SafeGroup

Pełna wersja: EURO 2012 - ogólna dyskusja o mistrzostwach.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Tak więc, ten temat służy temu, aby wyrażać swoje refleksje na temat wszystkiego co związane jest z mistrzostwami.


Tak więc słonica trafnie wytypowała to spotkanie. Rozczarowałem się trochę grą naszych. Jak zwykle było tak początek świetny, a druga połowa do bani. A mogliśmy mieć zwycięstwo Sad
No i kupa...dobrze żarło i skończyło się remisem 1:1...kurde było nas przecież więcej. I dobrze, że karny obroniony...bylibyśmy ugotowani pierwszego dnia:/
Dobrze, że był też spalony...
powinniśmy się cieszyć z takiego wyniku, bo karny, potem gol, ale ze spalonego... Polacy w drugiej połowie nie grali nic... Lewy: pokazał w tej akcji sam na sam, że niestety, ale on potrafi przede wszystkim wykańczać akcje, nie potrafi zrobić jednego dobrego zwodu.
Co tu pisać ,ja się wstydzę za to co pokazali w II połowie, a zaczęli tak dobrze...
Teraz cieszę się ,że nie przegrali , ten karny to czysty fart, jak można tak beznadziejnie wykonać karnego Facepalm no i ten spalony to też duży fart.
Generalnie po I połowie mogliśmy wysoko prowadzić, a po drugiej mogliśmy wysoko przegrać.Można się cieszyć że jest jak jest.
Ale moim zdaniem to wina tego zamkniętego dachu,było za duszno i chłopaki nie mieli siły na II połowę Grin
facecik napisał(a):Co tu pisać ,ja się wstydzę za to co pokazali w II połowie, a zaczęli tak dobrze...
Teraz cieszę się ,że nie przegrali , ten karny to czysty fart, jak można tak beznadziejnie wykonać karnego Facepalm


Tytoń świetnie wyczuł intencje, sam karny nie był strzelony aż tak tragicznie, ale zbyt przewidywalnie. I dobrze Tongue Gol ze spalonego; mieliśmy szczęście, bo tu był błąd obrony, a sam spalony był niewielki.

No i brak zmian... dlaczego?! Obraniak powinien zejść, wejść Grosicki.... Ludovik nie był zbytnio w formie.

Najbardziej rozwalił mnie Grek z numerem 7, w długich włosach, chyba Samaris. Oprócz biegania nie potrafi nic więcej Lol

Konto usunięte

Szkoda że tylko remis. Gdyby wygrali i to jeszcze w jakimś mocnym stylu (np. 3:0) to ludzie chyba by w Polsce eksplodowali z emocji... cały dzień, co ja gadam, od kilku dni to się wszystkim mocno udziela, a początek taki-sobie.

andrzej76

Ja się cieszę z remisu bo mogło być gorzej. Dali radę nie byle komu - Grecja to nie ziomki od podwórkowej piłki.
Czekam na następny mecz Naszych i kibicuję im gorąco. Robią to na co ich stać i to na co trener pozwala.
Nie narzekam bo nie mam do tego prawa - nie jestem piłkarzem i nie wiem ile to sił kosztuje , zapewne ogrom.
Myślę że tak po ogromnym boisku dał bym radę z 5 minut biegać i tlen by już był niezbędny.

Szacun Reprezentacji Polski za to co zrobili , robią i bedą robić.
Andrzej, jakby mi placili taka kase to tez bym biegal 90 minutTongue

andrzej76

To nie chodzi o kasę , bo mogliby Ci płacić i 2 razy więcejjak im , tylko na to musi ci pozwolić organizm. Kasa tu nic nie zmieni.
I za tą kondychę są już wielcy.
Przecież to było pewne że wysiądą w 2 połowie w takim upale. Dziś byłem w kilku sklepach po południu i po prostu się rozpływałem . Dosłownie. A tam zamknięci. Już było duszno na treningu ale to bez kibiców... Szkoda że nie wykorzystali takiej sytuacji po pierwszej połowie. Zobaczymy w jakiej dyspozycji są kolejni rywale.

Dusiek

Cóż nasi pokazali że grać to potrafią tylko jak było widać 45min.
Druga połowa to już niestety jakaś porażka,a tłumaczenie że temperatura, duchotaitp. to nie na tym poziomie sportu.
Mam tylko nadzieje że Smuda wie co czyni i potrafi zmobilizować chłopaków do czegoś więcej.
Z jednej strony dobry wynik, jednak przez pryzmat pierwszej połowy pozostaje straszny niedosyt. Grecy byli dziś słabi. Dopiero w drugiej połowie zaczęli grać to co lubią najbardziej czyli murowanie i kontratak ze względu na gorszą dyspozycję naszych. Niestety psychicznie Polacy nie wytrzymali, a do tego fatalna postawa Szczęsnego i zrobiło się groźnie. Swoją drogą na bieżąco śledzę mecze Arsenalu i kompletnie nie rozumiem zachwytów nad grą Szczęsnego. Jest on co najwyżej przeciętnym bramkarzem, miał kilka kilka dobrych spotkań i teraz wszyscy na tym jadą. Dobrze, że nie zagra z Rosją. Tytoń może i nie jest lepszy od Szczęsnego, ale więcej gra niż cwaniakuje. Ewidentne złe zachowanie Smudy - żadnych zmian, gdy aż się o to prosiło. Zaraz po straconej bramce powinien wpuścić nowe siły. Wkurza mnie też to towarzystwo wzajemnej adoracji wśród komentujących "specjalistów". Boją się cokolwiek skrytykować. Bez sensu takie na siłę pompowanie dobrych emocji. Nic, się rozpisałem, w każdym razie teraz czeka nas Rosja. Mam nadzieje, że nasi nie rzucą się bez głowy do ataku, bo Rosjanie mogą to z premedytacją wykorzystać.
TASMAN napisał(a):Cóż nasi pokazali że grać to potrafią tylko jak było widać 45min.
Druga połowa to już niestety jakaś porażka,a tłumaczenie że temperatura, duchotaitp. to nie na tym poziomie sportu.
Mam tylko nadzieje że Smuda wie co czyni i potrafi zmobilizować chłopaków do czegoś więcej.


Zgadzam się.
Podświadomie miałem nadzieję, że wyjdziemy z grupy, teraz wiem, że będzie baaardzooo cięzko.....
Jesli wyjdziemy z grupy , to będzie cud .
Ej, ludzie, troche wiary, zagralismy pierwszy mecz dopiero, na szczescie nie przegralismy

andrzej76

k1ub2a napisał(a):Swoją drogą na bieżąco śledzę mecze Arsenalu i kompletnie nie rozumiem zachwytów nad grą Szczęsnego. Jest on co najwyżej przeciętnym bramkarzem, miał kilka kilka dobrych spotkań i teraz wszyscy na tym jadą.


No właśnie, są lepsi , jak zobaczyłem że będzie w bramce - stwierdziłem że będzie ciężko.

k1ub2a napisał(a):Zaraz po straconej bramce powinien wpuścić nowe siły.


Tak , tak , popieram , moim zdaniem 75% takiego wyniku to wina Smudy.


Dodano: 08 cze 2012, 21:34

kamil10506 napisał(a):Ej, ludzie, troche wiary, zagralismy pierwszy mecz dopiero,


Kamil - przyłączam się do apelu. Wink
Tyle ze zmiennikow za bardzo nie ma, jak wchodzili rezerwowi w towarzyskich to gra padała
Ostatni mecz o wszystkim zadecyduje - z CzechamiSmile
Stron: 1 2 3 4 5 6