SafeGroup

Pełna wersja: Pogaduchy...już otwarte :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W całym Wrocławiu netia padła i neta nie ma Sad
Widać, że raczej nie dojedziemy do porozumienia z Tajnym Współpracownikiem, a sam poziom wymiany poglądów zaczyna drastycznie spadać, więc uważajcie co piszecie.

Nie musimy wkładać nikomu ani do głowy, ani do ręki swoich poglądów, więc zostańmy przy tym, że Tajny Współpracownik chce zgłębiać swoją wiedzę i niech robi to bez obrażania innych.

Jednak mimo naszych kwalifikacji lub ich braku, w dziale Pogaduchy jesteśmy społecznością, a nie oficjalną grupą specjalistów wysokiej klasy...
Ja juz nic nie pisze, w urodziny nie bede humoru sobie psuł Tongue dzięki za życzonka ^^
(09.02.2016, 23:00)Tajny Współpracownik napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Klepa to Waves.

Cytat: Dzięki, że mnie w ogóle uwzględniłeś... Spoko. Kolega...

Co to za obgadywanie Towarzysze?  Cool Ech, że też ze zwykłej rozmowy o kategorii wojskowej wynikła burza.
Kto ma ferie?  Lol
btw. moderacja powinna od początku usuwać posty. RYGOR JAK ZA DAWNYCH LAT ŚWIETNOŚCI SG.

Spytam kolejny raz. Co się stało z Galactico? XD
Moderacja obserwuje i pozwala się wypowiedzieć, ale wszystko w granicach rozsądku. Myślałem o spuszczeniu części ostatniego tematu tej dyskusji w rynsztoku, ale... To przecież już historia, która nas tworzy. Każdy czasami lubi (nawet nieświadomie) podzielić się swoim zdaniem, wylać żale, skonfrontować swój światopogląd z innymi. Temperatura spadła i wszystko wróciło do normy. Kiedyś znowu się zagotuje i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale trzeba umieć ze sobą rozmawiać Wink

Galactico, człowiek-kosmos. A kto go tam wie...
Panowie ! Zaczynam 5 semestr studiów o tematyce BHP'owskiej i jakże przydatny przedmiot się tam znalazł. Ja padłem ze śmiechu i z przerażenia zwłaszcza , że jest on przez cały semestr w piątki od 8 do około 16. " Zapobieganie i zwalczanie terroryzmu". Chyba rzeczywiście już czas na wojnę Tongue

Toruniak

Kajetan Poznański wpadł dzięki ustawie policyjnej. Odpalił smartfona. FBI pomogło.
A ja zaczynam się zastanawiać nad szkołą. Nie dawno wybierałem gimnazjum, a teraz już kolejny "szczebelek" Craze I szybkie pytanie - liceum (wg rankingów 14 w kraju, dziesiątki olimpijczyków z m.in. informatyki) czy technikum (51 w kraju, kilku olimpijczyków z informatyki)?
I drugie pytanie, macie może jakieś dobre kursy do inżynierii wstecznej?
(17.02.2016, 21:02)chomikos napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

A ja zaczynam się zastanawiać nad szkołą. Nie dawno wybierałem gimnazjum, a teraz już kolejny "szczebelek" Craze I szybkie pytanie - liceum (wg rankingów 14 w kraju, dziesiątki olimpijczyków z m.in. informatyki) czy technikum (51 w kraju, kilku olimpijczyków z informatyki)?
I drugie pytanie, macie może jakieś dobre kursy do inżynierii wstecznej?

Powiem ci tak, jak skończysz Technikum i zdasz egzaminy zawodowe, to masz zawód w ręku, możesz szukać pracy, bo coś juz masz. Zdasz dodatkowo Maturę idziesz na studia. Po liceum powiem ci zostają ci tylko studia, bo nie masz zawodu.
(17.02.2016, 21:35)dolar444 napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Powiem ci tak, jak skończysz Technikum i zdasz egzaminy zawodowe, to masz zawód w ręku, możesz szukać pracy, bo coś juz masz. Zdasz dodatkowo Maturę idziesz na studia. Po liceum powiem ci zostają ci tylko studia, bo nie masz zawodu.

Też się właśnie skłaniam w stronę technikum, ale wolę zapytać ludzi z doświadczeniem Cool

(16.02.2016, 18:00)Waves napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Co to za obgadywanie Towarzysze?  Cool Ech, że też ze zwykłej rozmowy o kategorii wojskowej wynikła burza.
Kto ma ferie?  Lol
btw. moderacja powinna od początku usuwać posty. RYGOR JAK ZA DAWNYCH LAT ŚWIETNOŚCI SG.

Spytam kolejny raz. Co się stało z Galactico? XD

Galaktycznego nie ma od dawna, Falisty, co z tobą Craze
(17.02.2016, 19:08)Toruniak napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Kajetan Poznański wpadł dzięki ustawie policyjnej. Odpalił smartfona. FBI pomogło.

Dokładnie tak.
Cytat:"Namierzono go między innymi dzięki śladom telekomunikacyjnym jakie zostawiał po drodze. Chodzi nie tylko o połączenia telefoniczne, ale też o korzystanie z internetu." IAR
ceum czy technikum. Pytanie czy chcesz iść na studia i jaki zawód chciałbyś wykonywać. Po liceum masz tylko maturę, więc albo studia, albo smażenie kotletów w Maku. Po technikum nieco lepiej, bo zawsze jakąś pracę w zawodzie dostaniesz. Jakbyś chciał być dziennikarzem, to musowo liceum. Lekarzem także. Kucharzenie, fryzjerstwo - technikum. Można tak dalej.

Popatrz na opinie i zastanów się co będzie korzystniejsze - matematyka (w liceum) czy praktyka w zawodzie (technikum). Ja wybrałem technikum, bo odczuwam niechęć do licealistów. Ale ja mam dziwny tok myślenia
Tu się z tajniakiem zgodzę w 1 rzeczy. Praktyki Cię nie nauczą w LO, a w technikum za wiedzą sam możesz podążać Smile Ja żałuję że nie mam zawodu, trzeba skończyć studia i uczyć się u co Ciekawe Ukraińca o zwalczaniu terroryzmu Grin
(18.02.2016, 19:11)Boniaszek napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Tu się z tajniakiem zgodzę w 1 rzeczy. Praktyki Cię nie nauczą w LO, a w technikum za wiedzą sam możesz podążać Smile Ja żałuję że nie mam zawodu, trzeba skończyć studia i uczyć się u co Ciekawe Ukraińca o zwalczaniu terroryzmu Grin

Zawsze można dokształcać się samemu, nie tylko w technikum i nie jedynie zgodnie z tym, co jest serwowane w szkołach. Do tego trzeba mieć trochę samozaparcia, ale się da. Z innej beczki - przykład: informatyka. Ja w liceum nie miałem nic poza stacjonarnym komputerem służącym do internetów i czasami odpalenia jakiejś gierki. Nie miałem też za bardzo pojęcia jak powinien pracować serwer i dlaczego właśnie w taki sposób. Nie wiedziałem nic o zarządzaniu uprawnieniami, bezpieczeństwie, sieciach... Teraz spora część młodzieży w wieku licealnym ma dostęp do bardzo dużej ilości łatwo dostępnych źródeł, z których może czerpać wiedzę. Ponadto wydaje mi się, że większość może pozwolić sobie na stworzenie swojego własnego małego laboratorium - dwa komputery, router i zabawa w administratora swojej wymyślonej krainy za kilka stów. Zmierzam do tego, że porównując mój zasób wiedzy z liceum z Waszym zasobem wiedzy, cóż... wiecie wiele więcej. Patrząc na to w ten sposób, czuję się jakbym jako nastolatek miał jedynie walkmana. A czy liceum, czy technikum? Nie wiem o czym bym teraz myślał w Waszym wieku, bo mimo tego, że nie jestem wiele, wiele starszy, wydaje mi się, że skoro rodzą się takiej natury dylematy, to w dzisiejszych czasach dość wcześnie przychodzi Wam wybierać ścieżkę edukacji. Pamiętajcie, że czego byście nie wybrali, to i tak musicie sobie sami zagwarantować powodzenie. Stwierdzenie, że po liceum, pójdziesz na studia i będziesz dziennikarzem albo prawnikiem, a po technikum będziesz miał w ręku fach i pracę jest tyle warte, co przepowiadanie pogody na przyszły rok. I daty powstania Surface Phone. W przypadku obu ścieżek są szanse na powodzenie, jak i na niepowodzenie. A jakie są szanse? Takie, jakim jesteś człowiekiem.

Good job Cool
(18.02.2016, 21:31)nikita napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Stwierdzenie, że po liceum, pójdziesz na studia i będziesz dziennikarzem albo prawnikiem, a po technikum będziesz miał w ręku fach i pracę jest tyle warte, co przepowiadanie pogody na przyszły rok.
Szanowny Panie Nikita,

Uprzejmie informuję, iż aktualny program edukacji w technikum o profilu informatycznym przewiduje naukę matematyki na poziomie rozszerzonym. Jednocześnie nadmieniam, że uczeń takiego technikum będzie mieć obowiązek pisania matury z matematyki na poziomie rozszerzonym. Język polski, WOS, historia, biologia, chemia - te przedmioty zostają na poziomie podstawowym. Zatem osoba wybierająca technikum informatycznie, właściwie z marszu pozbawia się możliwości studiowania prawa czy medycyny, ponieważ aby dostać się na studia prawnicze czy lekarskie, trzeba w pierwszym przypadku zdawać rozszerzoną maturę z polskiego i WOS, zaś w drugim z biologii. Oczywiście, mówimy o studiach na porządnej uczelni publicznej, nie wyższej szkoły robienia licencjatu z niewiadomo czego w Pcimiu Dolnym.

Jeśli zaś ktoś jest tak zdolny, że po technikum informatycznym zaliczy praktycznie wszystkie przedmioty maturalne na poziomie rozszerzonym, to poważnie zastanowiłbym się nad studiowaniem na Harvardzie. Bo szkoda umysłu, żeby się marnował na MIMUW (owszem, wydział elitarny w kraju, ale na takim Harvardzie absolwent tego wydziału może co najwyżej zamiatać korytarze).

Nigdzie nie powiedziałem, że po technikum masz fach, pracę, bla bla bla. Z pracą bywa różnie, ale abiturient technikum ma większe szanse na rynku pracy. W praktycznie każdym zawodzie. Technik informatyk, technik fryzjer, technik bla bla bla to lepsze niż... człowiek ledwie po maturze. Matura w pracy w ogóle się nie przyda, bo nie ma żadnego powiązania między zdolnościami zawodowymi, a maturą. Matura to tylko dokument pozwalający na rozpoczęcie studiów wyższych. To co interesuje przyszłego pracodawcę, że możesz iść na studia? Dla niego ważniejsze są zdolności przydatne w pracy, a nie możliwość podjęcia studiów.
I kolejna sprawa, gościa po technikum jest szybciej przekwalifikować w jakiś inny zawód, po dzisiejszych Egzaminach jakie są teraz w nowej podstawie programowej.

Nie chce tłumaczyć bo to zawiłe, ale Teraz uczniowie techników zdają 3 egzaminy zawodowe w całej swojej nauce, a nie jak kiedyś tylko jeden na koniec.

Ba żeby było śmieszniej, słyszę nawet jak idę gdzieś rozmawiać z pracodawcą, albo mam znajomych którzy maja własne firmy, budowlane, elektryczne, oni potrzebują nawet ludzi po zawodówce, bo potrzeba im kogoś kto coś wie, a nie jak po liceum.
(18.02.2016, 22:08)Tajny Współpracownik napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Zatem osoba wybierająca technikum informatycznie, właściwie z marszu pozbawia się możliwości studiowania prawa czy medycyny, ponieważ aby dostać się na studia prawnicze czy lekarskie, trzeba w pierwszym przypadku zdawać rozszerzoną maturę z polskiego i WOS, zaś w drugim z biologii. Oczywiście, mówimy o studiach na porządnej uczelni publicznej, nie wyższej szkoły robienia licencjatu z niewiadomo czego w Pcimiu Dolnym.

Ale ja nic nie pisałem o byciu prawnikiem po technikum... I nie odnoszę swojej wypowiedzi do Twojej wcześniejszej, nie przejmuj się tak, napisałem ogólnie Wink

(18.02.2016, 22:08)Tajny Współpracownik napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Matura w pracy w ogóle się nie przyda, bo nie ma żadnego powiązania między zdolnościami zawodowymi, a maturą. Matura to tylko dokument pozwalający na rozpoczęcie studiów wyższych. To co interesuje przyszłego pracodawcę, że możesz iść na studia? Dla niego ważniejsze są zdolności przydatne w pracy, a nie możliwość podjęcia studiów.

W kwestii matury, czy wykształcenia wyższego każdy ma swoje poglądy, doświadczenia i dużo uczy się na doświadczeniach innych osób. To, że czyjeś zdanie w różnych okolicznościach jest mniej lub bardziej trafne, zależy już od środowiska i indywidualnych preferencji. Osobiście nie uważam, że maturę, czy tytuł inżyniera należy porównywać do tego, co potrafi się zrobić w pracy, bo przecież jest masa osób, które bez ukończenia studiów podejmują się bardzo ważnych zawodowych wyzwań i realizują się, ciesząc tym samym pracodawcę. Gorzej jeśli problem pojawia się po kilku latach pracy bez tytułu, który kiedyś jednak może (aczkolwiek nie musi) okazać się konieczny do uzyskania np. awansu. Jeśli ktoś chce iść do pracy tylko po to, żeby zadowolić pracodawcę, to ok, nie widzę przeszkód. Racja - pracodawca patrzy na zdolności (nie twierdzę, że rzadziej niż na wykształcenie), jak najbardziej się z tym zgadzam, tylko czasami dobrze nie być jedynie maszynką do wykonywania poleceń. Niektórzy mogą cieszyć się ze zdanej matury, czy skończonej uczelni tak samo, jak inni (bez wykształcenia wyższego) ze zdanego certyfikowanego egzaminu z zarządzania Windows Server 2012. Każdy ma swój sposób i pomysł na realizację siebie, to naprawdę podejście jednostki, więc nie mam zamiaru się sprzeczać, a widzę, że znowu bierzesz na celownik szczegóły, które wybacz, ale niekoniecznie coś wniosą do dyskusji.
Myślę, że będę raczej starał się iść do technikum - bo mimo wszystko jest zawód. I rok dodatkowego przygotowania przed maturą też raczej mi na złe nie wyjdzie. Ja raczej szans na Harvard nie mam - z WOSu, historii i ogólnie przedmiotów humanistycznych (poza angielskim) to nie ma o czym gadać Craze Matematyka zawsze fajna, podobnie chemia, biologia, fizyka...
Więc jak zgaduje będzie technikum informatyczne. Po drodze postaram się zdać CAE + może jakieś certyfikaty programistyczne, postaram się brać udział w jakiś konkursach etc. A pomyśleć, że jak się tu rejestrowałem nie myślałem jeszcze o gimnazjum Cool
Technikum to nie jest etap na zdobywanie certyfikatów programistycznych, o ile takie w ogóle są. Lepiej zainteresuj się Cisco, Red Hat, Microsoft. U mnie firma ma mnie wysłać do akademii Red Hata żeby wyrobić sobie certyfikat RHCA.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]