11.12.2018, 00:00
(10.12.2018, 09:39)ichito napisał(a):[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Pan minister, którego tak bronisz, wypowiadał się w telewizji publicznej i tam zreferował swoje podejście...a właściwie pojęcie...do zagadnień, w których się wypowiada. Onetu nie czytam, a prenumeraty GW też nie mam...niezwykłych cytatów ministra jest dość sporo gdzie indziej choćby tu
No ja się chyba przyłączę do buntu Łukasza, bo żadnego ministra nie broniłem, ba, nawet o nim nie wspomniałem. A nawet o nim nie pomyślałem. Ot, ja cię nie zrozumiałem, a Ty dopowiedziałeś sobie to, co chciałeś się spodziewać po mojej wypowiedzi. Nie mieszałbym ministów do forum, chyba że faktycznie robią coś związanego bezpieczeństwem IT, prywatnością danych czy cyfrową obronnością.
Dużo bardziej mi chodzi o te zanieczyszczenia miast w Europie, jak mierzone i skąd dane. Bo mierzyć można różne czynniki, nadawać im różne wagi, i może to mieć duży wpływ na wynik...
Na marginesie, skoro już mówimy o globalnej skali, podoba mi się podejście, w ramach którego sprawdzamy nie to, w którym miejscu środowisko zostaje niszczone, ale kto, będąc końcowym konsumentem, najbardziej na to wpływa. I wtedy taka ekologiczna Norwegia wychodzi nam na wielkiego śmieciarza. tak, ta sama pacyfistyczna Norwegia, która zarabia krocie na eksporcie broni bo i chyba tajemnicą nie jest, co by się działo ze środowiskiem w europie, gdyby Fabryki chemiczne, przemysłu ciężkiego, wysokich technologii, ba, nawet głupie punkty końcowe, gdzie składane są nasze zabawki i telefony, były zlokalizowane w europie
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...