Producent aviry, po prostu nas olał i nawet nie wie, że na tej stronie coś jest <heh>
Rozczarowałem się trochę, ponieważ wszyscy piszą, że taka dobra
A to ten szmelc avast! blokuje stronę zanim zdąży się załadować.
mateusz8466 napisał(a):Producent aviry, po prostu nas olał i nawet nie wie, że na tej stronie coś jest <heh>
Rozczarowałem się trochę, ponieważ wszyscy piszą, że taka dobra A to ten szmelc avast! blokuje stronę zanim zdąży się załadować.
Widzisz rzecz w tym ze teraz rozpoznal te infekcje Avast a Avira nie, na innym przykladzie moze byc odwrotnie, w jeszcze innych sytuacjach oba moga nie widziec zagrozenia ktore jest.
Dlatego wlasnie tak istotne jest posiadanie kilku "warstw ochronnych" w systemie - jak jedna cos przepusci, zareaguje druga.
Creer napisał(a):Widzisz rzecz w tym ze teraz rozpoznal te infekcje Avast a Avira nie, na innym przykladzie moze byc odwrotnie, w jeszcze innych sytuacjach oba moga nie widziec zagrozenia ktore jest.
Dlatego wlasnie tak istotne jest posiadanie kilku "warstw ochronnych" w systemie - jak jedna cos przepusci, zareaguje druga.
To prawda ale z tego co piszesz, to najlepszą aktualnie ochronę może zapewnić bardzo dobry AV + DW + firewall w tym przypadku oczywiście bez HIPSa.
Jurek napisał(a):To prawda ale z tego co piszesz, to najlepszą aktualnie ochronę może zapewnić bardzo dobry AV + DW + firewall w tym przypadku oczywiście bez HIPSa.
Oui, tak to prawda.
AV - kontrola zapisow/odczytow plikow na dyskach wg baz av,
DW - klasyczny silny HIPS plus polityka oparta na piaskownicy - wirtualizacji,
FW - kontrola polaczen przychodzacych/wychodzacych.
Gdy ja chciałem wejść na tę stronę, którą podał Zord, wyświetlił się taki komunikat : link -
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
No to co? Nic się nie dzieje, dopiero jak wyskoczy okienko o ściąganiu
install.exei jak to odpalisz na kompie to może się dziać
Avira już
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Na jednym kompie rano zawierzyłem NIS 2009 i... właśnie skończyłem formatowanie dysku i stawianie Visty
. Norton dał ciała na całej linii. ten program, który się wgrał, wgrał się tak sprytnie, że nie można go było odinstalować. KIS blokował. F-Secure już nie mam, bo "zwariował" wczoraj. Nie dało się pracować. Prawdopodobnie dlatego, że wcześniej miałem na kompie inne antywirusy i zostały jakieś śmieci.
Takie nowatorskie eksperymenty trzeba przeprowadzać na wirtualnej maszynie, lub chociaż trzeba zrobić kopię zapasową
Zastanawiają mnie kłopoty z odinstalowaniem tego cudaka. Mógłbyś coś więcej napisać na ten temat?
Nie zależało mi zbytnio. I tak miałem go formatować po tych ciągłych ostatnio eksperymentach z antywirusami
Nikesz napisał(a):Na jednym kompie rano zawierzyłem NIS 2009 i... właśnie skończyłem formatowanie dysku i stawianie Visty . Norton dał ciała na całej linii. ten program, który się wgrał, wgrał się tak sprytnie, że nie można go było odinstalować. KIS blokował. F-Secure już nie mam, bo "zwariował" wczoraj. Nie dało się pracować. Prawdopodobnie dlatego, że wcześniej miałem na kompie inne antywirusy i zostały jakieś śmieci.
Niezle...
Ten wirus wg informacji ktore wyswietlal HIPS, zmienial rowniez DNSy, istnieje prawdopodobienstwo ze zmienia plik HOSTS w taki sposob aby strony z antywirusami/strony ze skanerami on-line byly zablokowane.
Nikesz co dokladnie zaczelo sie dziac u Ciebie po instalacji, wyswietlila sie ikonka w tray''u i co wiecej?
Plati napisał(a):Czyżby to Virut?
Virut infekuje wszystkie pliki exe na dyskach/partycjach, Nikesz o niczym takim nie wspomnial.
Creer napisał(a):Nikesz co dokladnie zaczelo sie dziac u Ciebie po instalacji, wyswietlila sie ikonka w tray''u i co wiecej?
Było tak: wgrała się ikonka do traya, a na pulpicie pojawił się skrót do programu, którego nie było w spisie programów zainstalowanych. Jako, że go nie było, nie dało się go odinstalować
Pa naciśnięciu skrótu do programu pojawiał się panel jakiegoś niby programu antywirusowego. Program skanował dysk, znajdując na nim bodaj 14 wirusów, trojanów itd. Pytał, czy chcę je usunąć. Gdy potwierdziłem, pokazał mi wała jak Polska cała, odsyłając na swoją stronę domową. Tam pojawiał się formularzz pytaniami jaką wersje programu chcę kupić. jatańsza opiewała bodaj na 49$
Długo nie myślałem, zrobiłem formatowanie dysku.
Proponuję tym z Was którzy bawili się z paczkami wirusów i wchodzili na tę stronę z trojanem aby przeskanować system innym niż używacie antywirem. Szczególnie gdy zaczyna się dziać coś dziwnego z systemem, AV lub programami. Propozycja nie dotyczy oczywiście starych wyjadaczy
Nikesz napisał(a):Było tak: wgrała się ikonka do traya, a na pulpicie pojawił się skrót do programu, którego nie było w spisie programów zainstalowanych. Jako, że go nie było, nie dało się go odinstalować
Pa naciśnięciu skrótu do programu pojawiał się panel jakiegoś niby programu antywirusowego. Program skanował dysk, znajdując na nim bodaj 14 wirusów, trojanów itd. Pytał, czy chcę je usunąć. Gdy potwierdziłem, pokazał mi wała jak Polska cała, odsyłając na swoją stronę domową. Tam pojawiał się formularzz pytaniami jaką wersje programu chcę kupić. jatańsza opiewała bodaj na 49$
Długo nie myślałem, zrobiłem formatowanie dysku.
Dzieki Nikesz,
ja nie zauwazylem skrotu na pulpicie (mam schowane ikony pulpitu).
U mnie tez skanowal, ale mimo klikania wszedzie OK, Allow nie pokazala mi sie strona o ktorej mowisz. Kurcze teraz zaluje, $49 wyglada na niezly deal
hehe
Ta strona pojawiała się dopiero wtedy, gdy naciskałem w tym "antywirze" klawisz usunięcia wirusów, które znalazł. To był taki szantaż: usuniemy jak zapłacisz, a jak nie to sobie te wirusytrzymaj
Ten zachwalany NIS 2009 nie rozpoznaje tego trojana do dziś! Kompromitacja!
wszystkiego nie zobaczy
u mnie avira 9 wykryła po zeskanowaniu na żądanie wcześniej pisałem i dałem screena