SafeGroup

To już drugi program który ostatnio w GesWall wykywa zagrożoenie

Coż zrobić urokisilnika Ikarusa

facecik napisał(a):To już drugi program który ostatnio w GesWall wykywa zagrożoenie

U siebie też miałem pełno FP tego skanera.
AnyTV, Audio DVD Ripper to dla tego programu dość duże zagrożenia bezpieczeństwa
Ze skanerów ''dorywczych'' zostawiłem sobie MBAMa tylko.

Ten program u mnie wszedzie widzi Trojany trzeba sie pilnować by waznych plików nie skasować niestety

Czy to jest temat o autobusach ?!

Zrobiliście niezłego OT dlatego żeby sprowadzić dyskusję na właściwe tory powiem tak:
A-Squared Free to moim skromnym zdaniem obecnie najskuteczniejszy skaner na żądanie. Potwierdziły to wyniki skanowania na paczkach od Elwisa oraz na zagrożeniach z forum MBAM, których Avast nie wykrywał a A-Squared cechował się tam ok. 90-95 % skutecznością.
Co do FP to powiem szczerze że wolę FP niż programik ze słabiutką wykrywalnością. Moje testy potwierdziły że MBAM i SAS mają słabiutką wykrywalność w porównaniu do A-Squared.

Masz racje, ale porównaj też bazy tych programow a-squared 2.8mln , MBAM ponad 100kA SAS jeszcze mniej

Chętnie zainstaluję ten skaner. Szkoda że nie działa promo .

adam_993 napisał(a):Chętnie zainstaluję ten skaner. Szkoda że nie działa promo .

Mówisz o A-Squared ? Przecież skaner jest free a płatna wersja jest zbędna

Tak. Szkoda że tyle zajmuje instalator.

Free ma wszystkie bazy co płatna po co płacić

adam_993 napisał(a):Tak. Szkoda że tyle zajmuje instalator.

Warto mieć go na kompie bo ma wykrywalność na wysokim poziomie.

adam_993 napisał(a):Tak. Szkoda że tyle zajmuje instalator.

Mimo że tyle instalator zajmuje to po instalacji jeszcze dociąga jakieś 13-15MB.
Jak pisałem dla mnie za dużo FP on ma. Wykrywalność ok ale jak bym zdał się na automat to nie miałbym połowy programów na dysku

roofman napisał(a):

adam_993 napisał(a):Tak. Szkoda że tyle zajmuje instalator.

Mimo że tyle instalator zajmuje to po instalacji jeszcze dociąga jakieś 13-15MB.
Jak pisałem dla mnie za dużo FP on ma. Wykrywalność ok ale jak bym zdał się na automat to nie miałbym połowy programów na dysku

Bez przesady. Przecież po samej lokalizacji potencjalnego szkodnika można wywnioskować czy to FP.

mbm86 napisał(a):Bez przesady. Przecież po samej lokalizacji potencjalnego szkodnika można wywnioskować czy to FP.

Dlatego napisałem "jak bym zdał się na automat"
Szarych komórek zawsze trzeba choć trochę używać przy tego typu programach

Cytat: Przecież po samej lokalizacji potencjalnego szkodnika można wywnioskować czy to FP

A jeśli wirus ukrywa sie w kodzie oryginalnego exeka.Co wtedy?

zbycho napisał(a):

Cytat: Przecież po samej lokalizacji potencjalnego szkodnika można wywnioskować czy to FP

A jeśli wirus ukrywa sie w kodzie oryginalnego exeka.Co wtedy?

Z tego wniosek płynie żeby nie pobierać programów/plików z nieznanych źródeł.

Cytat: Z tego wniosek płynie żeby nie pobierać programów/plików z nieznanych źródeł.

A nieznane to które.Te których ty nie znasz czy tez ja?Czy tez mityczna wiekszość?

zbycho napisał(a):

Cytat: Z tego wniosek płynie żeby nie pobierać programów/plików z nieznanych źródeł.

A nieznane to które.Te których ty nie znasz czy tez ja?Czy tez mityczna wiekszość?

Mam wrażenie że ciągle szukasz dziury w całym i czepiasz się słówek czy najdrobniejszych szczegółów. Przestań marudzić bo maruderów nam tu na forum nie potrzeba Więcej luzu w życiu a nie ciągłe czepialstwo i maruderstwo
Wiadomo że trzeba w miarę możliwości pobierać ze strony producenta no chyba że zostanie ona zhackowana albo mamy wyjątkowego pecha i ktoś zamieścił zawirusowany plik/instalkę. Na to już nie mamy wpływu. Gdyby myśleć twoimi kategoriami to najlepiej byłoby żeby nic nie pobierać, odłączyć od kompa kabel z netem i... święty spokój.
Nie tędy droga. Ryzyko zawsze istnieje ale nie można z góry zakładać że zawsze w każdym pliku trafi się na zaszytego wirusa bo co to da oprócz ześwirowania ?

Cytat: Mam wrażenie że ciągle szukasz dziury w całym i czepiasz się słówek czy najdrobniejszych szczegółów

I masz dobre wrażenie.
Komputer,sieć,wirusy,to dokładność.Profesjonalizm.
Tu trzeba wazyć słowa.
Jestes na publicznym portalu,gdzie ktoś młodszy od ciebie,z mniejszą wiedzą,powinien cię zrozumieć.
Udzielasz mu porad,podobno.

Cytat: Wiadomo że trzeba w miarę możliwości pobierać ze strony producenta no chyba że zostanie ona zhackowana albo mamy wyjątkowego pecha i ktoś zamieścił zawirusowany plik/instalkę. Na to już nie mamy wpływu.

Szalenie odkrywcze stwierdzenie.Brawo za spostrzegawczosc.

Cytat:Gdyby myśleć twoimi kategoriami to najlepiej byłoby żeby nic nie pobierać, odłączyć od kompa kabel z netem i... święty spokój.

A gdzie cos takiego stwierdziłem.Wskaz mi mój jeden taki post
Dlaczego chcesz mi na siłę udowodnić cos coś czego nie napisałem.
SANDBOXIE USER-ze,zadałem ci tylko proste pytanie.

Cytat: A jeśli wirus ukrywa sie w kodzie oryginalnego exeka.Co wtedy?

Zamiast sensownej odpowiedzi,post godny nadawcy.

Cytat:Z tego wniosek płynie żeby nie pobierać programów/plików z nieznanych źródeł

Jesteś Wielki.

Zbycho Wielki - imponujące. Zdekompiluj Avirę i zrób własny AV, skoro taki mocny.