15.10.2011, 21:42
Ja po prostu uważam, że osoba, która testuje pliki X nie powinna testować później plików Z (jeśli Z = pliki X + jakieś nietestowane wcześniej pliki Y)
Inni niech wysyłają .... chodzi o to, by osoba testująca była w pewnym sensie nazwijmy to "bezstronna".
Bo jak to jest, że te wszystkie pakiety na świeżych paczkach zyskują po 50-70 procent, a potem te same osoby je testują i zachwycają się wynikiem na poziomie 95% ... Fajnie, że wykrywalność wzrasta, ale ona nie wzrasta dlatego, że firma Zdzisław SA czy Krzysiek SA ulepszyła moduły pakietu czy silnik skanera(mówię o sytuacji, gdy w między czasie nie wyszła nowa wersja), ale dlatego, że ten sam tester je wcześniej wysłał do LABu. (Jeśli nie wysłał wszystko jest w porządku, inni niech wysyłają)
Inni niech wysyłają .... chodzi o to, by osoba testująca była w pewnym sensie nazwijmy to "bezstronna".
Bo jak to jest, że te wszystkie pakiety na świeżych paczkach zyskują po 50-70 procent, a potem te same osoby je testują i zachwycają się wynikiem na poziomie 95% ... Fajnie, że wykrywalność wzrasta, ale ona nie wzrasta dlatego, że firma Zdzisław SA czy Krzysiek SA ulepszyła moduły pakietu czy silnik skanera(mówię o sytuacji, gdy w między czasie nie wyszła nowa wersja), ale dlatego, że ten sam tester je wcześniej wysłał do LABu. (Jeśli nie wysłał wszystko jest w porządku, inni niech wysyłają)