22.09.2017, 21:53
Tylko kto go używa? Jakieś niedobitki?
Poza tym, Android też ma izolację danych per aplikacja:
Inna rzecz, że API na androidzie pozwala na dostęp do znacznie szerszych danych, stąd np. takie aplikacje jak choćby cpu-z. W miarę przyzwoitych wersjach możemy ponadto sami określać uprawnienia i system pyta się o pozwolenie jeśli aplikacja chce uzyskać dostęp do np. karty pamięci czy aparatu.
To że jakaś appka wyśle na jakieś nieznane serwery np. nasz mail to niestety nie do sprawdzenia w żadnym systemie. Większość API bez niczego udostępni im takie informacje, a ruch sieciowy można zaszyfrować i tłumaczyć tym, że wymieniamy jakieś dane. Nie tłumaczę tu autorów, bo appka powinna wylecieć z GP za łamanie zasad dla devów, niemniej trudno powiedzieć aby to była stricte wina platformy.
Poza tym, Android też ma izolację danych per aplikacja:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Inna rzecz, że API na androidzie pozwala na dostęp do znacznie szerszych danych, stąd np. takie aplikacje jak choćby cpu-z. W miarę przyzwoitych wersjach możemy ponadto sami określać uprawnienia i system pyta się o pozwolenie jeśli aplikacja chce uzyskać dostęp do np. karty pamięci czy aparatu.
To że jakaś appka wyśle na jakieś nieznane serwery np. nasz mail to niestety nie do sprawdzenia w żadnym systemie. Większość API bez niczego udostępni im takie informacje, a ruch sieciowy można zaszyfrować i tłumaczyć tym, że wymieniamy jakieś dane. Nie tłumaczę tu autorów, bo appka powinna wylecieć z GP za łamanie zasad dla devów, niemniej trudno powiedzieć aby to była stricte wina platformy.