Witam
Jest od kilku dni posiadaczem owego telefonu.
Czy warto zabezpieczyć go jakimś programem AV ?
Nie znam się na tych smartphonach za dobrze
Jeśli nie rootujesz telefonu, to AV nie zrobi dużej różnicy.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Ja nie mam żadnego AV i żyje
Ja mam 'wbudowany' bezpłatny AVG, i jest OK - nie sprawia problemów,
a przy skanowaniu wyłapuje też ustawienia systemu, które
mogą sprawiać problemy (np. opcja 'zezwalaj na instalację
z nieznanych źródeł').
Przy okazji - co to jest 'rootować' telefon, i jak się to robi,
oraz po co?
Klik ->
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Żeby zrootować telefon wystarczy przeczytać odpowiedni tutorial (do swojego telefonu) i wykonać kroki w nim opisane - zazwyczaj potrzebny jest komputer z Windows.
PS na zrootowanych telefonach są problemy z aplikacjami bankowymi.
Odpowiednikiem rootowania na iPhone jest jailbreaking.
Dzięki! Bałbym się używać aplikacji bankowych na fonie.
Wydaje mi się on być jak pole po którym może hulać
wiatr z różnych stron - może to przez brak firewalla
i jakiejś ochrony keyloggerowej, i ciągłe aktualizacje
różnych aplikacji....
Jak nie masz roota, to nie potrzebujesz antywirusa, ale jak już zrootujesz i zaczniesz włóczyć się po ruskich stronach z apkami, to może być nieciekawie.
To robię na kompie. Nota bene, sporo pobieram z rosyjskich
forów finansowych, że tak powiem, i nigdy nie było wirusa
(przed pobraniem skanuję na VirusTotal), albo były tak dobre
że nic ich nie wykrywa (tzw. wirusy-śpiochy
).
Antywirus na telefonie bez roota nie ma sensu - poczytaj jak się zarazić wirusem na Androidzie. Lepszy moim zdaniem jest program do wycinania reklam i spamu, bo chroni przed wyskakującymi oknami. Druga sprawa to czytanie zawsze jakie uprawnienia chce aplikacja tam często widać, że coś jest nie tak.
Jak wyciąć reklamy i spam na androidzie jeśli nie masz roota?
(15.09.2017, 12:14)rogacz napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Jak wyciąć reklamy i spam na androidzie jeśli nie masz roota?
Nie mam zrootowanego systemu, jednak po instalacji mobilnego AddGuarda (zdarzają się półroczne promocje) miałem wrażenie, że reklamy z apek mi nie wyskakiwały bądź było ich mniej.
Miałem służbowego Samsunga o zbliżonych chyba parametrach (Galaxy Grand Prime) więc i u Ciebie będzie zainstalowana od razu firmowa aplikacja pod nazwą "Smart Manager". To pożyteczne narzędzie, a jedną z możliwości jest skaner AV na żądanie sygnowany marką Intel (McAfee) - to wydaje mi się, że w zupełności wystarczy jeśli używa się telefonu rozsądnie...nie chodzi o oczywiste konotacje związane z bezpieczeństwem w sieci, ale o kilka nawyków np.
- nie włączam Bluetooth jeśli to niekonieczne...jeśli już muszę, to nie rozgłaszam nazwy albo tylko wtedy, gdy chcę sparować z jakimś nowym urządzeniem
- wyłączam sieć jeśli mi niepotrzebna
- zainstalowany miałem firewall...najpierw był to darmowy AdGuard, ale ten poza kontrolą dostępu do sieci dla aplikacji blokował reklamy tylko w Chrome, którego nie używałem i w Firefoksie...tak było do momentu, kiedy zrezygnowałem z Firefoksa i przesiadłem się na szybką i lekką przeglądarkę Via...warto spróbować
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
- zamiast AG zainstalowałem wtedy NoRoot Firewall...nawet jak masz uprawnienia roota, to aplikacja jest dobra i skuteczna
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
- dla wydajności bardziej już - w ustawieniach w menadżerze aplikacji większości niepotrzebnym/nieużywanym aplikacjom (nawet aplikacjom używanym jak narzędzia czy gry) wymuszałem zatrzymanie i brak powiadomień
- do czyszczenia ze śmieci używałem mobilnego Ccleanera, do defragmentacji pamięci od czasu do czasu CDA
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
-------------------------------
edit:
A propos BT
Cytat:Odkryto potężny problem z implementacją protokołu Bluetooth, który dotyczy ponad 5,3 miliarda urządzeń, laptopów (zarówno z Windowsem jak i Linuksem), smartfonów (Androida i iOS, choć w przypadku Apple problem dotyczy obecnie tylko 10% klientów), ale także urządzeń IoT, telewizorów czy samochodów. Jest więc bardzo prawdopodobne, że jeśli któreś z Twoich urządzeń ma włączonego BlueTootha a nie pracuje pod kontrolą aktywnie rozwijanego i aktualizowanego systemu operacyjnego, to można je zhackować. Co gorsza atakujący wcale nie musi się wcześniej parować z urządzeniem, które chce zaatakować — zdalne przejęcie urządzenia jest możliwe, jeśli tylko znajduje się ono w zasięgu nadawanego przez włamywacza “złośliwego” sygnału BlueTooth.
BlueBorne
Dziurze, a tak naprawdę 8 podatnościom na różne platformy, nadano nazwę [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
. Trzy z podatności są krytyczne — pozwalają na przejęcie kontroli nad urządzeniem i wykonanie na nim złośliwego kodu a także na ataki Man in the Middle, czyli przechwytywanie komunikacji BlueTooth pomiędzy urządzeniami.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Kto dostał już łatkę bezpieczeństwa i o BlueBorne nie musi się martwić pewnie niewielu
Ja dostałem - Lumia 640
Ja też, iOS 10.3 jest odporny.
O, czyli jest firewall na Andromedoida!
A czy faktycznie ta defragmentacja pamięci coś daje?
Bo czytałem też opinie, że w ten sposób niszczy się pamięć (?)
Ja mam teraz standardowy Clean Master:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
i on czyści cache, może to wystarczy...