17.05.2012, 08:56
Eru...pozwolę sobie nie zgodzić się...AppGuard to anty-exe z możliwościami ograniczania uprawnień dla aplikacji...chyba się za wiele nie mylę?...Nie używałem go, ale śmiem twierdzić, że TF możemy ustawić tak że:
- będzie monitorować uruchomienie każdej aplikacji, tym samym tworząc listę dozwolonych i ewentualnie zabronionych
- ponadto będzie chronić nie tylko wybrane obszary rejestru jak AG, ale można ustawić ochronę/monitoring całego rejestru
- możemy ustawić go tak, by pytało o dostęp do wybranego folderu (np. nasze dokumenty), do systemu, albo wręcz do dysku C uwzględniając lub nie...zależy od nas...listę aplikacji zaufanych
-może monitorować próby nawiązania połączeń lub nasłuchiwania portów...tej drugiej możliwości część monitorów/HIPSów/anti-exe jest pozbawiona.
TF nie jest głupim programem...jego temat co jakiś czas pojawia się na forach tym bardziej, że parę miesięcy temu oficjalnie mówiono o dalszym jego rozwoju. To ewidentnie niedoceniany program
- będzie monitorować uruchomienie każdej aplikacji, tym samym tworząc listę dozwolonych i ewentualnie zabronionych
- ponadto będzie chronić nie tylko wybrane obszary rejestru jak AG, ale można ustawić ochronę/monitoring całego rejestru
- możemy ustawić go tak, by pytało o dostęp do wybranego folderu (np. nasze dokumenty), do systemu, albo wręcz do dysku C uwzględniając lub nie...zależy od nas...listę aplikacji zaufanych
-może monitorować próby nawiązania połączeń lub nasłuchiwania portów...tej drugiej możliwości część monitorów/HIPSów/anti-exe jest pozbawiona.
TF nie jest głupim programem...jego temat co jakiś czas pojawia się na forach tym bardziej, że parę miesięcy temu oficjalnie mówiono o dalszym jego rozwoju. To ewidentnie niedoceniany program
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"