26.06.2018, 13:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.06.2018, 13:02 przez Tajny Współpracownik.)
Owszem, mamy wolny rynek ale każdy policjant, prokurator, sędzia zapytają się Ciebie, czy nie wzbudziła w Tobie podejrzenia cena produktu? Jak jest różnica między 500 a 300 zł to jeszcze okej, promocja, wyprzedaż, likwidacja oferty, ale pomiędzy 500 a 50 już coś jest nie tak.
Już nie bądźcie tacy naiwni i cwani. Wszystko ma swoją cenę, także licencja.
Już nie bądźcie tacy naiwni i cwani. Wszystko ma swoją cenę, także licencja.
(26.06.2018, 10:59)wredniak napisał(a):Nic. Problem w tym że wtedy jego oferta znika w gąszczu innych, takich samych i nakład pracy oszustowi nie zwróci się. Trzeba kusić ceną.[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Pirat mógłby równie dobrze sprzedawać podróby w tej samej cenie co oryginały. I co wtedy?
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.