SafeGroup

Pełna wersja: Wsparcie Microsoft czy coś da się zrobić
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Czy ktoś wie jak normalnie skontaktować się ze wsparciem Microsoft ?
Nie da się do nich zadzwonić bo przestali świadczyć wsparcie przez telefon, z działem sprzedaży też nie można nikt nie odbiera, nawet dzwoniłem na recepcje w Warszawie i głucho.
Jedyna możliwość takiego niby wsparcia to czat, czeka się po kilka godzin na konsultanta który nie potrafi poradzić sobie z problemem. Sesja taka trwa nawet do 5 godzin.
Konsultant nie dość że korzysta z translatora, odpowiada po kilku, kilkunastu minutach to po kilku zdaniach przełącza do następnego mój rekord przełączeń to 7 różnych konsultantów w sesji.
No wiem też kiedyś w pracy próbowałem i sobie odpuściłem...
Teraz nawet jak mam aplikacje tylko na windowsa to wole wirtualizować jakąś aplikacje za pomocą pełnego systemu lub biliotek typu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

której nie ma na linuxie, a reszta jak tylko można tak tylko i wyłącznie linux... zdecydowanie lepiej tak niż się męczyć z tym rakiem.
Linux odpada za dużo problemów. System jako taki działa mi w porządku, mam problem ze sklepem z mojego konta MS wyparowało mnóstwo programów i gier w tym płatnych i chciał bym to odzyskać z powrotem
jebnij skargę do UOKIKu, wielkie firmy nie po to wyjebały helpdesk do mumbaju, żeby Ci pomagać.
(07.12.2021, 18:13)zord napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Czy ktoś wie jak normalnie skontaktować się ze wsparciem Microsoft ?
Nie da się do nich zadzwonić bo przestali świadczyć wsparcie przez telefon, z działem sprzedaży też nie można nikt nie odbiera, nawet dzwoniłem na recepcje w Warszawie i głucho.
Jedyna możliwość takiego niby wsparcia to czat, czeka się po kilka godzin na konsultanta który nie potrafi poradzić sobie z problemem. Sesja taka trwa nawet do 5 godzin.
Konsultant nie dość że korzysta z translatora, odpowiada po kilku, kilkunastu minutach to po kilku zdaniach przełącza do następnego mój rekord przełączeń to 7 różnych konsultantów w sesji.

Wsparcie Microsoft? Nie wiedziałem, że istnieje Smile. Próbowałeś zadać pytanie na Microsoft community? Czasem udaje się rozwiązać problem przeszukując bazę już zgłoszonych problemów.
Przeszukiwanie bazy nic nie da, musi jakiś pracownik wejść na moje konto i przywrócić moje na serwerze ms.
Jestem umówiony na poniedziałek z technikiem który ma dostęp do serwerów, czy coś z tego wyjdzie nie wiem.
Tak z ciekawości: czy gdy się kupuje w takim sklepie jak M$ Store to dostaje się chociaż elektroniczną fakturę/paragon z nazwą programu/licencji?
Dostaje się informacje na pocztę z numerem zamówienia, nazwą programu, i ceną.
Wszystko też zapisuje się tutaj:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Próbowałem już kilka razy i nic. Wygląda to tak, sesja taka trwa około 5 do 6 godzin, w tym czasie jestem kilka razy przepłacany do innego konsultanta.
Konsultant oczywiście szuka problemu w systemie mimo że informuje go że system od czasu wystąpienia problemu był chyba z milion razy przeinstalowywany, posiadam więcej niż jeden komputer i na wszystkich jest ten problem, oraz że jeśli wejdę z przeglądarki do sklepu to tam też programy i gry są niedostępne dla mojego konta.
Konsultant przyjmuje to do wiadomości lub nie jeśli nie prosi o pulpit zdalny po czym resetuje sklep , czy używa używa polecenia restorehealth co oczywiście do niczego nie prowadzi.
Po tym następuje zmiana konsultanta któremu trzeba tłumaczyć od nowa no i informacja że zajmą się tym, sprawa będzie wyjaśniona w przeciągu 24 do 48 godzin, w tym czasie będę o wszystkim informowany. Oczywiście nie jestem o niczym informowany i po 24 do 48 godzin sprawa jest zamykana...
Jeśli nie uda Ci się gdzieś wyżej skontaktować albo zainteresować jakiegoś urzędu to nic nie zrobisz.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Stary, dzięki za ten pouczający wpis, na Twoim kłopocie wiele się nauczymy.

Szkoda tylko, że nie potrafimy pomóc.
Inny, lecz w pewnym sensie podobny wątek na Wildersach: "Ubisoft deleted this user's account along with his games for inactivity to comply with GDPR".
Ktoś powinien przerobić tę tabliczkę z Misia na coś w stylu: "Za licencje na programy i gry kupione i przechowywane w sklepie, sklep nie odpowiada".
Czy coś się ruszyło w temacie?
Tak się jeszcze zastanawiam w jaki sposób płaciłeś za te programy? Jeśli kartą płatniczą to może da się w banku złożyć jakiś rodzaj reklamacji i niech oni próbują dogadać się z M$
Nic, dałem spokój nie ma sensu tracić kolejnych kilku godzin na ich czat. Gdyby mieli infolinie to bym zadzwonił może coś by to dało.
Z bankiem też nic nie zadziałam bo wszystko to kupione było kilka lat temu.
Jedyne co to od dupy strony działanie, może na grupie WSUiSW ktoś zadziała?

Konsultanci z Mumbaju to małpy opłacane od wykonywania spisanego skryptu, nie rozwiązywania problemów.