SafeGroup

Małe wizualne zmiany w aplikacji SD:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

A jest jakiś changelog? Jakieś większe zmiany?

lukasamd napisał(a):A jest jakiś changelog? Jakieś większe zmiany?

Tylko to znalazłem.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Na kilku skrzynkach zabrali mi moje gigabajty zamiast 25 mam tylko 7 bez możliwości rozszerzenia darmowego

zord napisał(a):Na kilku skrzynkach zabrali mi moje gigabajty zamiast 25 mam tylko 7 bez możliwości rozszerzenia darmowego

Z jakiej racji Przecież przestrzeń 25 Gb miała zostać na stałe. Może jakoś wpadli na trop ze masz kilka kont i zmniejszyli pojemność. Może napisz do nich żeby zwrócili.

Może dla tego że ich za często nie używałem 1 jest mojej mamy 2 do spraw zawodowych nie logowałem się na nie od paru miesięcy

zord napisał(a):Może dla tego że ich za często nie używałem 1 jest mojej mamy 2 do spraw zawodowych nie logowałem się na nie od paru miesięcy

Raczej nie, ponieważ ja też posiadam 25GB a nie używam w ogóle

SkyDrive to bardzo fajna usługa, ale po przeczytaniu tego arytkułu:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

coraz bardziej mam ochotę odciąć się od Microsoftu i jego SkyDrive''a i Hotmaila na dobre.

Chyba jedynym wyjściem jest przetrzymywanie plików w kilku chmurach. I pomyśleć, że coś takiego może się zdarzyć. W ciągu kilku chwil możemy stracić wszystkie dane. Dochodzę do wniosku, że lepiej kupić sobie dysk zewnętrzny i tam przechowywać dane niż korzystać z chmury, która po jakimś czasie się rozpłynie.

Tak mi się wydaje, że to nie tylko sprawa MS, podobnie byłoby z wielkim G i każdą inną firmą świadczącą darmowe usługi w chmurze.

Dokładnie promototo, a jeżeli ktoś bardzo chce korzystać z chmury, to najlepiej takiej, która nie jest w żaden sposób połączona z naszym kontem e-mail czy innymi ważnymi dla nas usługami, np. Dropbox. W takim przypadku jedyne co nas może spotkać to utrata plików.

Jeśli chodzi o SkyDrive i opisane w artykule wydarzenie, to myślę, że Microsoft przesadził. Mogli usunąć tylko dane niezgodne z regulaminem, a nie całe konto.

<EDIT>
Bardzo możliwe Tomaszu, dlatego chmurę dobrze jest wykorzystywać tylko jako dodatkowy backup na pliki, do których chcemy mieć zawsze dostęp online.

Ja tu absolutnie nie występuje jako obrońca MS. Po prostu każda darmowa usługa, w przypadku której usługodawca nie zobowiązał się do jej dostarczania przez X czasu, może być w każdej chwili wyłączona, bo przestanie być opłacalna.

preter_m napisał(a):Dokładnie promototo, a jeżeli ktoś bardzo chce korzystać z chmury, to najlepiej takiej, która nie jest w żaden sposób połączona z naszym kontem e-mail czy innymi ważnymi dla nas usługami, np. Dropbox. W takim przypadku jedyne co nas może spotkać to utrata plików

Zły przykład bo oni też mają dostęp. Szyfrowane przed wysłaniem do chmury to jedyne słuszne rozwiązanie w tej dziedzinie, ale! każde rozwiązanie ma swoje wady.

SkyDrive mnie zaczyna powoli denerwować i stwierdzam iż raz wydać kasę na zewnętrzny dysk. Masz spokój i wszystko u siebie, jednak takie rozwiązanie też ma swoje wady, wszystko to kwestia wygody.


-----------


Kurde zdjęcia w bikini ... dobrze, że mi powiedzieliście, bo muszę swój folder z tapetami tam chyba wykasować

zord napisał(a):Na kilku skrzynkach zabrali mi moje gigabajty zamiast 25 mam tylko 7 bez możliwości rozszerzenia darmowego

Mam skrzynkę na hotmail (dawno temu założona), którą nie używam i rzeczywiście jest 7GB (tydzień temu właśnie to sprawdzałem). Podobno było kilka dni w kwietniu że można było kliknąć w 25GB, żeby zostało dalej. Lub jeśli było powyżej 7GB zapełnienia to zostawało 25GB.

Wszystkie usługi nam dostarczane mogą być w jednej chwili wyłączone - taki urok dzisiejszego świata.

Dlatego ja korzystam z Google Apps (własna domena) i wolę zapłacić za tę usługę i mieć pewność, że nic nie zginie

Wystarczy kupić dysk z WiFi i po problemie, mamy własną chmurę

promototo napisał(a):Wystarczy kupić dysk z WiFi i po problemie, mamy własną chmurę

Mam nadzieję, że to ironia

promototo napisał(a):Wystarczy kupić dysk z WiFi i po problemie, mamy własną chmurę

Bo definicja chmury to właśnie dostęp do plików jedynie z własnego mieszkania / jednej stałej lokalizacji.
Gratuluje.

To tak samo bez sensu jak nazywanie tego skryptu co jest dostępny własna chmurą.No sorry,ale jak ftpka można nazwać chmurą?Gdzie tu redundancja,kilka lokalizacji itd.