SafeGroup
Pogaduchy...już otwarte :) - Wersja do druku

+- SafeGroup (https://safegroup.pl)
+-- Dział: Forum ogólne (https://safegroup.pl/forum-6.html)
+--- Dział: Pogaduchy (https://safegroup.pl/forum-4.html)
+--- Wątek: Pogaduchy...już otwarte :) (/thread-9011.html)



Re: Pogaduchy...już otwarte :) - ichito - 14.03.2015

Cześć Grail...witaj na forum Smile

Chomikos...ja tego nie rozumiem i mam nadzieję, że nie przeklinasz Grin


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Quassar - 14.03.2015

już tłumacze:
Ale o co wam tu kurdebele chodzi, popiszmy normalnie!


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Pablo fanatyk - 15.03.2015

Siema Grail-witamy serdecznie! Przyznam się Wam szczerze że wytargowałem piątke na butach dla żony. Piątke na kupon w sts-ie. Tak powiedziałem i tak puściłem; za piątkę. Nie; to nie przejaw sknerostwa ale nabyty zwyczaj targowania się gdy jeszcze "ruscy" przyjeżdżali Wall


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Waves - 15.03.2015

Pablo fanatyk napisał(a):Siema Grail-witamy serdecznie! Przyznam się Wam szczerze że wytargowałem piątke na butach dla żony. Piątke na kupon w sts-ie. Tak powiedziałem i tak puściłem; za piątkę. Nie; to nie przejaw sknerostwa ale nabyty zwyczaj targowania się gdy jeszcze "ruscy" przyjeżdżali Wall

Zakłady - jedna z gorszych rzeczy jaka jest na świecie. Zaraz po nieszczęśliwej miłości albo platonicznym uczuciu.


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Eugeniusz - 15.03.2015

Waves napisał(a):jedna z gorszych rzeczy jaka jest na świecie.
Ciebie bardziej powinna interesować ujemna delta Craze, oczywiście później (jeśli pójdziesz na studia w miarę ścisłe) dowiesz się że można dalej liczyć...


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - asg - 19.03.2015

No cóż, czym skorupka za młodu nasiąknie (KGB) tym na starość trąca ...

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Nie wytrzymał i wraca do korzeni? Choć zawsze miałem opory przed Kasperskim, to tak nieprofesjonalnego zachowania się nie spodziewałem.
Czyżby wirus Putina?


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 19.03.2015

Nie przepadam za kasperskym, ale to ma podłoże związane z wydajnością, a nie polityką.
Sądzę, że zaufana trzecia lepiej opisuje ten problem, nieco oczyszczając kasperskyego z niektóych zarzutów:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Obecnie to niezła gra polityczna. Biuro prasowe kasperskyego często/gęsto informuje o akcjach grup finansowanych przez rząd USA, z drugiej strony jak widać sami są atakowani. Ot zimna wojna... Ciekawe, kiedy oberwie się Symantecowi przykładowo Smile


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - asg - 19.03.2015

Zbierając dane z automatu z tak dużej liczby użytkowników trudno o pełną kontrolę, stąd wykrycia ze wszystkich stron.
Ja jednak wiem jedno i nie dam się przekonać. Jak COŚ ma w życiorysie KGB to należy się tego wystrzegać.
Teraz działy PR będą miały trochę roboty nad tym tematem.


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - terepeteme - 19.03.2015

asg napisał(a):No cóż, czym skorupka za młodu nasiąknie (KGB) tym na starość trąca ...

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Nie wytrzymał i wraca do korzeni? Choć zawsze miałem opory przed Kasperskim, to tak nieprofesjonalnego zachowania się nie spodziewałem.
Czyżby wirus Putina?

Cytat:Ponadto fakty są takie,że Bloomberg i USA mówiące o backdoorach w oprogramowaniu to tak,jakby naga prostytutka nauczała z ambony o tym,jak ważne jest dziewictwo…

Ten cytat chyba wiele mówi ze ztony

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]




Re: Pogaduchy...już otwarte :) - asg - 19.03.2015

Różnica polega na tym, że to ruskie czołgi jeżdżą po innostrańcach, a gość który ma palce na guzikach z napisem "The End" a raczej "конец" zachowuje się jak małpa z brzytwą.
Dlatego to niepokoi a nie dlatego, że jeden szpieguje drugiego. W normalnych warunkach byłoby to elementem równowagi i należałoby to wspierać - tak, to dodatkowe narzędzie włożone do rąk wariata.


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 19.03.2015

Z tym się w pełni zgadzam. Tak na nich padło, że są z naszego punktu widzenia po złej stronie barykady.


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Eugeniusz - 20.03.2015

Muszę z wami czymś się podzielić.

Widzicie moją mordkę, znacie moje prawdziwe imię. Niektórzy wiedzą także, że od dwóch lat choruję na depresję. Wiem że to nie jest miejsce na mówienie o tym, ale ja nie jestem taki jak inni - że ukrywają fakt kontaktowania się z psychiatrami, łykania proszków. Mówię głośno o tym, co mnie gnębi, przytłacza, informuję znajomych (via fb) że coś jest ze mną nie tak. Nie wstydzę się tego.

Miałem dzisiaj wizytę u lekarza.

Dowiedziałem się, że okropny perfekcjonizm, szukanie wszędzie symetrii, wychodzenie na autobus 30 minut przed przyjazdem i wiele, wiele innych "zabawnych" sytuacji to nie jakieś przelewki, tylko nerwica. Mam nerwicę Sad

Smuteczek na 100%.


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Toruniak - 21.03.2015

lukasamd napisał(a):Nie przepadam za kasperskym, ale to ma podłoże związane z wydajnością, a nie polityką.
Sądzę, że zaufana trzecia lepiej opisuje ten problem, nieco oczyszczając kasperskyego z niektóych zarzutów:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Obecnie to niezła gra polityczna. Biuro prasowe kasperskyego często/gęsto informuje o akcjach grup finansowanych przez rząd USA, z drugiej strony jak widać sami są atakowani. Ot zimna wojna... Ciekawe, kiedy oberwie się Symantecowi przykładowo Smile
Dyskusyjne. Bez mieszania w to polityki. Ale wierzy Ktoś że Putin zezwoliłim niezależność?
Bo Symantek w Stanach mógłby się jeszcze procesować, ma jakieś szanse. Ale w Rosji?
W której firmie jest tak?
Zarząd spółki Kaspersky Lab został obsadzony przez bliskich współpracowników Kremla i rosyjskich służb specjalnych.
Zmiany te zbiegły się w czasie z odbiciem syna Kaspierskiego z rąk porywaczy przez rosyjskie służby w kwietniu 2011 roku.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]




Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 21.03.2015

Nie sądzę, żeby byli niezależni.
Po prostu nie wierzę w to, aby firmy z hamburgeryki były niezależne.
W efekcie jestem w stanie uwierzyć w informacje przekazywane przez Kasperskyego - bo co im zależy ośmieszyć np. NSA?

Procesować się? Niezwisłe sądy? USA?
To do siebie w ogóle nie pasuje Smile


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Miquell - 21.03.2015

Gieniu, głowa do góry! Beer
Nie jestem żadnym specjalistą, ale w moim przekonaniu to, że nie ukrywasz swoich problemów czy kłopotów to akurat dobrze, bo po pierwsze świadczy to o Twojej odwadze - która dzisiaj - w dobie społeczeństwa tchórzy, hipokrytów, bajkopisarzy, kłamców, mitomanów i złodziei ( i mógłbym tak wymieniać bez końca) jest prawdziwą rzadkością i niezwykle cenną cechą, a po drugie zawsze jest to większa szansa, że z owymi problemami czy kłopotami nie zostajesz sam (a przynajmniej taką mam nadzieję). Czynnik ludzkiego wsparcia ma tutaj wbrew pozorom ogromne znaczenie, najszybciej i najgorzej kończą "twardziele", co to wszystko muszą brać po męsku, na klatę i przeżywać w samotności.
Pewnie, znajdą się tacy, którzy takiej postawy jak Twoja nie zrozumieją, ba nie zrozumieją nawet istoty problemu - ale nie ma się co dziwić, skoro znaczna część społeczeństwa nie umie czytać/słuchać ze zrozumieniem, a co dopiero myśleć analitycznie, albo wykazywać postawy oparte na otwartości, empatii czy zwykłym humaniźmie.
Dobrze, że się tego nie wstydzisz, nie masz zresztą ku temu najmniejszych powodów - depresja czy nerwica to przecież jedni z liderów chorób współczesnej cywilizacji, dotknąć mogą każdego - bez względu na wiek, płeć, status społeczny czy majątkowy, a nawet styl i jakość życia. Pokazują to wyniki badań i statystyki raportów medycznych, które pewnie podwoiłyby się, bo wciąż znaczna część osób dotknięta tymi schorzeniami nawet nie zdaje sobie sprawy, że są one obecne w ich codziennym życiu.
"Jesteś inny niż wszyscy czy większość - to dobrze, wal to, bo to ty jesteś wyjątkowy! Boli cię coś? To dobrze, bo ból, to cena, jaką płacisz za swoją siłę" - jak to powtarza za każdym razem mój trener katując mnie na treningach siłowych, od których notabene ostatnio strasznie się uzależniłem Smile

Gieniu, postaraj się ograniczyć ten smuteczek choćby do tych 50%Wink , całe życie jeszcze przed Tobą, zawsze szukaj w nim pozytywów - czasem można znaleźć ich o wiele więcej niż mogłoby się komukolwiek wydawać.
Trzymaj się i niech Dobra Moc będzie zawsze z Tobą Wink


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - asg - 21.03.2015

Luzik Gieniu. Jak jest się na dnie, to można się już tylko odbić do góry!

... i jeszcze o Jewgienim (tym razem Kasperskim)
"Kaspersky lobbuje za pomysłem, aby oddać kontrolę nad internetem biurokratom. Podobne pragnienia wyrażają również Chińczycy. Vint Cerf, uznawany za ojca internetu, uważa to za złe posunięcie, oddanie władzy przez geeków do biurokratów, oraz koniec wolnej sieci.
Kiedy po wyborach w 2011 część stron opozycyjnych została zDDoS-owana (mówi się, że najprawdopodobniej przez sympatyków Putina) Kaspersky zatwittował, że jego firma nie wykryła żadnych śladów ataków DDoS
Kaspersky nie lubi sieci społecznościowych (Facebooka i rosyjskiego VK), ponieważ uważa iż mogą zbyt mocno wpływać na opinię publiczną. Jest to wg niego groźne, ponieważ umożliwiają skrzykiwania się demonstrantów w różnych krajach."

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]




Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Waves - 21.03.2015

Cytat:Dowiedziałem się, że okropny perfekcjonizm, szukanie wszędzie symetrii, wychodzenie na autobus 30 minut przed przyjazdem i wiele, wiele innych "zabawnych" sytuacji to nie jakieś przelewki, tylko nerwica.

Nie jest z Tobą jeszcze tak źle Cool

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]




Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Eugeniusz - 22.03.2015

Dlatego niedługo podejmę decyzję o rezygnacji ze studiów. Nie mam sił żeby studiować i walczyć z tymi zaburzeniami. Wolę iść do pracy. W zeszły piątek byłem na rozmowie kwalifikacyjnej, praca w sklepie komputerowym. Jutro wieczorem dowiem się czy przeszedłem do drugiego etapu kwalifikacji.


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - dolar444 - 22.03.2015

Egeniusz, nie rezygnuj ze studiów i nie rób tego.

Właśnie pokaż sobie i wszystkim, ze nawet mając tego typu problemy, które nie są łatwe, można walczyć i wygrywać. Nie wolno się podawać. "Stanąłeś na Starcie wiec już wygrałeś, ale dobiegnij do końca i odniesiesz zwycięstwo"
Jak zawodnik, Staje na starcie, i nawet jeżeli podczas biegu, łapie go skurcz i wszyscy go wyprzedzają, stara dobiec się lub dojść do mety, dla tego że wie że wygrał, i wie że następnym razem to on będzie pierwszy.

Pamiętaj, walka to coś co zostało nam wpisane od dawien dawna.
Bokser walczy zawsze do końca, i stara się podnieść po silnym ciosie, by nie uznano za nokaut.


Re: Pogaduchy...już otwarte :) - Eugeniusz - 22.03.2015

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]