13.12.2012, 09:21
artoor napisał(a):Może zabrzmię naiwnie, nie znam się na tych sprawach, ale chyba musiałby mimo wszystko logując się na swoje konto podać hasło, dobrze myślę? Ewentualne próby słownikowego złamania etc. byłyby widoczne w logach... chyba że coś pomijam... tak jak powiedziałem, nie jest to moja dziedzina
Problem polega na tym, że z mojej wiedzy wynika, iż program miał jakąś aktualizację czy też nową wersję także po zniknięciu autora, a więc jest duże prawdopodobieństwo, że ewentualny oszust miał dostęp do większej ilości informacji niż nam się wydaje.
Dodano: 13 gru 2012, 9:21
Co więcej, powątpiewam w jakąkolwiek możliwość 100% weryfikacji.