SafeGroup

Pełna wersja: Microsoft Safety Scanner
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wczoraj...14 kwietnia...pojawiło się stabilne wydanie nowego produktu AV od Microsoft pod nazwą Microsoft Safety Scanner . Nie kombinując za bardzo zacytuję w całości opis ze strony programu (podkreślenia moje)

"Microsoft Safety Scanner to dostępne do pobrania bezpłatne narzędzie, które służy do skanowania dyskóww celu wykrycia i usunięcia ewentualnych wirusów, programów szpiegujących i innego złośliwego oprogramowania. Narzędzie to jest zgodne z istniejącym oprogramowaniem antywirusowym .

Uwaga . Z programu Microsoft Safety Scanner można korzystać przez 10 dni od daty jego pobrania . Aby skanowanie uwzględniało najnowsze definicje złośliwego oprogramowania, należy ponownie pobrać i uruchomić program Microsoft Safety Scanner.

Program Microsoft Safety Scanner nie zastępuje oprogramowania antywirusowego , które na bieżąco zabezpiecza komputer."


Wymagania systemoweza producentem
* System operacyjny: Windows 7; Windows Server 2003; Windows Vista lub Windows XP.
* Procesor 500 MHz (lub szybszy) i 256 MB RAM (lub więcej).
* Wyświetlacz VGA 800×600 (lub lepszy).
* 200 MB wolnego miejsca na dysku twardym.

Strona programu, linki do dodatkowych wyjaśnień i download

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


- Program po ściągnięciu (ze strony producenta najlepiej) po prostu uruchamiamy podobnie jak np. inne znane tego typu narzędzie Dr.Web Cureit
- Akceptujemy warunki licencji, dostajemy następne okienko z przypomnieniem, że ten program nie zastępuje AV, naciskamy "dalej" i mamy okno skanera
- Do wyboru mamy 3 poziomy skanowania - szybki, pełny i własny wybór (wybieramy folder po naciśnięciu przycisku "Wybierz folder"
- Program nie ma żadnej możliwości auto-aktualizacji, więc po 10 dniach ściągamy jego najnowszą wersję (plik instalacyjny to ok. 70 MB i zawiera definicje wirusów)
- Program jest po polsku, więc nie powinno być żadnego problemu z jego obsługą.

Konto usunięte

U mnie nie działa z tego co widzę wybór folderu do skanowania - wybieram jedno, on i tak robi pełny skan.
u mnie to samo obojętnie co bym nie wybrał robi pełny skan

Konto usunięte

Chyba niespecjalnie im ten progs wyszedł - we wczorajszej paczce wykrył 5-6 zagrożeń (na ponad 150), usuwał je dłużej niż zagrożenia usuwa MSE.
To nie jest czasem jakaś beta? Wink
Mistrzowie...a poczekaliście do końca?Suspicious Program skanuje wybrany folder na bank, bo patrzyłem na przelatujące skanowanych obiektów...co prawda oczopląsu prawie dostałem, ale widać, że skanowanie zaczyna się od plików systemowych, autostartu, pamięci, rejestru, usług i serwisów, itp a na koniec dopiero pojawiają się obiekty z wybranego folderu. O ile mnie pamięć nie myli do dokładnie tak samo (choć może w nieco innym zakresie) robi MBAM, Dr.Web czy choćby skanowanie moim Symantekiem.
Ma to dobre i złe strony...dobre, bo wiadomo, że pliki z innych folderów mogą mieć jakieś powiązanie z zasobami systemu i tym samym potencjalnie zarażać w innych miejscach...złe (umownie), bo wydłuża czas skanu z pewnością i oczekiwania na wynik...i znów dobre, bo ten wynik jest jednak bardziej rzetelny.
---------------
edit:
Refleksji kilka jeszcze...
* jeśli ktoś używał lub używa inne narzędzie Microsoft czyli Microsoft Windows Malicious Software Removal Tool(Narzędzie do usuwania złośliwego oprogramowania) z pewnością dostrzeże analogie między obydwoma programami
* obydwa mają taki sam interfejs i posiadają te same opcje przy wyborze skanowania
* różni je jednak przede wszystkim zakres wykrywanego malware, co widać po wielkości plików instalacyjnych zawierających już wbudowane sygnatury (MSRT - 12 MB, MSC - 70 MB)
* oraz sposób aktualizacji - MSRT jest aktualizowane raz w miesiącu i wchodzi z automatycznymi aktualizacjami systemu, MSC aktualizowane ma być co 10 dni i trzeba samemu pobierać najnowsze wersje
* różni je również, co zauważyłem niedawno i i co jest jakąś raczej niedoróbką, to że MSRT pozwala na obejrzenie logu skanowania,a MSC niestety nie...nie ma takiej opcji z poziomu programu i nie znalazłem żadnego pliku tworzonego przez MSC nawet w plikach tymczasowych...MSRT tworzy taki log nawet jeśli skanowanie niczego nie wykryło
* jak widać Microsoft rozbudowuje wachlarz swoich darmowych programów zabezpieczających i mamy teraz jakby dwie linie produktów:
- skanery na żądanie czyli mniej uboższy Malicious Software Removal Tool i bogatszy oraz dokładniejszy Microsoft Safety Scanner
- programy chroniące real-time czyli uboższy Windows Defender oraz bogatszy, bardziej rozbudowany i skuteczniejszy Microsoft Security Essentials
* posunięcie takie jest wg mnie ze wszech miar pożyteczne i godne pochwały, ponieważ daje użytkownikom coraz większe możliwości w zakresie darmowej ochrony ze strony firmowych, bezpiecznych i w rzeczy samej coraz bardziej skutecznych narzędzi producenta systemu.

Eugeniusz

Z Microsoft Malicious Software Removal Tool korzystają chyba wszyscy użytkownicy Windows Update Smile
Byłoby ekstra gdyby Microsoft rozwinął tę aplikację, dodał funkcje usuwania szeregu zjadliwych aplikacji.
Wysyła coś do M$, sample, metadane? Dopiero go ściągam, to go sprawdzę Wink
Chyba niczego nie wysyła...ani nie daje takiej możliwości z okna programu, ani nie zauważyłem żeby nawiązywał jakieś "ciche" połączenie. To zwyczajny skaner na żądanie, a z tego co gdzieś doczytałem (na Wildersach chyba) wykorzystuje te same sygnatury co MSE czy Forefront, więc poza ochroną real-time jest niemal tym samym produktem.
Dla mnie ten program jest bezużyteczny:

- brak uaktualnień (trzeba pobrać nową wersję z www)
- brak skanowania wybranego katalogu (skanuje cały system)
- brak wyboru wykrytych malware do usunięcia lub nie (kasuje co znalazł i nawet nie wyświetla jaki plik został skasowany, pokazuje natomiast rodzaj malware)

Tyle po prędce.

Pisałem wyżej tak
"Program skanuje wybrany folder na bank, bo patrzyłem na przelatujące skanowanych obiektów...co prawda oczopląsu prawie dostałem, ale widać, że skanowanie zaczyna się od plików systemowych, autostartu, pamięci, rejestru, usług i serwisów, itp a na koniec dopiero pojawiają się obiekty z wybranego folderu. O ile mnie pamięć nie myli do dokładnie tak samo (choć może w nieco innym zakresie) robi MBAM, Dr.Web..."
Skaner skanuje wybrany folder, ale dodatkowo przeprowadza pobieżne skanowanie systemu...tak jest ustawiony i nie ma na to rady. Dlaczego tak?...można się domyślać...jak wszystkie programy zabezpieczające od Microsoftu jego budowa i obsługa z definicji i z założenia ma być być prosta i zrozumiała dla zwykłego, nieobeznanego użytkownika...program ma po prostu wymagać minimum wiedzy i umiejętności, by jego działanie było na założonym poziomie skuteczności.
Podobnie z wynikiem skanowania...użytkownik do, którego jest z pewnością kierowany program, nie będzie się prawdopodobnie zastanawiał, gdzie i jaki plik stwarza zagrożenie, wystarczy nazwa tego zagrożenia, żeby miał świadomość, że ono było Smile
Dlatego napisałem dlaczego jest dla mnie bezużyteczny Smile

Ja nie chcę, żeby mi skanował nic w systemie, poza wybranym folderem i koniec i kropkaGrin
Nie mam czasu patrzeć jak mi skanuje katalogi systemowe, które i tak mam czyste. Chcę tylko przeskanować jeden wybrany folder. A M$ wprowadza w błąd bo po naciśnięciu i wskazaniu katalogu on robi coś innego i nie interesuje mnie, że na końcu przeskanuje "mój" katalog.Grin

Ten progs to "Narzędzie do usuwania szkodliwego oprogramowania" + bazy od MSETongue