Ambicje - hardworker :-)

[polak900]

Zbycho-czy ja Ci zabraniam brać udział w wyścigu szczurów?
Zatrudnij się w korporacji niech Ci robią pranie mózgu,gnoją,upadlają,robią z Ciebie szmatę...nie mam nic przeciwko temu...ale nie próbuj wmawiać wszystkim,że twoje poglądy są normą,bo to nieprawda...
Żyj i pozwól żyć innym
ja mam kolegów z którymi się przyjaźnię od 12 roku życia...mogę wiele powiedzieć o ich zachowaniach,charakterze,poglądach...natomiast Ciebie kompletnie nie znam...
Może Ty pisząc takie rzeczy masz niezłą polewkę...a my tu wszyscy się podniecamy,prowadząc z Tobą dyskurs...

W domku obok mnie mieszka małżeństwo...ona jest adiunktem a on dziekanem na Politechnice Wrocławskiej...jak to Ty mówisz-"ludzie którzy wykorzystali swoje możliwości"...są tak kur.. tępi,tak ograniczeni,głupsi od mojego psa który ostatnio zmarł...a na osiedlu obok mieszka taka babciulka 90-letnia dokarmiająca koty,z którą nieraz rozmawiam myjąc samochód...
Ta Pani skończyła tylko 3 klasy szkoły powszechnej...w czasie okupacji wyjechała do USA,tam wyszła za jakiegoś Amerykanina po jego śmierci wróciła do Polski...opowiadała mi o swoim życiu w czasie wojny i na emigracji...i muszę Ci powiedzieć,że to najmądrzejsza kobieta z jaką w życiu rozmawiałem...

Można skończyć najlepszą uczelnię,mieć najbardziej prestiżowe certyfikaty...i być tępym bucem...
To tak do przemyślenia dla Ciebie...

święta racja meir
ale to nie reguła