18.07.2014, 22:47
Eugeniusz napisał(a):Ciągle się zastanawiam, jak to jest, że system będący zamrożoną kopią niestabilnej gałęzi Debiana, może być systemem postrzeganym jako "przyjazny użytkownikowi". W Ubuntu nie ma żadnego scentralizowanego programu do zarządzania systemem, takiego YaST''a albo MGG (Mageia Control Center). Owszem, ma sporo paczek i na starcie wszystko działa co powinno, ale nic poza tym. Nie wiem, może to wynika z tego że ludzie nie lubią grzebać w systemie i wystarczają im domyślne ustawienia.
Hm... bo Unity jest wygodne?
Bo jednak działa ok, w szczególności 14.04 LTS zbiera pozytywne opinie (ja się zastanawiam obecnie, czy u nas na serwerze nie wyląduje )?
Ustawienia są, jest centrum oprogramowania. Po co więcej, do grzebaniny potrzebnej raz na rok?