SafeGroup

I pewnie w tym leży przyczyna,a EAM nie ma wersji x64 jest tylko kompatybilna z x64 tak jak większość programów..jeśli po usunięciu EAM problem ustąpi to daj mi znać to zgłoszę im to aby takich niedociągnięć nie miała wersja 6

Eugeniusz pisał na początku o potencjalnym rozwiązaniu tego problemu:

Eugeniusz napisał(a):Jeśli używasz Opery, wyłącz Web Shield w OA. To może pomóc

Online Armor przy korzystaniu z Opery potrafi zamulić przeglądarkę w stopniu, który może doprowadzić do jej zawieszenia. Odinstaluj Online Armor i zostaw samego EAM na ustawieniach domyślnych. Powinieneś odczuć różnicę. Chyba, że EAM też ma ten problem z Operą.

Jesli problem będzie występował to zrób reinstalkę systemu (polecam stworzyć sobie obraz czystego systemu z zainstalowanym SP, bo przy każdej kolejnej reinstalce będziesz coraz bardziej wkur***** przechodzeniem przez ten proces). Zainstaluj EAM + programy + oczywiście Opera i zostaw firewall systemowy. Jeżeli problem będzie występował (aczkolwiek nie powinien) doinstaluj Online Armor i ewentualnie (o czym już wspomniał Eugeniusz) wyłącz Web Shield. Powodzenia

WebShield wyłączysz klikając prawym przyciskiem myszy na ikonkę OA w zasobniku, następnie odznaczając WebShield z menu kontekstowego. Ewentualnie otwórz okno OA i przejdź do zakładki Status, po czym kliknij na zielony ptaszek przy WebShield - on.

problem zniknął po odinstalowaniu OA

Możesz sprawdzić wersję "beta" (tak naprawdę to kandydat do wydania) OA 5.1. Poprawiono w niej wydajność, kompatybilność z innymi aplikacjami. A nuż jest lepiej? U mnie działa OK.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Pamiętaj jednak że to wersja potencjalnieniebezpieczna. Mogą się zdarzyć crashe, bugi, awarie. Mi się to nigdy nie zdarzyło, nawet z wersjami bardziej "ryzykownymi:

No a podobno wczoraj odinstalowałeś już i nadal był problem

odi napisał(a):problem zniknął po odinstalowaniu OA

Odi ja Cię uduszę chyba :/aż do dzisiaj głowa mnie boli od wczorajszego myślenia co może być nie tak z EAM..
No ale daruje Ci

Piotrex44 napisał(a):[quote="odi"] problem zniknął po odinstalowaniu OA

Odi ja Cię uduszę chyba :/aż do dzisiaj głowa mnie boli od wczorajszego myślenia co może być nie tak z EAM..
No ale daruje Ci potem znowu odinstalowałem i restart zainstalowałem comodo FWi pomogło

W zasadzie to pytanie jest trudne, bo obie te zapory mają swego rodzaju HIPS-a.

Jednak Online Armor (Free i Premium) bywa konfliktowa. Kiedyś zainstalowałam ją na siódemce, gdzie miałam spyware doctora starter ediotion z modułem antywirus. No i komp długo się uruchamiał, nie mogłam włączyć zwykłego notatnika, a net był koszmarnie powolny. To wszystko minęło, jak odinstalowałam doktorka.

Fakt, nie sprawdzałam jak by się zachowała zapora Comodo w połączeniu ze spyware doctorem, ale tego nie będę robić, bo mam już wystarczającą ochronę.

Mam bardzo dobrego HIPS-a i w Comodo Firewall wyłączyłam defence.

Aha, Comodo Firewall z włączoną defence nie za bardzo lubi SS. Wówczas net jest strasznie powolny.

Może tylko u mnie tak jest...

joa17t napisał(a):Jednak Online Armor (Free i Premium) bywa konfliktowa. Kiedyś zainstalowałam ją na siódemce, gdzie miałam spyware doctora starter ediotion z modułem antywirus. No i komp długo się uruchamiał, nie mogłam włączyć zwykłego notatnika, a net był koszmarnie powolny. To wszystko minęło, jak odinstalowałam doktorka.

Może jest odwrotnie, to Spyware Doctor jest konfliktowy<!-- s--> <!-- s--> . W OA często pomaga dodanie innych aplikacji do listy wykluczeń, w innych aplikacjach też warto to zrobić.

No tak, Eugeniusz , możesz mieć rację...Może spojrzałam na to z niewłaściwej strony...

Aha, mimo że w Comodo używam tylko konfiguracji Comodo Firewall Security, to ona czasem ostrzega, że jest aktywny jakiś podejrzany proces.

Jakim cudem

Rozwiń myśl "podejrzany proces".

Morphiusz , źle się wyraziłam... Odinstalowałam jedną grę i Comodo wykryło w niej wirusa.

Nie rozumiem, czemu ta zapora zareagowała. Ma wyłączone defence.

Defense jest wyłączone całkowicie (w opcjach) czy tylko suwak dałaś na Wyłączony.
Defense + oprócz HIPSa masz jeszcze ochronę przed przepełnieniem bufora, analizę heurystyczną, skanowanie plików w chmurze na obecność złośliwego kodu.

Jeśli wyłączyłaś suwakiem to masz te opcje ochrony aktywne nadal.

Morphiusz , jak instalowałam Comodo Firewall, to wybrałam konfigurację tylko zapora.

Wychodzi na to, że mam tylko wyłączoną defence, z pozostałe procesy: kontrola uruchamiania i monitorowanie są włączone. Nie zrobiłam tego celowo, tak po prostu wyszło.

I bardzo dobrze, bo już z dwa razy ta zapora zareagowała na wirusy i zapobiegła infekcji.

joa17t napisał(a):Wychodzi na to, że mam tylko wyłączoną defence, z pozostałe procesy: kontrola uruchamiania i monitorowanie są włączone. Nie zrobiłam tego celowo, tak po prostu wyszło.

Czyli jak w starym CFP 3

joa17t napisał(a):I bardzo dobrze, bo już z dwa razy ta zapora zareagowała na wirusy i zapobiegła infekcji.

Firewall zapobiegł infekcji? W jakim sensie? Zablokował połączenia sieciowe?

he no a w grze to pewnie crack

Tachion, pesymista z Ciebie

no dobra może złośliwy kod

Więc tak, niecałkowicie wyłączone defence wykryło wirusa w grze, którą kupiłam swego czasu. Stwierdziłam, że jest głupia i postanowiłam ją odinstalować. I wtedy to defence, w którym aktywne są kontrola uruchamiania i monitorowanie, wykryło wirusa.

Czyli mam wyłączone defence w zaporze Comodo, ale nie całkowicie.

, nie używam cracków, a w moim kompie mam tylko legalne programy. Przeważnie darmowe, chyba że skorzystam z jakiejś legalnej promocji.

Komercyjne gry mam z gazet komputerowych lub sama je kupuję.

Jeden mój kolega uważa, że w pełnych wersjach gier, dołączanych do gazet komputerowych, są wirusy.

Sądzę, że przesadza.