Dzisiaj zbladłem
Mój dysk zaczął wydawać dźwięki jakby głowica uderzała o obudowę dysku - masakryczny dźwięk ... robię kopie na wszelki wypadek, a później skan od błędów. Pierwszy raz słyszałem takie dźwięki, metal o metal bez kitu.
buri napisał(a):Dzisiaj zbladłem
Mój dysk zaczął wydawać dźwięki jakby głowica uderzała o obudowę dysku - masakryczny dźwięk ... robię kopie na wszelki wypadek, a później skan od błędów. Pierwszy raz słyszałem takie dźwięki, metal o metal bez kitu.
Pokaz screen z CrystalDiskInfo i/lubz AIDA64
Jaki masz model dysku?
Wydzielam do osobnego wątku
Dzięki za nowy temat
Tak, kopia zrobiona wszystko co cenne zgrałem na mój stary dysk, który świeci się na żółto z jakiś tam błędów - ważne, że działa bezbłędnie. W załączniku CrystalDisk, który mi niewiele mówi, ale świeci się na zielono. Mam straszny problem, bo strona Seagate to największe g na jakie trafiłem jeśli chodzi o pomoc. Jaka jest ostatnia wersja firmware do mojego dysku, bo nie mogę ustalić.
Wszystko wydarzyło się pod Windows! Linuks praktycznie nic nie robi na dysk i nigdy nie powodował mi problemów. Pod Win ciągłe rycie, ale o tym kiedyś pisałem, głupi system ciągle coś odczytuje.
buri napisał(a):Jaka jest ostatnia wersja firmware do mojego dysku, bo nie mogę ustalić.
ST9320325AS - to Seagate Momentus (nie XT) - nie ma do niego alt. firmware:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Jeśli Ci "stuka i dzwoni" - to tylko zgrywać dane!