13.11.2011, 11:33
Ratatui napisał(a):Przez rok korzystałem z ESET Smart Security i nigdy nie miałem z nim kłopotów, przez cały rok nie miałem ani jednego wirusa ani nawet powiadomienia (tylko jeśli sam sprawdzałem niebezpieczne linki). Moim zdaniem stosowanie zabezpieczeń jak GW czy DW dla domowego użytkownika jest bezsensowne. Chyba, że kogoś podnieca, że ma HIPS + sandbox i inne nieprzydatne bajery w codziennym użytkowaniu komputera.
Ty nie jesteś Ratatui przeciętnym użytkownikiem, ponieważ bardzo rozważnie i ostrożnie używasz komputera. Nie ściągasz, nie kopiujesz i nie instalujesz nieznanych programów i plików. Nie klikasz na nieznane linki i nie odwiedzasz zawirusowanych stron. Przypuszczam, że nawet przy odrobinie szczęścia program antywirusowy nie byłby Ci potrzebny.
Przeciętny użytkownik w przeciwieństwie do Ciebie nie używa komputera w ostrożny i rozsądny sposób i potrzebuje bardzo skutecznych i najlepiej bezobsługowych programów a takimi właśnie są hipsy z piaskownicą.
Większość tzw. przeciętnych użytkowników stosujących program antywirusowy (Avast, Avira) i zaporę Windows, a nawet pakiet typu ESET SS ma problemy z wirusami. Wystarczy popytać znajomych, przeskanować ich komputery lub popatrzeć nawet na dział naszego forum "Pomoc po zainfekowaniu" lub na forum Eseta.
Jeżeli ktoś nie chce mieć problemów z wirusami a lubi używać kompa w bardzo swobodny i niezbyt ostrożny sposób, to powinien zainstalować HIPS z piaskiem i firewall lub klasyczny zestaw: AV, firewall z hipsem i sandboxie. Amen
