Nastolatka w sieci... o tym się nie mówi i nie pisze.
#32
Odnośnie pedofili, zboków i innych gejolaszy na czatach dodam, ze znam kilku takich. Wszyscy to moi koledzy z klasy, którzy w gimanzjum walili ściemy na czatach, łącznie z gorącymi gadkami na czatach dla lesbijek (przypominam - same chłopy) Wink

dolar444 napisał(a):Rodzice to na pewno numer jeden powinni to swojemu dziecku uświadamiać, a drugim tego członem powinna być dla mnie szkoła, i też takie rzeczy powinny sie znaleźć w tematach lekcji chociażby na lekcji Informatyki.

Szkoła ma obowiązek (przynajmniej jeszcze za moich czasów miała) organizować w trakcie lekcji zajęcia profilaktyczne i takie, także o temacie zagrożeń w internecie, bywały. Co do informatyki, to żaden dobry informatyk do szkoły nie pójdzie uczyć (litości...) a jak zobaczycie, jakie są wymagania do nauczania na poziomie podstawowym w liceum, zrozumiecie, że często trafiają tam ciamajdy, co zawaliły studia Wink To czego taki ma nauczyć?
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Re: Nastolatka w sieci... o tym się nie mówi i nie pisze. - przez Konto usunięte - 31.08.2014, 14:12
Re: Nastolatka w sieci... o tym się nie mówi i nie pisze. - przez M'cin - 03.09.2014, 18:56

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości