p!otr@$
06.05.2009, 14:35
W lutym pisaliśmy o słabych zabezpieczeniach witryn Kaspersky Labs i BitDefender. Teraz ofiarą ataków padła amerykańska strona internetowa McAfee, specjalizującej się w tworzeniu oprogramowania zabezpieczającego.
Luki typu cross-site scripting attacks i cross-site request pozwalały na kradzież danych z kont użytkowników i mogły zostać wykorzystane do ataków phishingowych z użyciem złośliwego oprogramowania, podającego się za produkty McAfee. Jedną z witryn, które ukazała się pechowa była stron McAfee Secure, która skanuje witryny użytkowników w celu ustalenia czy są podatne na ataki. Wynika stąd, że firma nie przeprowadza testów bezpieczeństwa własnych witryn albo dostarczane narzędzia nie działają skutecznie.
Firma poinformowała we wtorek, że większość błędów już usunięto, poza jedną witryną, która wymaga wyłączenia serwerów. Ataki na strony dostawców oprogramowania antywirusowego są szczególnie niebezpieczne, ponieważ umożliwiają atakującym tworzenie fałszywych wersji produktów zabezpieczających, które instalują trojany albo inne złośliwe oprogramowanie bez jakichkolwiek podejrzeń. Sugeruje też jakoby witryny McAfee nie spełniały wymogów dotyczących PCI ACV, ani nie korzystała z bezpiecznego cyklu rozwoju oprogramowania.
Źródło:
Luki typu cross-site scripting attacks i cross-site request pozwalały na kradzież danych z kont użytkowników i mogły zostać wykorzystane do ataków phishingowych z użyciem złośliwego oprogramowania, podającego się za produkty McAfee. Jedną z witryn, które ukazała się pechowa była stron McAfee Secure, która skanuje witryny użytkowników w celu ustalenia czy są podatne na ataki. Wynika stąd, że firma nie przeprowadza testów bezpieczeństwa własnych witryn albo dostarczane narzędzia nie działają skutecznie.
Firma poinformowała we wtorek, że większość błędów już usunięto, poza jedną witryną, która wymaga wyłączenia serwerów. Ataki na strony dostawców oprogramowania antywirusowego są szczególnie niebezpieczne, ponieważ umożliwiają atakującym tworzenie fałszywych wersji produktów zabezpieczających, które instalują trojany albo inne złośliwe oprogramowanie bez jakichkolwiek podejrzeń. Sugeruje też jakoby witryny McAfee nie spełniały wymogów dotyczących PCI ACV, ani nie korzystała z bezpiecznego cyklu rozwoju oprogramowania.
Źródło:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]