Postanowiłem sprawdzić znane dodatki do przeglądarek na tle podejrzanych i szkodliwych stron na jakie można trafić surfując w internecie.
Dodatki jakie wybrałem to :
-
McAfee SiteAdvisor Free
-
Bitdefender TrafficLight
-
WOT ( Web of Trust)
Do testu użyłem
50 adresówstron internetowych w większym lub mniejszym stopniu szkodliwych.
Adresy są aktualne z dnia dzisiejszego tj .
3 czerwca 2012.
W teście brały udział :
IE8 z dodatkiem SiteAdvisor
Google Chrome 19 z dodatkiem WOT
Firefox 12 z dodatkiem TrafficLight
Test można zobaczyć tutaj :
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
McAfee jednak najwięcej.
Ps. Myślę,że warto w wolnej chwili sprawdzic darmowy dodatek Pandy.
Dzięki
Andrzej !
Twój test potwierdził moje wcześniejsze uwagi i spostrzeżenia dotyczące WOT
Andrzej76wielkie dzięki za kolejny test
Fajnie zaczynają te testy wyglądać :" . Ale jest jedno ale. Nie widać w chromie czy plik jest zablokowany np czy nie. Tak na marginesie. Chrome sprawdza na sam koniec dany plik exe. W tym przypadku mamy zmniejszone okno przeglądarki i nie wiadomo czy download jest zablokowanyczy też nie.
Miquell napisał(a):uwagi i spostrzeżenia dotyczące WOT
Właśnie to chciałem wykazać w teście. Zazwyczaj jest polecany jako dodatek chroniący Nas przed złośliwymi stronami.
Widać tutaj że gdy w sieci pojawiają się zupełnie świeże podejrzane lub zarażone strony nie radzi sobie zupełnie.
Wiadomym jest że będą one sukcesywnie dodawane do tych dodatków , ale śmiem twierdzić że do WOT będą najpóźniej wrzucone bo opiera się o oceny użytkowników którzy muszą mieć czas by je sprawdzić lub po prostu zainfekować sobie komputer by je dodać. Często jest też tak że zaufane strony są na listach WOT jako podejrzane, bo niektórzy robią sobie po prostu z tego zabawę.
W przypadku TrafficLight i SiteAdvisor sprawa będzie z goła inna. Programy mają swoje laby , automaty i sporo inżynierów by takie strony szybciej i rzetelniej weryfikować i dodawać do swej bazy.
Jutro czy pojutrze zapewne te strony będą blokowane w większej ilości - dzisiaj są po prostu nowe.
Dodano: 03 cze 2012, 19:39
bardok206 napisał(a):Nie widać w chromie czy plik jest zablokowany np czy nie.
Tutaj stronę ma sprawdzać WOT a nie przeglądarka.
andrzej76 napisał(a):Wiadomym jest że będą one sukcesywnie dodawane do tych dodatków , ale śmiem twierdzić że do WOT będą najpóźniej wrzucone bo opiera się o oceny użytkowników którzy muszą mieć czas by je sprawdzić lub po prostu zainfekować sobie komputer by je dodać. Często jest też tak że zaufane strony są na listach WOT jako podejrzane, bo niektórzy robią sobie po prostu z tego zabawę.W przypadku TrafficLight i SiteAdvisor sprawa będzie z goła inna. Programy mają swoje laby , automaty i sporo inżynierów by takie strony szybciej i rzetelniej weryfikować i dodawać do swej bazy.
WOT to zupełnie inna liga. Jak Andrzej zauważył - działa na innych zasadach niż McAfee czy Bitdefender więc nie dziwi najmniejsza skuteczność. To dodatek, który podejmuje bardziej działania informacyjne niż nie prewencyjne. Ciekawym polem do zastosowania dodatku WOT są portale społecznościowe i ocenianie linków na panelach/tablicach/reklamach.
Żeby zdobyć bezpłatną dożywotnią wersje McAfee SiteAdvisor Live wystarczy zapisać się do betatestów pakietu McAfee zainstalować a następnie odinstalować program
McAfee SiteAdvisor Live zostanie na naszym komputerze oraz automatycznie zmieni język na nasz ojczysty
Ciekawy test. Co do Mcafee to on jest bardzo dobry, ale tylko na IE. Na pozostałych przeglądarkach ,,wącha dymek'''' konkurencji
Można zrobić test zamieniając te 3 dodatki w przeglądarkach.
Ciekawy był by test BitDefender Traffic Light, Mcafee Site Advisor i Avg linkscanner.
A może jeszcze hitmanpro alert do tego ;]
Hitman to nie ta kategoria
Ewentualnie G-data BankGuard, który również blokuje złośliwe strony. Chociaż ja tego nie doświadczyłem:p
Lub G Data CloudSecurity (?)
Myślę, że dobrym pomysłem byłoby zebranie listy dodatków do testu, a później przetestowanie ich pojedynczo , bo testowanie trzech na raz, to trochę chaotycznie to wygląda. Poza tym ciekawy teścik.
promototo napisał(a):Myślę, że dobrym pomysłem byłoby zebranie listy dodatków do testu, a później przetestowanie ich pojedynczo , bo testowanie trzech na raz, to trochę chaotycznie to wygląda. Poza tym ciekawy teścik.
I na jednej przeglądarce, np. Firefox (bo chyba większość dodatków się z nim dobrze integruje)