Witam! Ja podczepię się pod temat, żeby nie zakładać kolejnego.
Mam podobny problem, będę robić koledze komputer i mam dylemat jakie zabezpieczenie mu zainstalować. Aktualnie jestem na etapie AVG IS + MBAM Pro, tylko nie wiem czy jest to dobra ochrona? MBAM Pro oczywiście w ochronie rzeczywistej. Wydaje mi się, że jest to pakiet lekki i dosyć dobry. Wykrywalność razem programy mają naprawdę wysoką, pakiet AVG ma ochronę WEB (MBAM też blokuje szkodliwe strony), zaporę, anti-rootkit i ochronę przed kradzieżą tożsamości. Jak ocenicie ten zestaw? Ew. możecie zaproponować inne, chętnie wysłucham. Chodzi raczej o darmowe propozycje. Komputer musi mieć mimo wszystko dosyć dobrą ochronę, są tam robione często przelewy itd. ogólnie rzecz mówiąc ojciec tego kolegi korzysta z konta bankowego na tym komputerze. Kumpel jest też stosunkowo ogarniętym użytkownikiem. Dodam tylko, że wolałbym jakiś automat dla niego. Sam najchętniej wrzuciłbym mu CISa, ale on nie chce. Także liczę na Waszą pomoc ;-)
Pozdrawiam
Jak jest "ogarnięty", to zaproponuj mu do tego MBAM Pro OA Free...dołożysz mu tym samym zaporę, HIPS z modułem anty-keylogger oraz włączysz tryb "Run Safer" dla wybranych aplikacji. To wg mnie wystarczy w zupełności. Na koniec...albo raczej na sam początek przed wszystkimi zabezpieczeniami...1-Click Keriver. Robisz bazową migawkę systemu, która będzie wyjściową do ewentualnego przywracania systemu, a potem można próbować z innymi zabezpieczeniami (można wtedy robić kolejne zrzuty systemu dla wygody przywracania określonego stanu czyli zainstalowanego oprogramowania).
ichito napisał(a):Jak jest "ogarnięty", to zaproponuj mu do tego MBAM Pro OA Free...dołożysz mu tym samym zaporę, HIPS z modułem anty-keylogger oraz włączysz tryb "Run Safer" dla wybranych aplikacji. To wg mnie wystarczy w zupełności. Na koniec...albo raczej na sam początek przed wszystkimi zabezpieczeniami...1-Click Keriver. Robisz bazową migawkę systemu, która będzie wyjściową do ewentualnego przywracania systemu, a potem można próbować z innymi zabezpieczeniami (można wtedy robić kolejne zrzuty systemu dla wygody przywracania określonego stanu czyli zainstalowanego oprogramowania).
I te dwa programy w zupełności sobie poradzą? Na obciążenie nie patrzę, ma tam 6 GB RAMu, czterordzeniowca itd., ogólnie wypas sprzęt.
EDIT: I win 7.
No w sumie 3...MBAM, OA i Keriver
Jeśli nie przesadzi z "jazdą po bandzie" to wg mnie jest to wystarczający zestaw. Aha...zapomniałbym o jednym...dobrym rozwiązaniem byłby KeyScrambler Personal jako dodatek do Firefoxa (to zależy oczywiście od preferencji odnośnie przeglądarek). To poniekąd załatwi sprawę bezpiecznego logowania na strony np. bankowe czy konta mailowe.
Można ewentualnie dołożyć RSS 2011 Free...wirtualizacja na żądanie (np. podczas pracy w internecie) z dodatkowym opcjonalnym AV i ochroną własnych danych (pliki, foldery, kontener plikowy).
Koleś Comodo nie chce, bo wymaga obsługi, a co odpiero OA
Nie wiem jak jest z OA, nigdy nie używałem. Myślałem, że automacik ;>
OA ma solidny kreator, który łatwo pozwala ustawić od razu naprawdę zaufane aplikacje czy wpisy autostartu. Podczas instalacji świeżego i bezpiecznego programu włącza się po prostu tryb instalacji - bez alertów, jak w każdym innym HIPSie. Czy Comodo ma tryb ograniczonego działania aplikacji? - chyba nie. Czy pokazuje inne urządzenia/komputery pracujące w tej samej sieci...też chyba nie...czy pokazuje wpisy do nieistniejących już procesów lub programów (po aktualizacjach, instalacjach, pliki tymczasowe)...również chyba nie. Ale zawsze możesz mnie poprawić, jakby co
Dodano: 31 paź 2011, 2011 12:40
Borzuck napisał(a):Nie wiem jak jest z OA, nigdy nie używałem. Myślałem, że automacik ;>
Nie ma niestety pełnego automatu w żadnym sofcie...w końcu wszystko i tak opiera się na decyzji użytkownika podjętej albo podczas konfiguracji, albo podczas działania już. Nie ma programu, który by wiedział "lepiej" wszystko i samodzielnie decydował o wszystkim...o czymś takim można zapomnieć i nie należy się łudzić, że coś takiego istnieje. Poza tym automaty mają poza niewątpliwymi zaletami również wady...to samo, co zalety tylko z innego punktu widzenia. Automat decyduje za Ciebie i robi wszystko po cichu...czasem niestety wbrew oczekiwaniom użytkownika.
ichito napisał(a):OA ma solidny kreator, który łatwo pozwala ustawić od razu naprawdę zaufane aplikacje czy wpisy autostartu. Podczas instalacji świeżego i bezpiecznego programu włącza się po prostu tryb instalacji
U Comodo jest to odpowiednio:
-tryb czystego PC,
-Traktuj aplikację jako Instalator/Aktualizator
ichito napisał(a):Czy Comodo ma tryb ograniczonego działania aplikacji?
Tak, ma.
ichito napisał(a):Czy pokazuje inne urządzenia/komputery pracujące w tej samej sieci.
Nie pokazuje
ichito napisał(a):czy pokazuje wpisy do nieistniejących już procesów lub programów (po aktualizacjach, instalacjach, pliki tymczasowe)
Pokazuje. Jeśli masz to samo na myśli.
hmm tak się zastanawiam. A może np. Avast/avira + coś w chmurze, panda cloud lub immunet + jakiś firewall. Co o tym sądzicie? No i czy chmura ma sens przy takich 2,5 mb. Dokładnie nie określe, ponieważ on ma jakąś radiowke i to się od 1,5 do 2,5 mb waha. Tego mbam pominąłem bo to już chyba za dużo będzie... ale trochę szkoda marnować licencji. Ew wymienić ją za coś
Morphiusz...dzięki za odpowiedź, ale pozwolisz że spytam jeszcze:
- "tryb czystego PC"...nie chodziło mi o to funkcję typu traktuj wszystko, jako zaufane...OA też to ma w kreatorze. Bardziej chodzi mi o to, czy np. skanuje o pokazuje wyniki do analizy...są to głównie programy własne użytkownika, bo te znane i podpisane cyfrowo samodzielnie akceptuje łącząc się z OASIS
- o nieistniejących procesach jeszcze - miałem na myśli pliki/procesy uruchamiane jednorazowo, które są automatycznie kasowane przez system, przez aktualizowany program lub np. przez użytkownika po instalacji.
ichito napisał(a):- "tryb czystego PC"...nie chodziło mi o to funkcję typu traktuj wszystko, jako zaufane...OA też to ma w kreatorze. Bardziej chodzi mi o to, czy np. skanuje o pokazuje wyniki do analizy...są to głównie programy własne użytkownika, bo te znane i podpisane cyfrowo samodzielnie akceptuje łącząc się z OASIS
Już Ci odpowiadam. Nie ma konkretnie czegoś takie samego - Comodo domyślnie po instalacji ufa aplikacjom bezpiecznym - tj. tym, które są na białych listach. Czyli nie wyświetla jak OA, jednak w tej drugiej części się zgadzają.
ichito napisał(a):o nieistniejących procesach jeszcze - miałem na myśli pliki/procesy uruchamiane jednorazowo, które są automatycznie kasowane przez system, przez aktualizowany program lub np. przez użytkownika po instalacji.
A na co taka diabelska funkcja?
No i Eugeniusz ujął to prosto i jasno
Przecież wiesz Morphiusz, że użytkownik pracuje nie tylko na tym, co jest już zastane w komputerze przez zaporę, ale instaluje programy, kodeki, sterowniki, aktualizacje...odnośniki z regułami do takich instalatorów są de facto śmieciami, które niepotrzebnie zapychają listę...stąd takie małe "cóś" co pozwala usunąć takie śmieci. Zresztą podobny patent jest w zaporze PC Toolsów, tyle że tam przy takim pliku/procesie jest czerwony krzyżyk i nie jest tak dokładny ja taka sama funkcja w OA.
Nooo tak...sory za ten OT
ichito napisał(a):No i Eugeniusz ujął to prosto i jasno Przecież wiesz Morphiusz, że użytkownik pracuje nie tylko na tym, co jest już zastane w komputerze przez zaporę, ale instaluje programy, kodeki, sterowniki, aktualizacje...odnośniki z regułami do takich instalatorów są de facto śmieciami, które niepotrzebnie zapychają listę...stąd takie małe "cóś" co pozwala usunąć takie śmieci. Zresztą podobny patent jest w zaporze PC Toolsów, tyle że tam przy takim pliku/procesie jest czerwony krzyżyk i nie jest tak dokładny ja taka sama funkcja w OA.
Aa, rozumiem. W Comodo jest funkcja "Oczyść" ona tropi takie reguły, prezentuje je userowi i proponuje usunięcie.
Niestety, ale w OA trzeba się namęczyć, tj. odznaczyć hide trusted i zaznaczyć only deleted. Tyle że ten trick działa tylko w programs
.