Wystarczyło nie odwiedzać - mi się w podobnym czasie też przerwa zdarzyła - no ale co ja wiem...
A co to za różnica?
Ja tam "lubię mieć porządek" jak i skądś znikam, to często po całości.
Wyjątek to jak zapewne wiesz JAC, no ale to jakby nie patrzeć w pewnym sensie "moje dziecko" i sentyment bierze górę
Akurat dobrze że wspominasz, bo chciałem coś zapostować i dziecko zachorowało