Postanowiłem zrobić test znanego już chyba wirtualizera systemu operacyjnego - Wondershare Time Freeze 2 ( WTM).
Wersja programu - aktualna.
Zobaczcie jak sobie poradził na próbkach malware, w szczególności z
rootkitami TDSS .
Zapraszam do obejrzenia :
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Na taki test czekałem. Już oglądam
Andrzej, w szybkości publikowania testów zgłaszam Cię do Mistrzostw Świata
Myślałem ostatnio o tym sofcie, wielki dzięx i ukłony za jego test
Zrobiłem test tego softu bo interesowało mnie to czy faktycznie jeśli chroni mbr dysku fizycznego a po za tym możemy dodać chronione foldery - to puści rootkita TDSS. Już teraz wiem - chociaż miałem 3 próbki tego złośnika , ale inne też niczego sobie.
Jeśli ktoś ma z
10-20 próbek TDSS proszę mi podesłać , z chęcia przetestuję WTF jeszcze raz, tylko nie wiem czy ma to większy sens.
Ten testutwierdza mnie w przekonaniu, warto go mieć na komputerze. A test rewelka
promototo napisał(a):warto go mieć na komputerze.
Zawsze od momentu jak wyszedł tak uważałem. Lekki , sprawny , prosty - i chroni jak należy.
Dodano: 23 maja 2012, 23:05
A co sądzicie o
Shadow Defenderjak bym przetestował? To też wirtualizer.
Albo Trust Port Total Protection 2012 ?
andrzej76 napisał(a):A co sądzicie o Shadow Defender jak bym przetestował? To też wirtualizer.
Nie naciskam, ale chętnie zobaczę jeśli nie masz nic ważniejszego do zrobienia
Kiedyś korzystałem z tego programu, nie wiem czy to nie ten, którego autor zaginął (?)
Jeszcze dzisiaj po północy lub jutro do południa będzie test na forum.
PS: Nie ma sprawy , sam jestem ciekaw jak poradzi sobie SD.
Ciekaw jestem jak by sobie poradził z podejściem tzw. idioty - tzn. zaznaczasz wszystkie pliki i dajesz enter
PS: Mógłbyś pisać przy testach jaką muzykę w tle dodajesz? Bo niektóre kawałki są fajne
rogacz napisał(a):Mógłbyś pisać przy testach jaką muzykę w tle dodajesz? Bo niektóre kawałki są fajne
Jasne.
Mogę na końcu testu zapodać informację jakie kawałki i kto wykonuje.
Dzięki za testy Andrzej...rewelacja
Oglądałem obydwa wirtualizery czyli SD i WTF...obydwa programy bez zastrzeżeń, choć wersja 2 WTF w innych testach poległa na TDS-ach,a tutaj dała radę. Mam tylko wątpliwości, jak interpretować te samoczynne wywalanie systemu...niby po restarcie nic złego się nie dzieje, ale czy to dobrze, że zwirtualizowany system dał się "zabić"?