SafeGroup

Informacja za Interia.pl:
"MKS, producent oprogramowania antywirusowego mks_vir zamierza do końca 2010 roku ogłosić upadłość . Decyzja jest podyktowana chęcią oddzielenia rozwoju produktu i firmy od ciągnących się postępowań sądowych.(...)
Postawienie firmy w stan upadłości, pozwoli zabezpieczyć roszczenia bez negatywnego wpływu na użytkowników i partnerów firmy MKS , zaś założenie nowej spółki umożliwi firmie skupienie się na rozwoju i ekspansji poza granice kraju.
Według oświadczenia Prezesa MKS - firma nigdy nie była bliżej od udanego powrotu na rynek. Na ukończeniu jest nowa wersja programu mks_vir, trwają prace koncepcyjne nad wersją przyszłoroczną, w trakcie zmian jest też strona www i interfejs programu.
- Ciężko pracujemy aby nadrobić zaległości i przegonić silną konkurencję. Przenosiny mks_vir do nowej spółki nie powinny jednak budzić obaw u naszych Klientów - informuje Mateusz Sell. (...)
Mks_vir jest pierwszym w Polsce i jednym z pierwszych w Europie programem do ochrony komputera przed zagrożeniami(spółka MKS powstała w 1996 roku). Nic dziwnego, że szybko zdobył uznanie na polskim rynku i nieprzerwanie zwiększał udziały - aż do śmierci założyciela w 2004 roku. Przez kolejne 3 lata spółka była uwikłana w postępowanie spadkowe i rozprawy sądowe z konkurencyjną spółką, która została założona przez byłych pracowników MKS. Elementem niezgody stało się wydanie przez konkurenta własnego oprogramowania, którego kod źródłowy został według MKS skopiowany z programu mks_vir."
Źródło

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

ciekawie to sobie wymyślili

tak trochu dłuższą trasą chyba poszli...może dojdą?

Cytat:
Warszawa, 24 września 2010r.
Oświadczenie Prezesa MKS Sp. z o.o. - Mateusza Sella

Szanowni Państwo,

od kilku miesięcy firma MKS intensywnie pracuje nad powrotem na rynek z nową wersją naszego sztandarowego programu antywirusowego. Na tą chwilę, trwają certyfikacje najnowszego wydania mks_vir, przygotowujemy się do debiutu na rynku zachodnim oraz prowadzimy intensywne prace nad odświeżeniem naszego wizerunku. Naszym staraniom zagrażają jednak konsekwencje wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości. Przeciąga się nasze sądowe postępowanie prawne z konkurencyjną spółką, co negatywnie wpływa na rozwój dzieła mojego ojca - Marka Sella. Jako osoba odpowiedzialna za wszystkie aspekty funkcjonowania firmy - podjąłem decyzję o ostatecznym odcięciu naszych działań od zależności historycznych.

Pragniemy, aby spółka MKS spokojnie zakończyła istniejące sprawy sądowe i wszelkie inne spory, które nagromadziły się w latach 2004-2007. Jednocześnie, naszym głównym celem jest dobro pracowników, a także dalszy rozwój produktów, nieustanne ulepszanie wypracowanych przez lata rozwiązań oraz zwiększenie udziałów na rynku. Mając to na uwadze, jedyną uzasadnioną decyzją w zaistniałej sytuacji stało się założenie nowej spółki w której miejsce znajdzie dotychczasowy zespół naszych specjalistów, oraz w której nieprzerwanie będą trwać prace nad rozwojem mks_vir i innych produktów. Powyższe zmiany zamierzamy wprowadzić w życie do końca 2010 roku. Jednocześnie, spółka MKS zostanie postawiona w stan upadłości, aby chronić interesy i zobowiązania wierzycieli. Jest to też jedyna optymalna forma realizacji naszych celów, zgodna z istniejącym w Polsce prawem. W przypadku niekorzystnych postanowień Sądu chcemy, aby ich konsekwencje obciążały naszą przeszłość, a nie przyszłość.

Pragnę zapewnić, że opisane przeze mnie działania wynikają z troski o rozwój zarówno najstarszego polskiego oprogramowania antywirusowego, jak i zespołu specjalistów, który się nim zajmuje. Działania te w żadnym stopniu nie dotkną ani użytkowników naszego produktu, ani partnerów i kontrahentów. Wszystkie wersje mks_vir będą stale aktualizowane, a użytkownicy będą przez cały czas mieli dostęp do wykwalifikowanego zespołu doradczego.

Aktualnie kończymy prace nad najnowszą wersją programu mks_vir, która powinna znaleźć uznanie w oczach naszych Klientów i konkurencji. Trwają również testy skuteczności naszego nowego oprogramowania oraz prace koncepcyjne nad kolejną wersją, którą planujemy wydać w przyszłym roku. Prowadzimy intensywne działania mające na celu zmianę naszego wizerunku i marki - na bardziej adekwatny do oczekiwań naszych Klientów. Planowana zmiana nazwy jest również podyktowana chęcią wejścia na rynek USA, gdzie istnieje firma MKS, o podobnym do naszego profilu działalności.

Z dumą mogę powiedzieć, że od 2004 roku, nie byliśmy nigdy bliżej osiągnięcia naszego celu, jakim jest udany powrót na rynek. Wierzymy, że nasze decyzje i dalsze konsekwentne działania znajdą uznanie w Państwa oczach. Jesteśmy głęboko zdeterminowani, aby udowodnić, że nasz produkt zasługuje na uznanie i zaufanie Klientów.

Podkreślam, że działania, które zrealizujemy do końca roku są spowodowane chęcią rozwoju i uporządkowania historii spółki MKS.

Mateusz Sell
Prezes Zarządu MKS Sp. z o.o.

Ciekawe tylko jak się będzie ten nowy MKS sprawował i ile będzie pobierał zasobów

"[...] Aktualnie kończymy prace nad najnowszą wersją programu mks_vir, która powinna znaleźć uznanie w oczach naszych Klientów i konkurencji. Trwają również testy skuteczności naszego nowego oprogramowania..."

Uznanie w postaci nowego interfejsu z robaczkiem? Wątpie,że przez te kilka lat lenistwa uda im się nadrobić sygnatury i inne pierdoły.
Sorry, ale nie wyobrażam sobie,żeby McAfee czy Kaspersky nie mogli spać po nocach bo ich msk_vir straszy

z tym robaczkiem to ten antywirus wygląda jak dziecięca zabaweczka służąca do infekcji kompa

Warto wspomnieć, że oświadczenie Prezesa Mateusza Sella to próba robienia dobrej miny do złej gry. Fakty są takie, że spółka nie ma zamiaru ogłosić upadłości lecz upadłość już została ogłoszona (2010.09.24). Wniosek został złożony nie przez zarząd spółki MKS lecz przez wierzycieli na podstawie prawomocnych wyroków i nieskutecznych egzekucji (spółka MKS jest w beznadziejnej kondycji). Poza tym Mateusz Sell w swoim oświadczeniu wprost stwierdza, że jego zamiarem jest (ewentualnie było) oszukanie wierzycieli poprzez wyczyszczenie spółki MKS ze wszelkich dóbr i przeniesienie ich do nowego podmiotu. W tym kontekście twierdzenie, że jego celem jest ochrona interesów wierzycieli, to mówiąc krótko zwykła bzdura, a zamiary zadeklarowane w oświadczeniu kwalifikują się do odpowiedzialności karnej.