Hej wszystkim,otóż dziś wymieniłem sobie procesor w laptopie na
Intel Pentium Dual-Core M T2060 1.6GHz/1M/533 SL9VX (wczesniej miałem Celerona Mobile 1,6 GHz
laptop to asus a9rp
i co dziwne zauważyłem znaczny spadek temperatury nowego procesora
Srednia temperatura to Core 0 wynosi 37,core 1 wynosi 32
na celeronie srednai temperatuta to 42-45
zauważyłem także że wentylator włącza się rzadziej.
Może ma ktoś z was asusa CD(dwurdzeniowca w laptopie)i mógłby mi podac temperaturę procesora?
Jest sens abym kupował podkładkę z wiatraczkami do dodatkowego chłodzenia?
Ah zapomniał bym ...jaki programik polecacie do mierzenia temperatury cpu?
Ja używam HWmonitor
Do sprawdzania temperatury procesora dobry jest: SpeedFan. Everest w wersji Home jednak nie podaje temperatury procesora.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Co do chłodzenia laptopów to nie mam w tym doświadczenia, jedynie na stacjonarnym komputerze mam wodne chłodzenie.
speedfan dobry, HWmonitor też
co temperatury, chyba dobrze że spadła i wiatraki nie szaleją nie
lunatic co prawda nie mam laptopa, ale to że temperatura na Twoim obecnym procku jest niższa niż na starszym wynika zapewne z faktu że jest on wykonany w zupełnie innym, bardzo nowoczesnym procesie technologicznym dzięki czemu o wiele mniej się grzeje.
Cytat: Intel Pentium Dual-Core M T2060 1.6GHz/1M/533 SL9VX (wczesniej miałem Celerona Mobile 1,6 GHz
laptop to asus a9rp
i co dziwne zauważyłem znaczny spadek temperatury nowego procesora
Srednia temperatura to Core 0 wynosi 37,core 1 wynosi 32
na celeronie srednai temperatuta to 42-45
Być może ten co wstawiłeś jest w innej technologii wykonania (mniej mikronów)
i dlatego masz zdziwko. Normalka.
Cytat: mam jeszcze jedno pytanko orientujecie się może czy wentylator się konserwuje w jakiś sposób (przeczysciłem go z kurzu i osadu na łopatkach)
Jak chodzi dobrze, tzn, nie charczy, nie zacina się, to wystarczy tylko odkurzenie łopatek - delikatne (można też użyć patyczek do uszów zwilżony wodą) - nic więcej. W bardzo starym wiatraku/charczący/itp można spróbować odkleić naklejkę od spodu, wyciągnąć zaślepkę i kapnąć kropelkę oleju dowolnego albo WD40, albo całkowicie wyciągnąć wirnik i lekko zwilżyć smarem jakimś lekkim i złożyć. Nie raz tak uratowałem wiatrak niestandardowy i służy do dziś. Niektórzy producenci na wirnik nie dają ani grama poślizgu - w końcu się musi zatrzeć, mimo że łożyskowane mogą być.
P.S. Uwaga, nie czyścić wiatraków/łopatek sprężonym powietrzem pod dużym ciśnieniem, większym jak 0.5-1.0 bara bo przypadkowo można uszkodzić uzwojenie wirnika (przerwać delikatne druciki). Mowa o tym jakby ktoś używał kompresora albo pompki. Jak używasz sprężonego powietrza w sprayu to nie ma obaw, tam jest niskie ciśnienie.