SafeGroup
Pogawędki VII - Wersja do druku

+- SafeGroup (https://safegroup.pl)
+-- Dział: Forum ogólne (https://safegroup.pl/forum-6.html)
+--- Dział: Pogaduchy (https://safegroup.pl/forum-4.html)
+--- Wątek: Pogawędki VII (/thread-3037.html)



Re: Pogawędki VII - Eugeniusz - 06.07.2011

Niby nowa Panda może działać z innymi antywirusami, ale FIS jest tak dobrze wyposażony że to nie ma sensu.


Re: Pogawędki VII - KaMiL - 06.07.2011

Tak tylko dumałem Smile


Re: Pogawędki VII - zord - 06.07.2011

ale pech system się popsuł naprawić nie dało rady wkładam płyte żeby przeinstalować a tu płyta uszkodzona jedyne co miałem pod ręką to windows 2008r2i trza go było zainstalować Wall


Re: Pogawędki VII - Eugeniusz - 06.07.2011

Zawsze lepszy niż Linux Tongue.


Re: Pogawędki VII - andrzej76 - 06.07.2011

A to od kiedy Windows lepszy niż Linux - w życiu, i nie ma takiej opcji, by był, oczywiście jak dla mnie, wystarczy, że z wirusami się nie mordujesz, i to jest jego ogromna zaleta i przewaga na Windą.


Re: Pogawędki VII - zord - 06.07.2011

andrzej76 napisał(a):A to od kiedy Windows lepszy niż Linux - w życiu, i nie ma takiej opcji, by był.


od bardzo bardzo dawna i jeszcze bardzo bardzo długo będzieGrin


Re: Pogawędki VII - facecik - 06.07.2011

Andrzej , o jakim mordowaniu z wirusami Ty tu mówisz ?
Jestem użytkownikiem windows-aod 12 lat i w życiu nie złapałem wirusa poza jednym znanym i bardzo złośliwym robakiem który to wpadał do systemu nawet bez wchodzenia w przeglądarkę (blaster) , a poza tym nigdy ale to nigdy nic nie złapałem nieświadomie. A ciemne strony internetu są mi dobrze znane , i często odwiedzane .
W zasadzie tylko naprawdę kompletnie nieświadome osoby mają możliwość złapania syfu z sieci .


Re: Pogawędki VII - nikita - 06.07.2011

tommy504 napisał(a):
nikitagorbaczow napisał(a):Na dzień dzisiejszy darmowe rozwiązania całkowicie mi wystarczają, a nie są to programy z możliwie najwyższej półki.

Używaj np. MSE i w czym masz problem?

Ja nie mam żadnego problemu, a coś napomknąłem o jakimś? Używam MSE.


Re: Pogawędki VII - andrzej76 - 06.07.2011

facecik napisał(a):W zasadzie tylko naprawdę kompletnie nieświadome osoby mają możliwość złapania syfu z sieci .


i tu leży problem, bo te nieśmiadome osoby, mogą być nieświadome całe życie, ale na Linuxie, nie na Windowsie,


Zord -"bardzo bardzo długo będzie" - atakowany wirusami, exploitami i innymi badziewiami, "becelować" musisz by go używać, albo pirackiego używać za darmo i to wystarczy, napisałemwyraźnie, że dla mnie w stosunku do Linuxa jest gorszy,bo wiele distro przerobiłem i wiem jaki jest pingwin, jak Cię na Windzie wirus nie dopadnie, to coś innego pochrzani się, aktualizacji w tonach, jakieś SP i inne NetFramework-i i duperele.Na pingwinie - szybko, sprawnie, lekki, ramu nie musisz mieć dużo, jak na Windzie, która ma już jako takie wymagania, i nie wszędzie 7 zainstalujesz, Ubuntu na starym kapciu - owszem na 512 ram-u, itp., takie moje zdanie, nie musicie się ze mną zgadzać, kilkudniowa przygoda z Linuxem nic Wam nie powie o tym darmowymsystemie operacyjnym.


Re: Pogawędki VII - facecik - 06.07.2011

Andrzeju, ale nieświadome osoby działają tylko na Windows , na linuksie nie ma nieświadomych raczej Wink


Re: Pogawędki VII - Konto usunięte - 07.07.2011

@andrzej76:
Zależy o czym mówimy. Jeżeli o komputerach osobistych, to niech każdy instaluje co mu się podoba i co bardziej pasuje bez zbędnej dyskusji.
W firmach jednak nie bez powodu rządzi Windows (no chyba że mówimy o serwerach www, ale więcej jest jednak stacji roboczych): dłuższe wsparcie, większa pewność i stabilność, ogromna baza oprogramowania, zarówno komercyjnego jak i darmowego (w biurach również jest używany OpenOffice). No i trzeba wziąć pod uwagę, że często polityka bezpieczeństwa firm jest bardzo restrykcyjna i często stacje robocze nie mają dostępu do internetu (do pracy wystarcza intranet), warstw bezpieczeństwa jest zaś kilka - od brzegowych sprzętowych, poprzez serwery aż po same stacje robocze.


Re: Pogawędki VII - zord - 07.07.2011

andrzej76 napisał(a):
facecik napisał(a):W zasadzie tylko naprawdę kompletnie nieświadome osoby mają możliwość złapania syfu z sieci .


i tu leży problem, bo te nieśmiadome osoby, mogą być nieświadome całe życie, ale na Linuxie, nie na Windowsie,


Zord -"bardzo bardzo długo będzie" - atakowany wirusami, exploitami i innymi badziewiami, "becelować" musisz by go używać, albo pirackiego używać za darmo i to wystarczy, napisałemwyraźnie, że dla mnie w stosunku do Linuxa jest gorszy,bo wiele distro przerobiłem i wiem jaki jest pingwin, jak Cię na Windzie wirus nie dopadnie, to coś innego pochrzani się, aktualizacji w tonach, jakieś SP i inne NetFramework-i i duperele.Na pingwinie - szybko, sprawnie, lekki, ramu nie musisz mieć dużo, jak na Windzie, która ma już jako takie wymagania, i nie wszędzie 7 zainstalujesz, Ubuntu na starym kapciu - owszem na 512 ram-u, itp., takie moje zdanie, nie musicie się ze mną zgadzać, kilkudniowa przygoda z Linuxem nic Wam nie powie o tym darmowymsystemie operacyjnym.


mnie od wielu lat nic nie atakuje tych aktualizacji też nie ma zbyt wiele kilkanaście poprawek na windows 7 gdzie na linuxie potrafi być ich kilkaset
nigdy też po zainstalowaniu aktualizacji system mi się nie rozsypał co na linuxie spotkało mnie kilkakrotnie


Re: Pogawędki VII - andrzej76 - 07.07.2011

zord napisał(a):gdzie na linuxie potrafi być ich kilkaset


I mają po kilka kb, sam SP1 do 7 ma 500Mb, na pingwinie byś musiał z tysiąc zainstalować by tego w takiej ilości się nazbierało, zresztą ja nie mam nigdy żadnych problemów na Linuxie, wiem jako tako jak się go konfiguruje, nie klepię programów na opak co popadnie, bo to główna przyczyna, że system robi się wkurzający, sypie się, itp., czy to Linux czy Windows bez różnicy jaki z nich używasz.


Re: Pogawędki VII - zord - 07.07.2011

U mnie było tak instaluje linuxa sprawdzam aktualizacje instaluje je i wysyp ciekawe w którym miejscu popoełniłem bład ?


Re: Pogawędki VII - ktośtam - 07.07.2011

Też tak miałem z Ubuntu - zawsze po aktualizacji wywalało X-y, dźwięk, WiFi, drukarka albo myszka przestawała działać... myślę, że sporo zależy od konfiguracji sprzętowej. Na Siusiaku miałem mniej problemów, ale jakoś żadne distro nie przekonało mnie do siebie na tyle, żeby całkowicie porzucić Windows.


Re: Pogawędki VII - mateusxzz - 07.07.2011

andrzej76 napisał(a):
zord napisał(a):gdzie na linuxie potrafi być ich kilkaset


I mają po kilka kb, sam SP1 do 7 ma 500Mb, na pingwinie byś musiał z tysiąc zainstalować by tego w takiej ilości się nazbierało, zresztą ja nie mam nigdy żadnych problemów na Linuxie, wiem jako tako jak się go konfiguruje, nie klepię programów na opak co popadnie, bo to główna przyczyna, że system robi się wkurzający, sypie się, itp., czy to Linux czy Windows bez różnicy jaki z nich używasz.


Proszę Cię... SP1 do Win 7 ma 89MB jeśli jest pobierany przez Windows Update, więc nie wiem, gdzie jest te Twoje 500mb...
To, że Tobie się nie posypał, nie znaczy, że innym też się nie posypie na błahej rzeczy... Nie wiem, czy jest tak lepszy od Windows... Nowa wersja Firefoxa i już trzeba się gimnastykować, żeby ją zainstalować, bo przecież mam starszą wersje Linuksa, a nowszy FF będzie w nowym wydaniu... Teraz problemy z linuksem są równie duże, a może i większe od Windowsa. Sorki, ale jeśli mi się co chwilę coś sypie, a Vista nawet jest stabilna, to wybór jest prosty....


Re: Pogawędki VII - andrzej76 - 07.07.2011

A ja co bym na Linuxie nie instalował, nigdy nie ma problemów z aktualizacjami, zmianą jądra, dźwiękiem czym cokolwiek, karta grafy Nvidia , procek Intela , dźwiękówka Realteka , może na innych zestawach robi się szlam, u mnie nigdy, dlatego go chwalę, jest szybki, lekki, prosty, to mnie przekonuje.

Mateusz - SP1 do Win ma 89Mb jak masz wszystkie aktualizacje, jak ich nie masz ma 500 - 700Mb, doczytaj, mówię tu o distro Ubuntu , może sypie się openSuse, Fedora czy inne, powiadasz nowy FF do Linuxa - dodajerepo osób trzecich tzw. ppa i mam FF w wersji 6, i nic mi się nie sypie, i się nie gimnastykuję, widocznie sprawia Ci on problemy, trzeba go się troszkę nauczyć co i jak, jak walisz co popadnie, to się nie dziw, że się sypie, u mnie Windows szypciej się posypie niż Linux - to fakty z mojego kompa.


Re: Pogawędki VII - zord - 07.07.2011

albo programy na linuxa prawie zawsze oprócz programu instalują się jakieś dodatkowe pakiety i robi się burdel na windowsie większość programów niczego więcej nie potrzebuje co najwyżej wspólnych bibliotek typu .NET cz C++ redistributable


Re: Pogawędki VII - andrzej76 - 07.07.2011

Burdel to się robi na Windowsie, bo musisz defragmentować dysk, bo z biegiem czasu będzie powolny jak żółw, na Linuxie tego nie potrzebuję.


Re: Pogawędki VII - KaMiL - 07.07.2011

Panowie, tylko żeby nie było kłótni. O gustach się sie dyskutuje. Każdy lubi co innego i to jest normalne.