Ukazała się nowa wersja
PCLinuxOSw wersji
2011.6 , obraz możemy pobrać min., stąd
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
lub z serwerów lustrzanych -
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
W tej wersji poprawiono prędkość 3D pulpitu dla kart graficznych Intel, Nvidia i AMD, lepsze odwzorowywanie czcionki, dodano do repozytoriów możliwość zaktualizowania jądra do wersji PAE dla komputerów z 4GB ramu, jądro jest w wersji 2.6.38.8, X.Org Server został zaktualizowany do wersji 1.10.2
Spoko jest, ale padł mi napęd i została mi instalacja sieciowa.
Dlatego wybrałem Debiana testing.
Ja też jadę z pendrive jak instaluję coś na kompie, mój napęd też "death"
Co do openSuse, chciałem z pena zarzucić wersję 12.1 ale nie idzie coś, skanuje go i restart, w wersji 11.4 której używam, nie było problemów z instalacją, ta sama metoda instalacji, za pomocą Image Write , jednak 12.1 za cholerę nie chce ruszyć niestety.
Może po prostu ta opcja nie jest jeszcze dostępna.
Też instalowałem Debiana 6.0.1a, ale nie wykrywa mi żadnej sieci WiFi, i nie mam na nim netu, szkoda, bym go zostawił, bo to stabilne i dobre distro.Co do openSuse 12.1, być może nie ma opcji instalowania z pena, dlatego nie da rady, wszak to wersja Milestone2, a nie finalna.
Najczęściej trzeba doinstalować firmware do jądra. Instalowałem z business card, po kablu, po instalacji zainstalowałem firmware i połączyłem się via WiFi.
Chyba zainstaluję nowego "snapshota" PCLOSa - ostatnio wrzucałem na vboxa ten z grudnia i po update co prawda nie wszystko było super-fajnie-cacy, ale jednak nowe KDE zrobiło swoje.
Jak rozumiem w tym nowym wydaniu nie ma już problemu z niedziałającym repozytorium?
Tutaj już chyba zmienili adresy.
U mnie niestety "epic fail" - z płyty uruchamia się loader, co bym nie wybrał sporo załaduje i "padnie", widać tylko statyczną kreseczkę (znak "_") i tyle...
Próbowałem wyłaczać / włączać w biosie sprzęt, a także wybierać bezpieczne ustawienia jądra z loadera, niestety nadal nic :/
Sprawdzałeś sumy MD5? Obrazy zawsze ściągam z torrentów. Raz że automatycznie klient sprawdza jakość pobranych danych, dwa odciążam serwery dystrybucji.
Ogólnie lepiej wyłączyć splasha (użyć opcji w menu lub skasować parametr splash), zapisać krytyczne informacje i będzie łatwiej. W którym momencie pojawia się znak zachęty? Zaraz po rozpoczęciu ładowania, po jakimś czasie?
Obraz nagrany na płytę jest w 100% ok.
Próbowałem "no splash boot", tak samo jak w innych.
Znak zachęty pojawia się po dłużej chwili ładowania, przy normalnym trybie live dzieje się tak już po zakończeniu procesu ładowania (ten pasek z informacją o tym, że system jest uruchamiany).
Głowy nie dam, ale to wygląda tak, jakby zdychało w momencie, w którym powinno uruchomić KDE.
Możesz przejść na drugą konsolę (czy jak się to nazywa) skrótem Ctrl+Alt+F2 (login root, hasło root)
Potem możesz już diagnostycznie użyć top. Sprawdzisz czy system coś kombinuje. Możesz użyć startx, by uruchomić serwer graficzny. Możesz w sumie przejść do /var i sprawdzić logi systemowe (messages, kernel).
//szkoda że nie ma netinstall pclosa
zostaje mi tylko Debian, Ubuntu, Fedora, Mandriva, openSUSE chyba
Dodano: czwartek, 30 czerwca 2011, 19:00
Noo, chyba się udało
?
I tak i nie.
Poszło na safe mode, zainstalowałem, ale co chwila się X''y wysypywały.
Udało mi się uruchomić również w safe, zrobić update, wywalić stery własnosciowe od ati (myślałem że to przez to) i dodać kernel z obsługą PAE.
Niestety, nadal to samo, co chwila się wysypują, wrzuciłem znowu Ubuntu aby nieco z ACPI się pobawić, acz chyba jeszcze dzisiaj wyleci.
Z laptopami dobrze radzą sobie openSUSE i Fedora, ale znowu masz ATI.
A ATI w notebooku to piekielnie zła konfiguracja.
Na Linuksie niestety tak, na Windowsie nie ma z nim problemu :/