SafeGroup

Pełna wersja: Quihoo IS czy Avast ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
System operacyjny:
Windows 8.1 Update 1


Zastosowanie:
Przeglądanie www, portale społecznościowe, LibreOffice, Skype


Specyfikacja komputera (opcjonalne):
ASUS X550C - Celeron 1,5GHz, 6GB RAM, 1TB

1. Darmowy
2. Bez reklam (Avast nadal wyświetla banner zachęcający do wyższej wersji?)
3. Jak najmniej FP
4. Dla laika
Ja polecam bardziej Qihoo 360, jednak jest on tylko w j. angielskim.
Avast nigdy mnie jakoś nie przekonywał.
Polecam ustawić w Qihoo 360 - Notify me when a virus is detected, let me decide how to resolve, żeby samemu podejmować decyzję jak już coś znajdzie.
Do tego SpyShelter Personal Free 9.1, i od czasu do czasu Malwarebytes Anti-Malware.
Plus do przeglądarki AdGuard lub AdBlock.
Powinno być bezpiecznie Smile
A może Baidu? Jest już nawet w wersji polskiej.

Wysłane z mojego SOUL przy użyciu Tapatalka
Snajpiq napisał(a):A może Baidu? Jest już nawet w wersji polskiej.

Wysłane z mojego SOUL przy użyciu Tapatalka

Tak tylko że Baidu troszkę brakuje do Qihoo wystarczy zobaczyć wyniki na AV-Comparatives

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Poza tym Baidu jest lżejszy od Qihoo, i po polsku, to są bez wątpienia plusy.
A jak ma się do sprawy Avira Free? Po ostatnich zmianach, śmiem twierdzić, że rozwiązanie również może być warte uwagi. Ponadto mamy przecież jeszcze co najmniej produkty takie jak Bitdefender Free i Panda.
Quihoo ma bardzo dużo FP.
Nie wiem czy Quihoo ma dużo FP,ale on już do mnie nie przemawia, od jakiegoś czasu jak jest jakaś aktualizacja to zmieniają się tylko literki alfabetu, jak dla mnie jest podejrzane. Polecam Avasta.

Konto usunięte

Zmieniaj literki bo Internet Security to produkt "na uboczu". Skupili się na wersji Total Security. Niestety muszę się zgodzić z Zordem odnośnie FP. Ich silniki są strasznie przewrazliwione. Ostatnio na komputerach domowników zaczął zgłaszać iplę o_O.
Używam go tam od dłuższego czasu (niemal pół roku), ale chyba zamienię na coś innego, bo to zaczyna męczyć.

BitDefender Free to niestety loteriada. U niektórych śmiga, u innych robi dziwne problemy jak np. wysypywanie się przy opalaniu gier.

Wysłane z telefonu
lukasamd napisał(a):BitDefender Free to niestety loteriada. U niektórych śmiga, u innych robi dziwne problemy jak np. wysypywanie się przy opalaniu gier.
No tak, zgadza się... Ale dalej zostaje jeszcze Avira i Panda Wink chyba że coś jest nie tak z Pandą i wyświetla jakiekolwiek powiadomienia/reklamy. Warto rzucić okiem samemu i zobaczyć, czy wybrane rozwiązanie będzie spełniało oczekiwania.
lukasamd napisał(a):Zmieniaj literki bo Internet Security to produkt "na uboczu". Skupili się na wersji Total Security. Niestety muszę się zgodzić z Zordem odnośnie FP. Ich silniki są strasznie przewrazliwione. Ostatnio na komputerach domowników zaczął zgłaszać iplę o_O.
Używam go tam od dłuższego czasu (niemal pół roku), ale chyba zamienię na coś innego, bo to zaczyna męczyć.

BitDefender Free to niestety loteriada. U niektórych śmiga, u innych robi dziwne problemy jak np. wysypywanie się przy opalaniu gier.

Wysłane z telefonu

U mnie jakoś za bardzo nie sypie FP. Za to jak się już pojawi to jest bardzo ładnie zaprojektowany interfejs do przywracania plików z kwarantanny i automatycznego dodawania plików do wykluczeń. Nic mnie tak nie irytuje jak antywirusy w których gdy staram się odzyskać błędnie usunięty plik, natychmiast po takim przywróceniu kasują go ponownie, wrrr... (eset, bitdefender).
W kwesti wyboru (avast vs QUIHU), wybrałbym QUIHU.
Tylko kwestia zaufania do producenta pozostaje (prywatność).
Qihoo vs Avast hmm...
Zdecydowanie Avast z
Ze względu na jego popularność i zaufanie milionów użytkowników ale i nie tylko z tego powodu bo i też wyróżnia się solidny silnik antywirusowy duzo modułów takich jak:
Ochrona systemu plików
Ochrona poczty email itp..
Natomiast,
Do pakietu Qihoo mam duży dystans... Oczywiście te 5 silników robi swoje.