05.06.2019, 05:58
Albo mi się fartnęło, albo i tak nie byłoby do czego się przyczepić (bo w sumie do czego)?
Ostatnio załatwiałem i problemów nie było, a wizę przyznali na 10 lat.
Ostatnio załatwiałem i problemów nie było, a wizę przyznali na 10 lat.