26.08.2012, 20:19
Zainstalowałem dzisiaj Kasperczaka na chwilę. Bez celu, ciekawy jego działania. Aktualizację na moim łączu sobie odpuściłem bo trwałaby wieki. W czasie uruchamiania systemu i " chwili " w której on się ogarniał mogłem wyjść i wstawić wodę na kisiel Problem znikł po wywaleniu KIS . Skan też odpuściłem bo nie warto. Może potrzebny jest taki
- Są programy lżejsze ,
- Szybsze,
- Skuteczniejsze,
- Tańsze.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
, żeby Kaspersky osiągnął w skanowaniu wyniki zbliżone szybkością do innych programów ? A do szybkiej aktualizacji potrzebujemy takiego[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
? Program znikł po godzince,półtorej. Dla mnie produkty Kasperskiego są bezsensowne bo:- Są programy lżejsze ,
- Szybsze,
- Skuteczniejsze,
- Tańsze.