28.12.2017, 09:58
Ja powiem tak. Co znaczy "ufać"? Tu nie należy ufać, ale ograniczać ryzyko. Łukasz ma rację pisząc, że home user nie ma się czego obawiać. No bo nie ma. Mając Kasperskiego na pokładzie ma super ochronę przed całym spektrum różnych wirusów. Jest to jeden z tych programów ochronnych, którego mógłbym zainstalować osobie zupełnie nietechnicznej i mógłbym spać spokojnie, że system tej osoby nie zostanie zainfekowany.
Cała ta afera została rozdmuchana przez sytuację geopolityczną i preferencje obecnego elektoratu prezydenta USA. Broń, którą posługują się Amerykanie jest obosieczna. Jak na razie nie przedstawiono absolutnie ŻADNEGO konkretnego dowodu w tej sprawie, ŻADNEGO dokumentu nie pokazano opinii publicznej, ani ŻADNEJ technicznej analizy o rzekomym szpiegowaniu czy posiadaniu backdoora.
Sam nie korzystam ani z "zachodniego" softu zabezpieczającego, ani ze "wschodniego", ale zapytam też w drugą stronę – czy już wszyscy zapomnieli o PRISM?
Cała ta afera została rozdmuchana przez sytuację geopolityczną i preferencje obecnego elektoratu prezydenta USA. Broń, którą posługują się Amerykanie jest obosieczna. Jak na razie nie przedstawiono absolutnie ŻADNEGO konkretnego dowodu w tej sprawie, ŻADNEGO dokumentu nie pokazano opinii publicznej, ani ŻADNEJ technicznej analizy o rzekomym szpiegowaniu czy posiadaniu backdoora.
Sam nie korzystam ani z "zachodniego" softu zabezpieczającego, ani ze "wschodniego", ale zapytam też w drugą stronę – czy już wszyscy zapomnieli o PRISM?