14.09.2013, 20:12
Eugeniusz
14.09.2013, 20:19
Avast był chyba najbardziej wychwalany.
14.09.2013, 20:21
A co sądzisz o DroidWall? Albo Comodo na Androida?
14.09.2013, 20:37
ja myślę ze wogle można zrezygnować z antywirusa na androidzie. jak sie instaluje tylko z google play i czyta co ta aplikacja chce to raczej nic sie nie złapiem. może mnie inni oświecą.
Konto usunięte
14.09.2013, 20:49
Masz roota?
Instalujesz piraty lub aplikacje spoza marketu?
Jeżeli nie, niczego nie potrzebujesz.
Instalujesz piraty lub aplikacje spoza marketu?
Jeżeli nie, niczego nie potrzebujesz.
14.09.2013, 22:44
W sklepie ostatnio jest zalew apek z adware.
15.09.2013, 01:19
zord napisał(a):W sklepie ostatnio jest zalew apek z adware.
+1
Toteż Comodo Mobile Security, od kilku już wersji, wykrywa aplikacje z dołączanym chamskim LeadBolt jako malware.
15.09.2013, 06:45
dolar444 napisał(a):ja myślę ze w ogóle można zrezygnować z antywirusa na androidzie.Podzielam opinię
lukasamd napisał(a):Masz roota?Dokładnie
Instalujesz piraty lub aplikacje spoza marketu?
Jeżeli nie, niczego nie potrzebujesz.
Moim zdaniem, jeśli sprzęt nie jest zrootowany, instalowanie AV raczej nie ma większego sensu.
15.09.2013, 09:15
co jeszcze do antywirusów. trzymaj popatrz sobie tutaj:
wiem ze przez chwile na tablecie miałem avasta chciałem zobaczyć był lekki nie zauważyłem żeby spowalniał lecz nie wiem jak na dłuższa metę
Ale jak pisałem wcześniej. Dla mnie antywirus na androida jest zbędny .
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
wiem ze przez chwile na tablecie miałem avasta chciałem zobaczyć był lekki nie zauważyłem żeby spowalniał lecz nie wiem jak na dłuższa metę
Ale jak pisałem wcześniej. Dla mnie antywirus na androida jest zbędny .
22.09.2013, 14:51
Ja mam ROOT, wyłączoną opcję instalacji z poza marketu a instaluje tylko sprawdzone programy z GP więc w takim przypadku nawet na zROOTowanym urządzeniu antywirus jest zbędny
22.09.2013, 16:11
Tak dodam zupełnie 2 dni temu miałem przyjemność rozmawiać ze znajomym który pracował jako programista dla Andka i zdziwił mnie i potwierdził informacje kolegi zord ze jest fala adware w google play
Konto usunięte
22.09.2013, 17:15
Bo jest, tam jest znacznie mniejsza kontrola nad aplikacjami niż w Marketplace...
Trzeba czytać opisy, sprawdzać uprawnienia.
Tylko... kto to robi?
Trzeba czytać opisy, sprawdzać uprawnienia.
Tylko... kto to robi?
22.09.2013, 17:25
pewnie ze trzeba czytać co chce apka
No chyba ze sporo ludzi ją przetestowało
Kto robi mówił mi ze masa apek w google play jest przez zwykłych ludzi robiona
No chyba ze sporo ludzi ją przetestowało
Kto robi mówił mi ze masa apek w google play jest przez zwykłych ludzi robiona
22.09.2013, 18:59
A ja sobie dzisiaj zakupiłem roczną licencję na ESET Mobile Security & Antivirus
Ciekawostka taka, że w Google Play koszt licencji to prawie 50zł na rok a ze strony Eset tylko 30zł.
Ważna informacja taka, że Aplikacji zakupionej w GP nie aktywujemy kluczem ze strony ESET dlatego należy pobrać aplikację również ze strony producenta
Ciekawostka taka, że w Google Play koszt licencji to prawie 50zł na rok a ze strony Eset tylko 30zł.
Ważna informacja taka, że Aplikacji zakupionej w GP nie aktywujemy kluczem ze strony ESET dlatego należy pobrać aplikację również ze strony producenta