28.06.2011, 09:47
andrzej76 napisał(a):TF też miałem, tylko pokazywał jak dla mnie bzdurne komunikaty typu , że WinRar jest niebezpieczny, itp., generalnie dla niego to wszystko podejrzane, ten bloker behawioralny jak dla mnie jest lekko przewrażliwiony i nic nie wnosi
Niestety Andrzej, ale w tych słowach wykazałeś brak zrozumienia, po co stworzono i jak działają blokery Dla tych programów działanie właściwie każdej aplikacji jest w jakimś tam stopniu mniej lub bardziej podejrzane, nawet składników systemu. Zależy to tylko od rodzaju akcji, jaką te aplikacje chcą przeprowadzić. Mamutu np. nie ma określonych poziomów ochrony - można go regulować włączając lub wyłączając kontrolę nad określonymi przez producenta zachowaniami, a lista ich jest dość długa. TF natomiast ma 5 poziomów zdefiniowanych, a do tego są opcje zaawansowane, gdzie możesz dodatkowo podbijać poziom ochrony - każdą z reguł możesz zmieniać lub dodawać swoje własne reguły. Obydwa zaś programy mają możliwość określania aplikacji wyłączonych z monitorowania zachowań.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"