15.04.2011, 06:19
Dzięki Wiliam za obszerne wyjaśnienie...moja korespondencja z Gregiem sprzed kilku miesięcy skończyła się na jego wskazówkach, po których nie doszedłem do spodziewanego efektu...tematu nie drążyłem i zwyczajnie wróciłem do zapory Filseclaba. Jak wynika z Twojego opisu wina leży jednak po stronie PF, który ma coś "wbrew" np. Avastowi, który niestety jest i będzie na komputerze. Z Avirą jakoś nie było mi po drodze, więc póki Privacyware tego nie rozwiąże, takie zachowanie ich zapory wobec IE będzie standardem...a szkoda.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"