SafeGroup
Pogaduchy...już otwarte :) - Wersja do druku

+- SafeGroup (https://safegroup.pl)
+-- Dział: Forum ogólne (https://safegroup.pl/forum-6.html)
+--- Dział: Pogaduchy (https://safegroup.pl/forum-4.html)
+--- Wątek: Pogaduchy...już otwarte :) (/thread-9011.html)



RE: Pogaduchy...już otwarte :) - ichito - 03.04.2017

U mnie przeglądarka na smartfonie - Via się nazywa i chyba nie jest jakoś specjalnie popularna - przy otwieraniu DDP wciąż pokazuje komunikat o braku certyfikatu zaufania (?)
A teraz z innej beczki...wyjeżdżam na dłużej, tak ze 3 tygodnie i nie mam najmniejszego pojęcia, czy dam radę tu zaglądać. Właściwie będę "nieczynny" od dzisiejszego wieczora już. Proszę być grzecznym i nie kłócić się Grin
Trzymajcie się.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Tajny Współpracownik - 03.04.2017

Dobrze, wuju Grin


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - ichito - 03.04.2017

No!...bobaski Smile
Trzymajcie się Grin


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Tajny Współpracownik - 05.04.2017

Muszę przyznać, że te Maki to faktycznie sprzęt do uczciwej pracy i fajnej konsumpcji treści.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 06.04.2017

Do tego przez spory czas bezgłośne / ciche, dopiero przy długotrwałym mocniejszym obciążeniu coś tam się zaczyna działać.
Oczywiście tylko na OSX, na Windowsie pod boot camp sprawa wygląda inaczej, ale to raczej tego, że Apple nie dostarcza jakichś superanckich sterów.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Tajny Współpracownik - 06.04.2017

Nie instaluję Windowsa. Chyba że na maszynie wirtualnej.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 06.04.2017

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]



Nie żebym był przeciwnikiem... ale jak się ma do dyspozycji co innego i to coś spełnia nasze oczekiwania, to wirtualka jest jedynym słysznym miejscem dla Windy.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Tajny Współpracownik - 06.04.2017

Spełnia oczekiwania ^_^, a ponieważ to Mak to nie zamierzam kombinować z Windowsem. Szkoda marnować to wszystko, co daje macOS.

Dzwonienie i pisanie smsów z Maka jest po prostu fe-no-me-nal-ne. Żaden Android ani pożal się Boże mobilny Windows tego nie będą miały.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - dolar444 - 06.04.2017

(06.04.2017, 21:09)Tajny Współpracownik napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Dzwonienie i pisanie smsów z Maka jest po prostu fe-no-me-nal-ne. Żaden Android ani pożal się Boże mobilny Windows tego nie będą miały.

Ależ idzie zrobić coś takiego z androidem by dzwonić i pisać sms z komputerka. Wymaga to aplikacji ale jest możliwe chociażby tą: MyPhoneExplorer
Na kompa program na telefon Klienta i możesz dzwonić i odbierać połączenia z komputera. Masz możliwość połączenia przez USB, BT czy Wifi
(Ból jeden jest na pewno tego, że trzeba mieć np. podłączone słuchawki do telefonu by móc rozmawiać. )

Nie wiem jak to jest elegancko rozwiązane na Maku i nie mówię ze na Maku nie działa to znacznie lepiej. Smile


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Tajny Współpracownik - 06.04.2017

No to jednak wielkie lol skoro potrzebna jest zupełnie inna apka-proteza.

Na maku wystarczy odpalić iMessages, wpisać wiadomość i wciśnąć Enter, a żeby zadzwonić to wystarczy słuchawka z systemowej apki Kontakty. Trzeba wcześniej sparować Maka z ajfonem i oba urządzenia muszą być w tej samej sieci WiFi.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - rogacz - 06.04.2017

@Tajny ty masz tego Maka w opcji rabatowej z obowiązkiem promowania ich? Wink Bo wiesz to się żałosne robi Smile


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Tajny Współpracownik - 06.04.2017

Nie, po prostu pochwaliłem integrację i tyle. Czy mam dalej "ich" chwalić - nie wiem, mi tylko wspomniane dzwonienie wpadło w oko. A całą resztę pominę, kto będzie chciał to niech wejdzie into sklep albo into forum czy jakiś blog i se poczyta.

Rzecz nabyta, narzędzie pracy, do starbaksa nie pójdę przeca!

Żałosny to jest Twój sposób prowadzenia rozmowy. Zwykle pieniactwo i awanturnictwo.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 07.04.2017

@rogacz
Ale co jest żałosnego w tym, że ktoś jest zadowolony z tego, co ma? Nie ma już w tym kraju prawa do tego, czy może ból dupy przy posiadaniu czegoś innego jest obowiązkiem? Bo ja nie rozumiem takich tekstów.. Przecież każdy używa tego, co mu odpowiada i jak mu odpowiada. To, że np. ja jadę po W10 bo uważam to za co najwyżej twór systemopodobny i do tego rozwijany w skandaliczny sposób i bez poszanowania zdania użytkowników, nie oznacza, że ktoś nie może być z niego zadowolony. I jak ktoś mi mówi, że używa od premiery W10 i jest zadowolony, to mu wierzę. Bo może tak być.

Specjalnie podaję jako przykład "skrajność" czyli poletko MS. Tak samo to wygląda w przypadku rzeczy Apple. Nieco ponad rok temu używałem jeszcze Windowsa, od tego czasu OSX i... nie zamierzam wracać, bo nie ma do czego. Gdybym siedział w .NET to owszem, bo to najlepsze miejsce + Visual Studio bez żadnych wirtualek itp. Ale... jak się coś robi z Linuksem/Uniksem, klepie w np. Ruby/PHP/Pythonie czy podobnych rzeczach, to OSX względem Windowsa jest jak niebo a ziemia - przynajmniej dla mnie. Bo terminal, bo ZSH, bo sensowniejszy system plików, bo natywnie jest masę rzeczy (+ homebrew)... Normalnie jest wygodniej.

Czy OSX oferuje mi tyle softu co Windows? Oczywiście, że nie.
Czy znalazłem godne/lepsze alternatywy dla softu który miałem na Windows? Tak.
Czy mam to, co potrzebne mi do pracy, zabawy, konsumpcji treści itp.? Tak.
Czy mam też stabilność? Tak.

No to o co się burzyć, o co bić pianę, jak to nie ma sensu?
Tak samo z Androidem vs iOS. Owszem, ten drugi jest bardzo ograniczony względem pierwszego, aplikacje nie mają takich możliwości, wielu rzeczy się nie da, część można tylko tak, jak "Apple nakazało". Ale kurde.. działa! Nie walczę z czytaniem na forach dlaczego "system Android robi battery drain" (parodia, że ma mniej niż 2000 mAh a trzyma przy takim samym użytkowaniu dłużej niż inne sprzęty z 3000 mAh i więcej), dlaczego endo/strava się wywala na nakładce EMUI stworzonej przez Huawei, dlaczego jakaś appka wywija orła lub nie ma aktualizacji. Tak, da się zrobić "to samo" co oferuje połączenie Mac + iPhone/iPad, ale jak napisał @TW, to są protezy. Bardzo. Wiem ile razy próbowałem różnych tego typu aplikacji mając Androida i wiem, jak to "działało". Mogłoby tego nie być. Przynajmniej dla mnie. Tu raz jeszcze - jeśli u kogoś jest ok, jeśli działa... niech korzysta. Ważne, aby każdy z nas był zadowolony z tego, z czego korzysta. A jak nie jest, niech to zmieni. Ja nie wiem, czy za rok nadal będę używał srajpada, srajfona czy srajbooka. To tylko narzędzia, a nie coś, co się wkłada w ramkę i odwala przy tym magiczne obrzędy, do czego się bije pokłony. Teraz wypadają dla mnie najlepiej, a co będzie, to będzie.

Sorry, ale musiałem taki elaborat walnąć bo jak widzę takie pisanie bez sensu, po prostu ktoś wyskakuje i daje znać "żałosne" bez argumentów to no cóż.. w moich oczach sam jest żałosny. Tyle że nie chciałbym, aby tu tak było. Zwisa mi i powiewa, bo pisać nikomu i nic nie muszę, po prostu szkoda by było Wink


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - M'cin - 07.04.2017

(07.04.2017, 08:43)lukasamd napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

To tylko narzędzia, a nie coś, co się wkłada w ramkę i odwala przy tym magiczne obrzędy, do czego się bije pokłony. Teraz wypadają dla mnie najlepiej, a co będzie, to będzie.

Kłamstwo. Już w czasach Pierwszych Świętych Wojen między Klanem Atari, Plemieniem Spectrum i Czcicielami Tramiela komputer osobisty, jego marka i sposób używania, stał się przedmiotem kultu, symbolem przynależności klasowej oraz celem samym w sobie... celem życia. I każde kolejne pokolenie, przy każdej generacji kontynuuje ta tradycję. Tako i mi religijne oddanie nakazuje nienawidzić Maca i homoseksualnego rezerwatu Appla, ciut bardziej niż nienawidzę konsolowego plebsu, ciut mniej niż nienawidzę każualowego ścierwa.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 07.04.2017

Jak dla mnie takie podejście jest dobre tylko jak ktoś chce spędzać godziny, dni, czy może podliczając w skali życia nawet miesiące na wykłócanie się, krytykowanie i "bronienie swoich racji". Jak ktoś powie, że Apple jest do bani, że srajfony są ograniczone a z srajbookiem to można iść tylko do starbucksa na kawkę to... oleję to. W końcu jedzie po firmie, a nie po mnie - mojej oceny w kwestii używania w tym co obecnie robię to i tak nie zmieni. Jeśli zaatakuje mnie bezpośrednio (np. ty taki i owaki!) i bez wyraźnego powodu tj. nie jest to "feedback"... wtedy dostanie w zęby.

Żeby nie było, dokładnie to samo, nieco dziwne podejście do życia mamy w wielu, wielu innych działkach - są fani BMW, Audi, VW (specjalnie wymieniam niemieckie marki), a są fani np. takiego konkretnego modelu... Multipli. Śmiać się będziemy? Czemu? Są zastosowania, w których TT'ka będzie beznadziejnym szrotem.. zależy od konkretnego człowieka i przypadku. Tak samo z wyborem ketchupu, masła, telefonu, ubrań... wielu, wielu rzeczy.
Jak ktoś che się o takie rzeczy kłocić, marudzić, gmerać pod nosem.. niech to robi, ja tylko powiadam: zaprawdę, są ciekawsze zajęcia, przynajmniej dla mnie Wink

I tak, odpowiadam serio na ironię Grin


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - M'cin - 08.04.2017

O, poważny człowiek mówi poważne rzeczy. A mógłbyś w tym czasie zabić kilku konsolowców albo podnieść dzieciakom, wychowawczo, poziomy trudności w grach na smartfony, i przyczynić się dla dobra sprawy i przyszłości Rzeczpospolitej.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 08.04.2017

Lepiej! Można by przejąć władzę i w ogóle zakazać konsol, zrobić też program PC 500+ aby pcmasterrace rozwijało się intensywniej.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - M'cin - 08.04.2017

Oczywiście! I obowiązkowo Linux na każdym Kompie, bo M$ to zła korporacja. Port każdej gry na Linuxa i zawsze open source, żeby łatwiej było modować.


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Konto usunięte - 08.04.2017

Na każdym urzędniczym, podobnie jak Libre Office zamiast MSO.
A co ludzie mają u siebie, niech mają - skad mają, to mnie nie obchodzi Tongue


RE: Pogaduchy...już otwarte :) - Tajny Współpracownik - 08.04.2017

Jak miałem 9 lat, to uważałem Multiplę za przepiękne, fantastyczne auto. Także ten, oto wstydliwy aspekt mojego dzieciństwa. Ale nienawidzę szczerze niemieckich aut, one krzyczą w środku scheisse, los los verfluchten Polnischen partisanen. Wulgarne jak esesman w mundurze Hugo Bossa.