SafeGroup

Pełna wersja: Dlaczego pingwiny żyją dłużej, czyli o atakach na Linuksa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wielu fanów Linuksa uważa, że jest on całkowicie odporny na wszelkie bolączki, które nękają użytkowników systemów Windows. Czy rzeczywiście tak jest?

Cały artykuł:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Cytat: "Wśród niektórych użytkowników Linuksa panuje przekonanie, że Linux to twierdza nie do zdobycia, że to system sam z siebie bezpieczny i wolny od zagrożeń, ponieważ techniczne możliwości ich tworzenia są ograniczone"


Chyba te opinie zaczerpnęli od onetowych krzykaczy, którzy zalewają swoimi głupimi komentarzami strony internetowe. Każdy system można złamać, obejść jego zabezpieczenia jednak w Linuxie jest to o wiele trudniejsze gdyż nawet jeśli osoba nieporządana dotanie się do systemu to nie będzie miała przywilejów administratora ergo nic nie zrobi. Tak samo z wirusami, szkodliwymi programami, są nieszkodliwe bo nie mają przywilejów administratora.

Cytat: Jeśli ktoś interesuje się nowinkami ze świata Linuksa wie, że krytyczne luki dotyczące bezpieczeństwa nie są wcale niczym obcym i egzotycznym w tym środowisku. Linuksa również tworzą ludzie, a istota ludzka nie jest nieomylna.


Jeśli jakieś luki w zabezpieczeniach się pojawią to są one łatane w bardzo szybkim czasie przez grono osób, często fanatyków wolnego oprogramowania. Jak już chyba kiedyś na tym forum wspominałem, że wśród osób używających Linuxa panuje przeświadczenie, że nawet nie zdąrzysz sobie zrobić herbaty a już, jeśli była luka w zabezpieczeniach, została załatana.

Cytat: "Mamy nadzieję, że artykuł nie spowoduje spadku zaufania do systemów uniksowych, ponieważ nie to było jego celem" -


Chyba raczej zaowocuje spadkiem zaufania co do wiedzy osoby, która to napisała.

IMO artykuł nie wnosi żadnych nowości, powiela tylko od dawna znane prawdy. Nie ma jednak bezpieczniejszego systemu od Linuxa Smile
Ratatui napisał(a):IMO artykuł nie wnosi żadnych nowości, powiela tylko od dawna znane prawdy. Nie ma jednak bezpieczniejszego systemu od Linuxa Smile


Niektorzy twierdza ze jest taki system:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Wink
Creer napisał(a):
Ratatui napisał(a):IMO artykuł nie wnosi żadnych nowości, powiela tylko od dawna znane prawdy. Nie ma jednak bezpieczniejszego systemu od Linuxa Smile


Niektorzy twierdza ze jest taki system:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Wink


Ale on jest stworzyny na podstawie BSD + własne środowisko graficzne więc to jest w 90 % Linux Smile

Jurek

Creer napisał(a):Wielu fanów Linuksa uważa, że jest on całkowicie odporny na wszelkie bolączki, które nękają użytkowników systemów Windows. Czy rzeczywiście tak jest?

Cały artykuł:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]



Czytając ten artykuł odnoszę wrażenie, że Kaspersky zamierza zarobić również na użytkownikach systemów linuxowych a więc próbuje ich trochę postraszyć Smile

Nie ulega kwestii, że Linux jest znacznie bardziej bezpiecznym systemem od Windowsa i to nie tylko ze względu na mniejszą popularność ale na pewno można w jakimś stopniu go ugryźć, szczególnie jeżeli chodzi o zainfekowanie pamięci.
Ciekawe jak się teraz kłócą Windows''owcy z Linux''owcami na db.pl pod tym artykułem Craze
Jurek napisał(a):szczególnie jeżeli chodzi o zainfekowanie pamięci.


Chyba w Twoich snach.

Jurek

Ratatui napisał(a):
Jurek napisał(a):szczególnie jeżeli chodzi o zainfekowanie pamięci.


Chyba w Twoich snach.


Mój kolega robił badania związane z bezpieczeństwem systemów linuksowych, wstrzykując spyware do pamięci komputerów. Był zdziwiony jak łatwo można to zrobić.
A mój kolega robił badania na księżycach Saturna i stwierdził, że istnieją tam warunki do życia. Takie brednie możesz opowiadać dzieciom w przedszkolu Smile

Jurek

Ratatui napisał(a):A mój kolega robił badania na księżycach Saturna i stwierdził, że istnieją tam warunki do życia. Takie brednie możesz opowiadać dzieciom w przedszkolu Smile


Ja piszę serio a ty wypisujesz brednie Smile
Jurek napisał(a):
Ratatui napisał(a):
Jurek napisał(a):szczególnie jeżeli chodzi o zainfekowanie pamięci.


Chyba w Twoich snach.


Mój kolega robił badania związane z bezpieczeństwem systemów linuksowych, wstrzykując spyware do pamięci komputerów. Był zdziwiony jak łatwo można to zrobić.


twój kolega musiał pewnie znać hasło roota bo bez niego nic nie zrobisz na Lin Grin

Jurek

Plati napisał(a):twój kolega musiał pewnie znać hasło roota bo bez niego nic nie zrobisz na Lin Grin


Kiedyś zapytam o go szczegóły i napiszę o tym. Wiem, że infekcja miała krótkotrwały charakter i po wyłączeniu kompa spyware znikało z pamięci..
ty tak na serio? Ph....