CIS 6.2 dostępny do pobrania
//serwery nie są jeszcze do końca zsynchronizowane i pobiera wersję 6.1
Cytat:
Hello Everyone,
We have just release COMODO Internet Security/Firewall/Antivirus 6.2.282872.2847! We hope that this minor release will be addressing some of the feedback you have been giving us during recent weeks.
What''s new in 6.2?
While there are 300+ issues addressed, here are a selected few:
NEW! Advanced View feature for home screen
NEW! Multi-selection functionality on various grids
NEW!Search button in all relevant grids
NEW!Support for "Fully Virtualized" auto-sandboxing
IMPROVED!GUI performance while opening main dialogs
IMPROVED!Support for keyboard and touch screen
FIXED!Files from network shares cannot be added to trusted files
FIXED! Various compatibility issues related to virtualization
FIXED! Various issues associated with COMODO Cleaning Essentials
Download Locations:
COMODO Internet Security
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
COMODO Firewall
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
COMODO Antivirus
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Updates & Upgrades
6.x users can quickly update to the latest version by simply running their automatic updates.
5.x users can download the upgrade package and run it to upgrade to 6.2: [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
CIS 5.x automatic updater, when an update issued, will simply be downloading the same package and running it.
ciekawe czy naprawili skan z prawokliku (brak okienka) i zamrożenia systemu ( u mnie raz na kilka dni win 8)
Nowa wersja nie popisuje się coś...zgłaszanych jest sporo błędów i niedomagań w działaniu programu, ale najgorsze chyba są informacje, że program nie oferuje tego, co chciałby. Na Wildersach podano za przykład 2 testy w pełni ustawionej wirtualizacji w Comodo, którą malware spokojnie obchodzi instalując pliki poza piaskownicą, modyfikując rejestr i pliki systemowe.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Słuchajcie, ja zauważyłem, że coś z tą piaskownicą musi być nie tak... W poprzedniej wersji resetowanie sandox''a zajmowało o wiele dłużej czasu niż teraz... Wtedy to tak z zegarkiem w ręku 3 i pół obrotów tego kółeczka, a teraz momentalnie... Myślicie, że to jest błąd w programie? W Avast IS piaskownica się bardzo szybko resetuje... Sam nie wiem...
To jedno z zamierzonych usprawnień (bylo to wspomniane przy zamkniętych testach).
Czyli szybkie usuwanie z piaskownicy nie jest błędem?! A to o czym pisał i ichito?! Co z tym? Czy przy użytkowani dragona w piaskownicy istnieje ryzyko infekcji?
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Tak..., wiele osób psioczy na ten pakiet, ale w moim i nie tylko moim odczuciu, to bezapelacyjnie najsilniejsza darmowa ochrona , nawet spośród płatnych.
W tym teście defaultoweustawienia były jak widać wystarczające, a co dopiero gdy zmienimy domyślny profil na proactive i dodatkowo zmienimy częściowo ograniczone ustawienia BB na niezaufane ?
Mamy twierdzę i tyle.
Chętnie zobaczę test na takich ustawianiach , nawet na 1000 zagrożeń , jestem niemal pewny że będzie czysto.
W ostatnich testach odwinsevenholic wszystkie pakiety security zdają celująco, chyba ma słabe próbki...?
Patrick Bateman napisał(a):W ostatnich testach odwinsevenholic wszystkie pakiety security zdają celująco, chyba ma słabe próbki...?
Zgodzę się z tym, linki są słabe. Wskazuje na to 1/4 niedziałających linków na prawie każdym teście(przestarzałość, co daje popularność. Można także zauważyć, że linki są zmieniane rzadko.
Co do samego Comodo - mnie się tam nowy interfejs podoba, teraz łatwiej się korzysta z programu. Tylko obawiam się, że to, co powiedział ichito, jest prawdą(ale i tak nie korzystam z sandboxa
)
Gdyby nie traktować tego jako sandboxa to nie jest źle.
Ja ostatnio robiłem test na win8 x64 na domyślny ustawieniach. Przeżył spory atak syfow. Jedynie w tempie były jakieś pozostałości. Inna sprawa, że malware miało jednak swobodny dostęp do sieci, bo zapora jest domyślnie ustawiona po prostu tragicznie. Juz lepiej zachowuje się systemowa.
Wysłane z mojego Nexus 4
konrad11901 napisał(a):Co do samego Comodo - mnie się tam nowy interfejs podoba, teraz łatwiej się korzysta z programu. Tylko obawiam się, że to, co powiedział ichito, jest prawdą(ale i tak nie korzystam z sandboxa
Łatwiejsze korzystanie kosztem kastrowania funkcji lub domyślnego ich dezaktywowania prowadzi do tego, że Ci którzy używają go "zwyczajnie"...znaczy się Comodo po protu jest i ma robić swoje, a użytkownik wcale się nie interesuje lub w niewielkim stopniu, co tam się dzieje...chwalą program pod niebiosa, bo fajnie, łatwo i nie trzeba myśleć. Firma zyskuje rzesze użytkowników i fanów...i wszystko jest OK. Ale pozornie tylko....ci ludzie niewiele poza szumem wokół programu wnoszą...nie sprawdzają, jak działa...nie analizują tego...nie są, bo nie mogą być krytyczni w tym normalnym znaczeniu czyli, że nie mają wątpliwości i przyjmują raczej wszystko na wiarę. Firma dzięki temu może spać spokojnie, bo trudno prowadzić sensowny dialog z "wyznawcą"...nie ma po prostu argumentów, są tylko emocje.
Efekt jest taki, że kiedyś bardzo dobry program został zwyczajnie spieprzony, a próby jego naprawy kończą sie dokładaniem kolejnych bezsensownie nazwanych czy skonstruowanych modułów. A propos sandboxa jeszcze...niestety bazowanie na sygnaturach jest już powszechnie uważane za oczywisty błąd w myśleniu o bezpieczeństwie...stąd cała zabawa z ochrona proaktywną, monitorowaniem systemu, programów, zachowań...z ograniczaniem uprawnień dla aplikacji, ich izolowaniem czy pracą na systemie wirtualnym. Źle działający moduł...tu sandbox...może poczynić więcej szkód, niż jego całkowity brak. Jeśli go nie ma, to po prostu działamy inaczej, by się uchronić przed zagrożeniem...jeśli jest, to mu ufamy...a tu widać, że nie bardzo można. Pewnie, że dotyczy to każdego producenta i każdego programu bez wyjątku...tylko pokażcie mi inna firmę, która działa podobnie jak Comodo...
Tu jak się zastanowić mamy sytuację, że domyślne ustawienia dają komfort i wygodę...i chyba tylko tyle...żeby mieć coś więcej, trzeba grzebać w ustawieniach...czego nie robi pewnie z 80% użytkowników pakietu.
Najbardziej cieszy mnie fakt, że poszli po rozum do głowy i ten interfejs łączy się z użytecznością programu, przecież wcześniej to była jakaś porażka z plikami wrzucanymi automatycznie do piachu.
lukasamd napisał(a):Gdyby nie traktować tego jako sandboxa to nie jest źle.
Przeżył spory atak syfow. Jedynie w tempie były jakieś pozostałości. Inna sprawa, że malware miało jednak swobodny dostęp do sieci, bo zapora jest domyślnie ustawiona po prostu tragicznie.
Nasuwa się pytanie co jest ważniejsze, ILOŚĆ pozostawionych plików/kluczy, które można bez problemu usunąć, czy pliki które wysłano w sieć. Jakiś absurd. Nikt tak naprawdę na amatorskich testach z youtuba nie sprawdza co tak naprawdę przepływa w tym czasie przez sieć, natomiast liczy się ilość pozostawionych plików i tylko pod tym kątem wystawiana jest ocena, która dalej leci w eter.
No właśnie. Wszyscy testują pod kątem niszczenia systemu...
A przecież teraz niszczyć to głupota. Po co, skoro lepiej ukraść hasła, dane do konta itd.
Ja ciągle będę twierdził, że tożsamości Comodo póki co nie chroni - zrobiłem test, pomimo "izolacji" programy testowe mogą odczytywać co chcą z klawiatury, schowka czy ekranu.
Skoro one mogą, to malware też może. Można je przygotować tak, że będzie robiło normalne rzeczy, a przy okazji kradło dane i wysyłało.
Zgłaszałem mój poprzedni test na forum Comodo no i standardowa gadka, aby testować na realnych zagrożeniach i aplikacjach działających w tle...
Co za różnica - gdy nie działa, to nie działa, po prostu... a zapora i tak przepuści, zarówno neutralne jak i szkodliwe rzeczy.
Podobnie jak testy na XP... sorki, ale udział tego systemu maleje i jest to już trup.
W firmach gdzie jest używany w największym stopniu polityka bezpieczeństwa wygląda inaczej, na końcówkach nie da się robić tego, co u siebie w domu.
Moim zdaniem testy powinny być robione na Win7, w wersji 64-bitowej, bo to najpopularniejsze środowisko w wypadku zwykłego użytkownika.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
CIS - konfiguracja proactive
1. Uruchamiamy IE.
2. Wallbreaker (autosandbox partialy limited, limited, restricted) uruchamiamy 2nd test --> IE 10 - nie odziedzicza nałożonych restrykcji co skutkuje dostępem do internetu niezaufanej aplikacji.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Używałem do nie dawna tego programu i wpuścił mi Sality. Podziękowałem mu
Arkovianin napisał(a):Używałem do nie dawna tego programu i wpuścił mi Sality. Podziękowałem mu
Ojej. Comodo nie oferuje 100% ochrony. Co teraz? Jak żyć?
Każde zabezpieczenie jest tak dobre jak jego najsłabszy moduł - użytkownik.
Arkovianin napisał(a):Używałem do nie dawna tego programu i wpuścił mi Sality. Podziękowałem mu
Jaki użytkownik ,taki poziom ochrony ....w Twoim wypadku najlepszym wyjściem jest wyłączyć kabel od internetu, a może i prądu...