SafeGroup

Pełna wersja: Firefox niebezpieczny pod Windows
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć None

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

twierdzi żeby pod Windows''em nie używać Firefoxa, normalnie z byka spadł ;/
Jeden gościu nie zmieni zdania milionów użytkowników o firefox!!Moim zdaniem to najlepsza przeglądarka i jej nigdy nie zamienię na inną !Chyba chce odwrócić uwagę od swojego nie dość dobrego F-Secure!
To przecież logiczne, że przeglądarki popularne jak i systemy są bardziej narażone na ataki niż mniej popularne i w tej kwestii od dawna nic się nie zmieniło. Dlatego najlepiej używać Opery lub innej, mniej rozpowszechnionej przeglądarki Smile
Opera by nie była zła ale te wczytywanie obrazków to w niej mnie dobija!
Hypponen tu nic nie zmieni, Firefox jest open source a dziury są łatane najszybciej ze wszystkich przeglądarek.
Ratatui napisał(a):To przecież logiczne, że przeglądarki popularne jak i systemy są bardziej narażone na ataki niż mniej popularne i w tej kwestii od dawna nic się nie zmieniło. Dlatego najlepiej używać Opery lub innej, mniej rozpowszechnionej przeglądarki Smile


Tutaj nie tyle chodzi o kwestie popularnosci ile o dostepnosc kodu. FireFox jest przegladarka open source, jego kod jest dostepny dla kazdego - przez co latwo znalezc luki osobie ktora ma w tym doswiadczenie.
Opera nie udostepnia swojego kodu i to jest jej przewaga w tej kwestii.
Creer napisał(a):
Ratatui napisał(a):To przecież logiczne, że przeglądarki popularne jak i systemy są bardziej narażone na ataki niż mniej popularne i w tej kwestii od dawna nic się nie zmieniło. Dlatego najlepiej używać Opery lub innej, mniej rozpowszechnionej przeglądarki Smile


Tutaj nie tyle chodzi o kwestie popularnosci ile o dostepnosc kodu. FireFox jest przegladarka open source, jego kod jest dostepny dla kazdego - przez co latwo znalezc luki osobie ktora ma w tym doswiadczenie.
Opera nie udostepnia swojego kodu i to jest jej przewaga w tej kwestii.


To nie jest tylko kwestia otwartości kodu. Wtedy by to znaczyło, że Linux jest do kitu bo jest open source. Ale siła właśnie programów opensource oparta jest na tym, że każdy może mieć dostęp do kodu oraz to, że jeśli znajdą się jakieś luki bezpieczeństwa to zostają one błyskawicznie załatane. Wśród linuxowców krąży takie przeświadczenie, że jeśli znajdzie się jakaś luka to nawet nie zdążysz zaparzyć sobie herbaty a już jej nie będzie Smile
Opern source ma swoje wady i zalety, jedna z wad jest fakt ze np osoba ktora znajdzie luke, niekoniecznie musi byc osoba uczciwa - tzn nie zglosi tego i blad nie zostanie naprawiony do czasu az ktos inny na niego nie natrafi. Rozni sa ludzie tym bardziej ze osoby pracujace przy open source pracuja pro bono i nie maja z tego zadnych korzysci... niektorym zapewne moze to niewystarczac.

Jurek

Dla mnie bezpieczeństwo przeglądarek to marketingowa paplanina. Jeżeli nie posiadamy bardzo dobrych zabezpieczeń to przeglądarka nie uchroni nas przed większością wirusów i włamami. Jej wpływ na bezpieczeństwo jest minimalny.

adam_993

Ratatui napisał(a):
Creer napisał(a):
Ratatui napisał(a):To przecież logiczne, że przeglądarki popularne jak i systemy są bardziej narażone na ataki niż mniej popularne i w tej kwestii od dawna nic się nie zmieniło. Dlatego najlepiej używać Opery lub innej, mniej rozpowszechnionej przeglądarki Smile


Tutaj nie tyle chodzi o kwestie popularnosci ile o dostepnosc kodu. FireFox jest przegladarka open source, jego kod jest dostepny dla kazdego - przez co latwo znalezc luki osobie ktora ma w tym doswiadczenie.
Opera nie udostepnia swojego kodu i to jest jej przewaga w tej kwestii.


To nie jest tylko kwestia otwartości kodu. Wtedy by to znaczyło, że Linux jest do kitu bo jest open source. Ale siła właśnie programów opensource oparta jest na tym, że każdy może mieć dostęp do kodu oraz to, że jeśli znajdą się jakieś luki bezpieczeństwa to zostają one błyskawicznie załatane. Wśród linuxowców krąży takie przeświadczenie, że jeśli znajdzie się jakaś luka to nawet nie zdążysz zaparzyć sobie herbaty a już jej nie będzie Smile


Masz jak najbardziej rację. Ostatnio miałem 8.04 Ubuntu - jądro 2.6.24.23 zainstalowałem, chwila a zaraz numerek wyżej - 2.6.24.24.
Większość użytkowników pisze na bugzilli informację o błędzie, a zaraz programiści rozpatrują. Nie spotkałem się z błędem, który wykorzystałby haker. A poza tym Novell czy Red Hat na coś takiego by sobie nie pozwolili.
Wpływ przeglądarki na bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od luk które które posiada, w miarę popularności ta liczba będzie się zwiększać, z powodu dużej ilości potencjalnych celów dla hakerów.
Serafin napisał(a):Wpływ przeglądarki na bezpieczeństwo zależy przede wszystkim od luk które które posiada, w miarę popularności ta liczba będzie się zwiększać, z powodu dużej ilości potencjalnych celów dla hakerów.


Zgadzam sie - w dzisiejszych czasach przegladarki sa tak popularne ze nie wyobrazamy sobie bez nich naszego codziennego sufrowania po Internecie. Niektorzy specjalisci wyrazaja w tej kwestii bardzo odwazne stwierdzenia np. ze przegladarka w dzisiejszych czasach nabrala podobnego znaczenia jak system operacyjny. Nie mozna zatem lekcewazyc luk bezpieczenstwa jakie sa w nich znajdowane. Dlatego tez stwierdzenia typu ''marketingowa paplanina'' itp sa stwierdzeniami nieodpowiedzialnymi, a osoba ktora je wypowiada nie zdaje sobie tak naprawde sprawy z powagi sytuacji. Zabezpieczenia swoja droga ale pamietajmy ze nie ma rozwiazan skutecznych w 100%, dlatego nie mozna i nie nalezy bagatelizowac tego problemu.

Jurek

Ratatui napisał(a):
Jurek napisał(a):jest minimalny.


Tak samo jak Twój zasób wiedzy na ten temat.


Cieszę się, że posiadamy na forum taką skarbnice wiedzy związanej z bezpieczeństwem jak ty Grin

Wyinstaluj sobie antywirusa, firewalla oraz hipsa i korzystaj z super bezpiecznej Opery. Przecież bezpieczna i pozbawiona luk przeglądarka to podstawa Grin

adam_993

Już dajcie spokój. Wojnę macie czy co?
do kosza zanim się pozabijają