Ichito przyznaj się, chodzi Ci o kasjerki w bankach.
Zacofany człowieku, a może o kasjerów?
Tudzież wg. nowomowy "specjalistów ds. obsługi klienta"?
Niestety, dla mnie nie ma zawodu kelner. Jest jadłopodawca
. Takie zacofanie!
(30.03.2017, 11:11)rogacz napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Może to jeden z Rothschildów i ma swój bank? Tak poważnie naprawdę mi się nie chce wierzyć że z każdym przelewem/płatnością idziesz do oddziału banku, płacisz prowizję i marnujesz czas.
O nie nie!...musieliśmy się nie zrozumieć...nie robię przelewów tradycyjnie, a jeśli już to sporadycznie i może 2-3 razy w roku, bo akurat tak tylko można. Wszystkie inne robię z komputera, a ponieważ mam na nich to, co mam, to mam większe zaufanie do takiego sposobu, niż przez apki na smartfonie. I o tym pisałem właśnie
Hmmm...chciałbym mieć własny bank, ale to raczej niemożliwe...no i to tzw. "otoczenie polityczno-gospodarcze"...to już lepiej w skarpecie trzymać
Co do kasjerek...no to niestety...może "doradczynie" klienta jedynie, bo to jeszcze dobry rocznik...i nie chodzi o to, że wino im starsze tym lepsze
A kasjerzy...dochodzą też inne względy, niż powyżej opisane
(01.04.2017, 17:59)ichito napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
...
Co do kasjerek...no to niestety...może "doradczynie" klienta jedynie, bo to jeszcze dobry rocznik...i nie chodzi o to, że wino im starsze tym lepsze
A kasjerzy...dochodzą też inne względy, niż powyżej opisane
O ile z pierwszym się mogę zgodzić, to drugie jakieś takie podejrzane
Może żel pod prysznic pomoże?
Wracając do tematu - czy kiedykolwiek, jakikolwiek Polski bank się przyznał do włamu internetowego?
Pekao kiedyś miało wyciek danych osobowych z procesów rekrutacji. Była sprawa sądowa.
A to kojarzę, potem próbowali to na stażystkę zwalić. A coś więcej?
Zasadniczo nie przyznał się nikt, nawet Plus Bank. Także to działa na takiej zasadzie: złap złodzieja za rękę, będzie krzyczał że to nie jego ręka.