(20.02.2016, 17:48)Tajny Współpracownik napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Technikum to nie jest etap na zdobywanie certyfikatów programistycznych, o ile takie w ogóle są. Lepiej zainteresuj się Cisco, Red Hat, Microsoft. U mnie firma ma mnie wysłać do akademii Red Hata żeby wyrobić sobie certyfikat RHCA.
Na czym polegają certyfikaty CISCO? Nad RHCE się zastanawiałem, ale ma 3-letnią ważność więc dla mnie jeszcze za wcześnie - u Microsoftu myślałem nad dwoma: MTA oraz MCSD: Programming in C#, ten drugi dałby mi certyfikat "Microsoft Specialist", i znów z kolei musi być odnawiany co dwa lata, ale jeszcze jest sporo czasu, ehh.
W te wakacje będę szukał na miesiąc chociaż jakiejś pracy, muszę dozbierać na lapka
Dokładnie na tym samym, co pozostałe certyfikaty. Masz kurs, zapoznajesz się z materiałami i podchodzisz do egzaminu w lokalnej akademii Cisco. Filozofia żadna. Płacisz i wymagasz.
Wszedłem w internet, popatrzyłem na ceny tych kursów i porównałem z własną pensją... glup...
A ja tam sobie zrobię takiego RHCSA
, a co mi tam ). Mam tylko Cisco
.
Chomikowski, ale wiesz że uzyskanie certyfikatu z programowania wiąże się z posiadaniem wiedzy teoretycznej nie tylko na temat samego języka (składnia i semantyka), ale także na temat metod tworzenia, konserwacji, debugowania oprogramowania? Podchodząc do egzaminu z programowania musisz znać założenia programowania w danej technice, np. hermetyzacja, polimorfizm itp..
Wiem, wiem. Hermetyzacje ogarniam, jeśli chodzi o poliformizm to muszę poczytać. Ale się nie śpieszę
W 4 lata to chyba do ogarnięcia
No jeśli Chomikos ma kasę na certyfikację informatyczną, znajdzie też czas na egzaminy i teorię, to zazdraszczam. Trochę to kosztuje, wysiłku i pieniędzy. Tylko żeby nie doszło do gorzkiego rozczarowania po zetknięciu się z rzeczywistością nauki w technikum.
(21.02.2016, 23:01)Tajny Współpracownik napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
No jeśli Chomikos ma kasę na certyfikację informatyczną, znajdzie też czas na egzaminy i teorię, to zazdraszczam. Trochę to kosztuje, wysiłku i pieniędzy. Tylko żeby nie doszło do gorzkiego rozczarowania po zetknięciu się z rzeczywistością nauki w technikum.
Już teraz chodzę na dodatkowe zajęcia, przygotowuje się do OI, OM, z kasą to jeszcze nie ma, ale na wakację idę do maca pracować albo gdziekolwiek, bo potrzebuje no tych - dolarów. Czas i chęci mam, a co do technikum, to jeszcze kilka miesięcy
No jeśli będziesz finalistą OI to matura będzie tylko dodatkiem
.
(22.02.2016, 17:32)Tajny Współpracownik napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
No jeśli będziesz finalistą OI to matura będzie tylko dodatkiem .
W tym roku trochę za późno się na OIG i OMG zorientowałem, doszedłem tylko do drugich etapów, ale potem będzie tylko lepiej :3
Nie zapominaj o matematyce Chomik
(25.02.2016, 01:50)Waves napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Nie zapominaj o matematyce Chomik
No przecież mówię o OM, i OMG
Falisty, jestem w takim wieku, w którym miałeś jeszcze numerek w nicku, i kiedy też dopiero wybierałeś szkołę średnią. Dziwnie się z tym czuję
"w tym kraju niema pracy dla ludzi z moim wykształceniem"
7 lat temu kupiłem office 2007, box i Licka na 3 maszyny, za 280 zł... mam jeszcze cenę na nalepce
Zobaczyłem dziś ceny 2016... jeju. Kusi mnie, jeśli wypali ten nowy PC, dezaktywować 2007 na starym sprzęcie i zainstalować na przyszłym, jak się da. A jak nie, to walić ten office, może i jest lepszy od O czy LO, ale, kurde, poszaleli?
No i ten office 365, po półtora roku kosztuje więcej niż 2016...
Wtedy kupiłeś za tyle, bo to była specjalna promocja dla użytkowników domowych. O ile dobrze pamiętam, to chyba z okazji 15-lecia MS w Polsce.
Poza tym ceny jednak były wyższe, podobne do obecnych.
Ja mam CV napisane w LO. 3 osobom pokazywałem, wszyscy myśleli że to w Wordzie zrobiłem i z pomocą jakiegoś designera
Bo LO wystarcza do większości rzeczy. Z tego co widziałem, to nawet solvera ma, chyba od wersji 5.1, bo kiedyś go tam nie było.
No ale... interfejs
Sam siedze na Office 365 i póki dłuuugie abo się nie skończy, to wolę jego. Później się zobaczy.
Lukas, wracając do tematu blogów. Piszesz gdzieś artykuły w tym momencie ? Nie ukrywam, że bardzo dobrze mi się Twoje czytało, a w pracy często z rana jak kliencie nie odbierają ew. gdy wyzywają mnie od złodziei lubię sobie coś poczytać
Niezbyt się chce człowiekowi wyzwiska słuchać
(nie dość że mnie obrażają przez telefon to do tego jestem sędzią, więc na niskich klasach rozgrywkowych jest też ciekawie
)
(08.03.2016, 06:45)Boniaszek napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Lukas, wracając do tematu blogów. Piszesz gdzieś artykuły w tym momencie ? Nie ukrywam, że bardzo dobrze mi się Twoje czytało, a w pracy często z rana jak kliencie nie odbierają ew. gdy wyzywają mnie od złodziei lubię sobie coś poczytać Niezbyt się chce człowiekowi wyzwiska słuchać (nie dość że mnie obrażają przez telefon to do tego jestem sędzią, więc na niskich klasach rozgrywkowych jest też ciekawie )
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]