Właściwie zgadzam się tu ze wszystkim z @lukasamd. W jednym tylko stwierdzeniu nie do końca - że "Basilisk to głupi krok ze strony Moonchild."
Mozilla dokonując koniecznych zmian w FF postawiła (być może nawet w sposób niezamierzony) Moonchild szacha. Skoro teraz Quantum jest szybszy, zużywa sporo mniej ramu i daje więcej możliwości personalizacji interfejsu, to właściwie jakie są inne argumenty dla dalszego używania PaleMoona? Blisko tu do mata. Moonchild jakoś zareagować musiał. Basilisk to jest jakaś odpowiedź i może znaleźć uznanie wśród wszystkich oponentów Quantum. Pytanie dla mnie jest inne, co padnie wcześniej Palemoon (najlepszy fork Gecko) czy Bazyliszek?
Mozilla wprowadzając Quantum nie skusi w pierwszym rzucie użytkowników Chrome'a czy Opery (skoro nie odstraszyła ich dotychczas "ramożerność" tych przeglądarek), a przede wszystkim odbierze klientów PaleMoonowi, Cyberfoxowi, Waterfoxowi, itp.
A co do entuzjastów XP-eka czy Visty, dla mnie mogą sobie wyrażać go spokojnie, byleby przy innych tematach nie kpili, z apologetów Windowsa 98, AltaVisty czy SeaMonkey... Bo właściwe to są oni... tylko za kilka lat...
Ps. Mogłem sobie darować ostatnią dygresję, ale jak miała zwyczaj szeptać mi do ucha w starych czasach pewna urocza koleżanka: "Najgorsze są grzechy niepopełnione do końca"
Mozilla dokonując koniecznych zmian w FF postawiła (być może nawet w sposób niezamierzony) Moonchild szacha. Skoro teraz Quantum jest szybszy, zużywa sporo mniej ramu i daje więcej możliwości personalizacji interfejsu, to właściwie jakie są inne argumenty dla dalszego używania PaleMoona? Blisko tu do mata. Moonchild jakoś zareagować musiał. Basilisk to jest jakaś odpowiedź i może znaleźć uznanie wśród wszystkich oponentów Quantum. Pytanie dla mnie jest inne, co padnie wcześniej Palemoon (najlepszy fork Gecko) czy Bazyliszek?
Mozilla wprowadzając Quantum nie skusi w pierwszym rzucie użytkowników Chrome'a czy Opery (skoro nie odstraszyła ich dotychczas "ramożerność" tych przeglądarek), a przede wszystkim odbierze klientów PaleMoonowi, Cyberfoxowi, Waterfoxowi, itp.
A co do entuzjastów XP-eka czy Visty, dla mnie mogą sobie wyrażać go spokojnie, byleby przy innych tematach nie kpili, z apologetów Windowsa 98, AltaVisty czy SeaMonkey... Bo właściwe to są oni... tylko za kilka lat...
Ps. Mogłem sobie darować ostatnią dygresję, ale jak miała zwyczaj szeptać mi do ucha w starych czasach pewna urocza koleżanka: "Najgorsze są grzechy niepopełnione do końca"
Zemana AntiLogger+SS Premium+Shadow Defender+Dashlane+StartupStar+Keriver 1-Click Restore Free