17.10.2011, 14:59
Dzisiaj po wielu bojach w początkowej optymalizacji pracy pod siebie udało mi się osiągnąć zadowalający efekt. Mówię o LMDE Xfce x64 w normalnej formie. Szybkość działania, mała zasobożerność (na starcie poniżej 300 MB) oraz o dziwota możliwość ustawienia w dużej ilość przezroczystości bardzo mi przypadła do gustu.
Później lekka optymalizacja odchudzająca, nowy kernel, zabawa z e4rat (polecam bo daje kopa programom), wyłączenie zbędnych usług i mamy działając dobrze system.
Czy polecam dla początkujących? Jeśli nie masz tyle pecha co ja to warte zachodu przetestowania wydanie. Wady też ma, a dla mnie to za dużo tych programów na starcie (2-3 wersje tego samego czasami), ma trochę z debiana (moje sterowniki do sieciówki usunęli).
Później lekka optymalizacja odchudzająca, nowy kernel, zabawa z e4rat (polecam bo daje kopa programom), wyłączenie zbędnych usług i mamy działając dobrze system.
Czy polecam dla początkujących? Jeśli nie masz tyle pecha co ja to warte zachodu przetestowania wydanie. Wady też ma, a dla mnie to za dużo tych programów na starcie (2-3 wersje tego samego czasami), ma trochę z debiana (moje sterowniki do sieciówki usunęli).
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall