Witam.
Miałem napisać ten temat jakiś czas temu, ale jakoś tak wyszło. Otóż zastanawia mnie to jak to jest z tymi dodatkami? Jak wiemy wielu lubi korzystać z kilku-kilkunastu ich rodzai.
Między innymi blokadami reklam (adblock) czy np https everywhere itp. Tylko zastanawia mnie czy przy włączonych takich dodatkach korzystacie z poczt, banków itp? Czy jednak zawsze przed logowaniem wyłączacie czy usuwacie?
Dobry temat, niepokoimy się - i poniekąd słusznie - o metody inwigilacji,
a tu na kompie ileś tam programów z maksymalnymi uprawnieniami
łączących się stale z internetem, dziesiątki dodatków, itd.
Ja nie wyłączam dodatków, w FF mam włączony tryb prywatny i wyłączone
ciasteczka, w Chrome zawsze czyszczę wszystko co się da przed użyciem do tych celów.
Na (sub)koncie bankowym, z którego robię różne operacje w internecie
(przelewy, PayPal, itd.) oraz na żywo (zakupy) mam stosunkowo niewielką kwotę.
Moim zdaniem nie ma co dublować funkcjonalności dodatków, które robią to samo - np. po co stosować ABP + Ghostery + Disconnect, skoro można wrzucić lżejszego uBlocka i w nim sobie kilka list ustawić? Na dobrą sprawę wyjdzie to samo.
Poza tym.. HTTPS Everywhere i owszem, polecam. Za jakiś czas przeglądarki same będą ostrzegały przed HTTP, do ego czasu warto ruch HTTPS wymuszać gdzie tylko się da.
Chyba się nie zrozumieliśmy. Chodzi mi o to czy je używacie/macie włączone podczas korzystania z kont, które potrzebują przeglądarki WWW ? np banki, poczta, fb, fora itp? Czy je po prostu wyłączacie/usuwacie na czas korzystania z takowych kont.
Używam uBlockO i NoScript (używam Firefoxa)...NS mam "od zawsze", a anty-reklamiarzy miewałem różnych niemniej tego typu dodatki zawsze były włączone...jedynie w NS czasem potrzebna była zmiana ustawień, ponieważ strony logowania i samo wnętrze skrzynki/konta czasem wymagało działania skryptów flash/java, które domyślnie były blokowane.