13.11.2011, 10:53
Używałem starszej wersji darmowej Filseclaba...i powiem, że nie rozczarowałem się. Bardzo sympatyczny i łatwy w obsłudze, choć w całości po angielsku. Reguły proste do ustawień i skuteczność według mnie chyba też (piszę chyba, bo nie złapałem żadnego dziadostwa, a kilka leak-testów przechodził pomyślnie), choć najnowsza wersja 3 Pro (też już free) w teście Matousca jak wiadomo stoi kiepsko z 3%...zresztą co to za testy - zapór? HIPSów? antyvirów? pakietów? Kiedyś myślałem, że to test skuteczności zapór, ale jak zobaczyłem Threat Fire, to lekko zwątpiłem w swoją wiedzę na ten temat (i tak nie za wielką).
Próbowałem zainstalować najnowszą wersję, ale coś instalacja nie poszła, bo program nie odpalał i pokazywał komunikat o konieczności reinstalacji...gdyby nie to miałbym jego zamiast NetVedy.
Próbowałem zainstalować najnowszą wersję, ale coś instalacja nie poszła, bo program nie odpalał i pokazywał komunikat o konieczności reinstalacji...gdyby nie to miałbym jego zamiast NetVedy.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"