Podpucha - fałszywe Windows Live Essentials/ Movie Maker
#1
Kolega napisał dzisiaj do mnie z tekstem

Powinieneś wiedzieć. Czemu Movie Maker prosi mnie o licencję. Przecież ściągałem ze strony Microsoftu, a jest darmowy...

I nie chodzi o licencję przy pierwszym uruchomieniu, tylko faktyczny brak funkcjonalności bez podania dosyć drogiego klucza:

[malware]http://www.windows-movie-maker.org/windows-movie-maker-purchase.html[/malware]

Strona jak widać, bez certyfikatu czy jakiegokolwiek loga MSu. Strona wisi już jakiś czas, ale jako że niedawno Windows Essentials 2012 zdjęli z downloadu, możemy się spodziewać, że coraz więcej ludzi się na to będzie nabierać.

wycinek z whois o domenie windows-movie-maker.org

Cytat:Creation Date: 2010-12-19T17:13:42Z
Updated Date: 2012-11-06T18:31:12Z
Registry Expiry Date: 2017-12-19T17:13:42Z
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#2
No dobra, ale w tak razie co tak naprawdę się instaluje? Fale AV?
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
#3
Aplikacja jest ok

Windows Essentials 2012 również

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#4
Z drugiej strony plik który generuje wersję trial nie jest podpisany przez Microsoft

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Chyba Chińczyki się postarały bo ewidentnie jak na to patrze to coś tu nie gra dalej 

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Żeby się nie uruchomił oryginalny plik to komendą jest zabijany najpierw i zostaje odpalony ten podejrzany.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości