System operacyjny:
Windows 7x64 + Ubuntu 12
Zastosowanie:
Internet, dużo poczty i bankowości, dosyć dużo używania zewnętrznych plików
Specyfikacja komputera (opcjonalne):
Intel Core2 Duo P8600 @ 2.40GHz
6 GB RAM
1 TB + 320 GB zewnętrzny
Dotychczas używałem jedynie Nortona bez żadnych innych dodatków czy programów, niby działał dobrze, "cicho" i zżerał mało pamięci, ale co jakiś czas wyskakiwały alerty i inne pierdoły.
Przyszedł czas na reinstalacje i poprawę zabezpieczeń. Na dzień dzisiejszy wiem, że będę używał Ad Munchera, Sandboxie i TrueCrypta dla wydzielonych partycji.
Pozostaje kwestia antywirusa. Czy dostępne darmowe oprogramowanie tego typu znacznie odbiega od Nortona czy KIS? Nie mam za dużej orientacji w tym temacie, dlatego proszę Was o porady.
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale dodam, że jestem jedynym użytkownikiem komputera.
Mogę zapłacić za oprogramowanie, najważniejszym kryterium jest niskie obciążenie komputera.
Skoro bankowość to na pewno jeszcze keyscambler darmowy. Szyfruje w locie to co wciskasz. Dobre na keyloggery. Skoro najniższe zużycie najważniejsze to tylko Webroot. Jest do zgarnięcia licka na 6 miesięcy. Jakby nie sprawiał kłopotów to kupujesz. Już następny raz za rok cały. Tylko koszt :/ 147 zł na wrpolska.pl dla jednego. (dla trzech tylko 188zł)
niecdej napisał(a):Pozostaje kwestia antywirusa. Czy dostępne darmowe oprogramowanie tego typu znacznie odbiega od Nortona czy KIS?
Nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie
Pojedyncze, darmowe programy antywirusowe, tym co oferują, nie zawsze są w stanie dorównać kroku ich komercyjnym odpowiednikom, a już w szczególności tym ze ścisłej czołówki, jak np. Kaspersky. Sprawa wygląda natomiast nieco inaczej, gdyby choćby darmowy AV wesprzeć innymi, dodatkowymi rozwiązaniami (możliwe również darmowe), wymiernie podnoszącymi poziom bezpieczeństwa (np. firewall, hips, anti-keylogger, etc.).
Sensownie dobrany i dobrze skonfigurowany bezpłatny zestaw wcale nie musi wówczas odbiegać poziomem ochrony, jaką oferuje, od jego komercyjnych konkurentów.
W głównej mierze wszystko zależy od przeznaczenia komputera i zadań, które będą na nim wykonywane oraz od osobistych preferencji, upodobań i oczekiwań jego użytkownika
niecdej napisał(a):Mogę zapłacić za oprogramowanie, najważniejszym kryterium jest niskie obciążenie komputera.
Jeśli za podstawowe kryterium przyjmujesz niskie obciążenie zasobów sprzętowych i lekkość pracy systemu, to z pewnością w dziale AV Webroot będzie bardzo dobrym wyborem i trudno będzie znaleźć coś równie lekkiego. Oczywiście AdMunchera i TrueCrpyta możesz śmiało używać, natomiast budując system zabezpieczeń z mojej strony zaproponowałbym:
- w opcji bezpłatnej:Avast + PrivateFirewall + Sandboxie (nawet w wersji bezłpatnej) + HitmanPro Alert + dodatki do przeglądarki + skaner na żadanie (Hitman lub MBAM)
- w opcji płatnej: Webroot SecureAnywhere + SpyShelter Premium + Sandboxie + HitmanPro Alert + dodatki do przeglądarki + skaner na żądanie (Hitman lub MBAM)
[quote="heros1303"] Tylko koszt
@up - Coś ci cytat pierwszy źle wciął xd Bo nie Ja postawiłem te pytanie a autor tematu
No chyba że użyje jakoś drugi raz tej promocji 6 miesięcy, ale jak to zrobić pojęcia nie mam.
heros1303 napisał(a):@up - Coś ci cytat pierwszy źle wciął xd Bo nie Ja postawiłem te pytanie a autor tematu
Łoj, faktycznie... Poprawione
heros1303 napisał(a):No chyba że użyje jakoś drugi raz tej promocji 6 miesięcy, ale jak to zrobić pojęcia nie mam.
To byłoby niezgodne z prawem
Nigdy nie na mawiam nikogo do tego typu działań, sam też tego nie propaguję. Wszystkie programy, jakie posiadam na swoich kompach są legalne i użytkowane zgodnie z ich prawnym przeznaczeniem. Z jednej strony bardzo mnie to cieszy, z drugiej zaś, komercja komercją i nie zawsze są fundusze, żeby mieć akurat wszystko to, co najnowsze
Nawiązując do WSA miałem na myśli zupełnie legalne nabycie komercyjnej wersji programu w promocyjnej cenie (wystarczy użyć wujaszka google i poszperać trochę w dobrych i sprawdzonych sklepach. Rzadko, bo rzadko, to fakt, ale czasem promocje i to całkiem atrakcyjne się zdarzają
)
Ja tak samo jeśli chodzi o legalność. Też mam tylko legalne rzeczy. Problem w tym że autor raczej ma marne szanse na promocję. W założeniu że będzie chciał kupić w PL. Jedynie serwis wrpolska w PL sprzedaje WB. Bo tylko ten serwis znajduje ceneo. Nokaut czy skapiec nie znajduje (W google patrzyłem pod słowami Webroot sklep też tylko to.). Owszem jeśli autor posiada kasę i kartę oraz możliwości za granicą płacenia proszę bardzo droga wolna. Za granicą więcej takich akcji ponoć.
Dodał bym jeszcze do skanerów HitmanPro i MBAM program EEK również darmowy. Zawsze to jakaś dodatkowa linia ochrony. Tak teraz zauważyłem że nie podano
@up
Jest jeszcze asgprojekt - sklep naszego kolegi asg
Ma w podpisnie link , warto sprawdzić.
Na wstępie chciałbym podziękować za zainteresowanie tematem.
Więc do programów dodaje Hitmana i Keyscamblera. Pozostaje kwestia AV i tu jest problem.
Mógłbym kupić Webroota, ale wtedy za własne pieniądze, a nasza firma ma podpisaną umowę z jakąś innąi Nortona albo Kasperskiego możemy mieć za darmo.
Pytanie brzmi, czy różnica pomiędzy nimi jest tak duża że warto inwestować w Webroota?
niecdej napisał(a):Pytanie brzmi, czy różnica pomiędzy nimi jest tak duża że warto inwestować w Webroota?
Różnica jest zauważalna, gdy chodzi o lekkość dla zasobów sprzętowych - między Webrootem a Nortonem dość zauważalna, między Webrootem a Kasperskim już bardzo znacząca.
Inną kwestią są różnice w poziomie ochrony, jakie zapewniająwspomniane programy. Z uwagi na inną specyfikę funkcjonowania, dla ustalenia rzeczywistych wyników ochrony, Webroot wymaga nieco innej metodologii przyjętej na potrzeby przeprowadzanych z jego udziałem testów. W większości z nich często osiągał niskie i nie do końca miarodajne wyniki, choć ostatnio, nawet w tych typowych,standaryzowanych testach dość wyraźnie się one poprawiły.
niecdej napisał(a):Mógłbym kupić Webroota, ale wtedy za własne pieniądze.... [...]Nortona albo Kasperskiego możemy mieć za darmo.
W takim układzie, pozostałym przy rozwiązaniach, za które nie musiałbym płacić z własnej kieszeni.
Specyfika komputera, którą podałeś spokojnie wystarczy do komfortowej pracy zarówno z Nortonem, jak również z Kasperskim.
Poza tym Norton wcale nie jest złym programem, a Kaspersky to od dawna ścisła czołówka.
Jeśli jednak chciałbyś, mimo wszystko, kupić WSA, to zawsze warto wcześniej dogłębniej poznać go w ramach trialu.
W takim wypadku poszukam kogoś kto by ze mną wykupił licencje Webroota, a jak nikogo nie znajdę to Norton.
Dziękuje wszystkim za pomoc, w razie problemów będę pisał dalej.