SafeGroup

Pełna wersja: Windows Defender Offline Beta 4.x
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pojawił się nowy program zabezpieczający od Microsoft pod nazwą Windows Defender Offline Beta . To nic innego, jak zmieniony, rozbudowany i przeznaczony do zainstalowania na nośnikach wymiennych CD/DVD lub USB znany wszystkim odlat Windows Defender. Dzięki instalacji na nośnikach wymiennych - nie bezpośrednio w systemie - zastosowaniem programu jest skanowanie/leczenie z infekcji komputera przed startem systemu.
Program ma własne środowisko rozruchowe czym przypomina inne narzędzie MS - Microsoft Standalone System Sweeper(też w fazie Beta), podobieństwo również widać w samym interfejsie. Niemniej WD Offline ma sporo więcej funkcji i pod tym kątem przypomina znany wszystkim AV - Microsoft Security Essentials , z którego rozwiązań zresztą korzysta.
Do stworzenia bootowalnego dysku konieczna jest czysta płyta CD/DVD lub czystynośnik pamięci USB - w przeciwnym przypadku wszystkie dane zapisane na nośniku mogą zostać utracone, ponieważ napęd jest formatowany w czasie procesu instalacji , o czym program ostrzega odpowiednim komunikatem. Następnie kreator prowadzi nas przez cały proces instalacji, w trakcie którego również pobierana jest z sieci spora ilość danych - instalator to tylko niecałe 0,75 MB natomiast po zainstalowaniu całość zajmuje ok. 214 MB.

Program obsługuje systemy 32 i 64 bit oraz systemy Win XP, Vista, W7.
Strona programu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Poradnik instalacji

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Poniżej screen (za KŚ)

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Kolejny ciekawy soft leci do leczenia. Microsoft idzie w dobrą stronę.

Konto usunięte

Wygląda bardziej jak MSE, ale nazywa się Defender... ciekawy więc jestem, z jakich mechanizmów i z jakich baz korzysta - z tych defendera, czy jednak MSE.
Rozmiar o jakim napisałeś ichito wskazywałby jednak na to, że chodzi o MSE. Ciekawe czemu nazwali go Defender, skoro świadomość istnienia MSE jest większa dzięki sporej reklamie.
Tu pewnie chodzi o to, że większość osób kojarzy Defendera - wbudowany jest w system, jakoś chroni i lepiej go nie wyłączać. O MSE mało % Polaków słyszało, bo co szukać innego jak jest popularny avast! Tak więc, wciąż myślę, że chodzi o przyzwyczajenia i "tradycję". Może Microsoft porzuci MSE i wprowadzi jego bazy do Defendera? Wtedy to będzie pełny antywirus, a nie tylko AntySpyware.
W Windows 8 Developer Preview jest Windows Defender który ma bazy z MSE i wygląda jak on. Pewnie tak samo jest z WDO Beta